Stephen Curry jedzie kolorowym rowerem Google po tęczowej, wielobarwnej ulicy, w casualowym stroju, podczas słonecznego dnia.

Stephen Curry wesprze AI w walce o zdrowie. Nowa współpraca z Google

Gwiazda NBA wspiera rozwój sztucznej inteligencji, która ma pomóc w dbaniu o zdrowie i lepszą kondycję. Sportowiec dołącza do długoterminowego projektu Google.

Stephen Curry z Golden State Warriors rozpoczął współpracę z Google. Koszykarz będzie testował nową aplikację. Program ma działać jak osobisty trener zdrowia, tylko oparty na sztucznej inteligencji. Zadaniem Curry’ego będzie sprawdzać, jak działa system i pomagać w ulepszaniu algorytmów.

Nie ujawniono, ile warta jest ta umowa, ale wszystko wskazuje, że potrwa co najmniej kilka lat. Curry przyznaje, że zawsze ciekawiło go, jak technologia może pomóc sportowcom w treningu i dbaniu o zdrowie. Dzięki temu projekt może trafić w przyszłości do szerszego grona użytkowników.

Google stawia na zdrowie i sztuczną inteligencję

Google od dawna inwestuje w projekty zdrowotne. Firma pracuje nad systemami, które analizują badania lekarskie, monitorują zdrowie i wspierają lekarzy w decyzjach. Współpraca z Curry’m ma pokazać, jak takie rozwiązania mogą działać także u sportowców i zwykłych użytkowników.

Analitycy i eksperci CB Insights zauważają, że rynek technologii zdrowotnych opartych na sztucznej inteligencji rośnie błyskawicznie. Według ich danych wspomniany sektor w 2024 roku był wart już ponad 20 miliardów dolarów i stale się powiększa.

Ikony sporty romansują ze światem technologii

Curry nie jest pierwszym sportowcem w świecie nowych technologii. LeBron James reklamował firmę zajmującą się suplementami (Ladder), a Serena Williams inwestowała w aplikacje fitness (Noom). 

Według raportu Deloitte globalne inwestycje w medyczną sztuczną inteligencję w 2025 roku mają przekroczyć 45 miliardów dolarów. McKinsey podaje, że już 10–15 proc. nowych narzędzi diagnostycznych powstaje dzięki algorytmom AI. Z kolei dane WHO pokazują, że 65 proc. użytkowników aplikacji zdrowotnych chce rozwiązań dopasowanych do siebie i działających na smartfonach. Właśnie takie podejście testują wspólnie Curry i Google.

Udostępnij

Translate »