NFL szykuje renegocjację kontraktów telewizyjnych. Już w 2026 roku
Liga futbolu amerykańskiego może przedterminowo renegocjować umowy warte 111 miliardów dolarów. Komisarz Roger Goodell sygnalizuje gotowość do rozmów.
National Football League (NFL) rozważa renegocjację swoich kontraktów medialnych już w 2026 roku, czyli cztery lata wcześniej niż przewidują obecne umowy. Komisarz ligi Roger Goodell w wywiadzie dla CNBC potwierdził, że rozmowy z partnerami mogą rozpocząć się już niedługo.
Obecne 11-letnie umowy z 2021 roku, warte łącznie 111 miliardów dolarów, obejmują Amazon, Disney (ESPN), NBCUniversal, Fox i CBS. Liga posiada klauzulę opt-out po sezonie 2029 dla większości partnerów. Z wyjątkiem ESPN, które może być renegocjowane po 2030 roku.
Rekordowa oglądalność napędza apetyt na wyższe stawki
NFL dominuje amerykańską telewizję z niespotykaną siłą. Sezon 2025 rozpoczął się rekordowo. Pierwsze dwa tygodnie wygenerowały średnią oglądalność 20,7 miliona widzów, Stanowi to wzrost o 4 proc. w porównaniu z 2024 rokiem. To najwyższe wyniki w historii ligi na tym etapie sezonu.
W 2024 roku 72 z 100 najchętniej oglądanych transmisji w USA to mecze NFL. Liga generuje obecnie około 12 miliardów dolarów rocznie z praw mediowych, co stanowi 66 proc. całkowitych przychodów organizacji. Komisarz Goodell przyznał, że obserwując nowe umowy innych lig sportowych, NFL „zostawia pieniądze na stole”.
Streamingowi giganci czekają na swoją szansę
Przedterminowa renegocjacja może otworzyć drzwi dla nowych graczy jak Netflix czy YouTube. Netflix już zadebiutował z meczami NFL w Boże Narodzenie 2024, przyciągając po 24 miliony widzów na mecz. Goodell podkreślił wartość współpracy z YouTube, które przejęło pakiet Sunday Ticket od DirecTV.
– Myślę, że nasi partnerzy chcieliby usiąść i porozmawiać z nami w każdej chwili. Prowadzimy z nimi ciągły dialog – wyjaśnił Goodell w rozmowie z CNBC. Liga dąży do osiągnięcia 25 miliardów dolarów rocznych przychodów do 2027 roku, co wydaje się realne przy obecnym tempie wzrostu.