Mundial 2026: Donald Trump nie wpuści kibiców Iranu i Haiti
Donald Trump i jego administracja nie zgodzą się na wpuszczenie haitańskich i irańskich kibiców piłkarskich na Mistrzostwa Świata 2026.
Zakaz wszedł w życie 9 czerwca 2025 roku. Prezydencka proklamacja ogranicza wjazd obywatelom 19 krajów do USA. Wyjątki przewidziano dla zawodników, trenerów, personelu pomocniczego i ich najbliższych rodzin uczestniczących w wielkich wydarzeniach sportowych.
Kibice mogą składać wnioski wizowe i umówić się na rozmowy, ale mogą nie zakwalifikować się do wydania wizy lub wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Warto dodać, że prezydent FIFA Gianni Infantino wcześniej zapewniał, że „kibice z całego świata będą mile widziani” na mundialu.
Historyczny awans Haiti kontra przemoc na wyspie
Haiti zapewniło sobie miejsce w turnieju po zwycięstwie 2:0 nad Nikaraguą 18 listopada w Curaçao. Drużyna nie grała u siebie od czterech lat – właśnie z powodu zagrożenia przemocą ze strony gangów.
Trener Sebastien Migne nie był w stanie odwiedzić Haiti od momentu nominacji 18 miesięcy temu. Zespół rozgrywa mecze domowe 500 mil dalej, w Curaçao, ponieważ krajowy stadion jest pod kontrolą przestępców.
Wynik z 18 listopada zbiegł się z haitańskim świętem narodowym. Bitwa pod Vertières została stoczona tego samego dnia w 1803 roku. Było to decydujące starcie w walce o niepodległość od Francji. Haiti weszło w jednej grupie kwalifikacyjnej z Hondurasem i potrzebowało jednego punktu więcej niż rywal.
Fala przemocy pochłania ofiary na Haiti
Amerykańska administracja tłumaczy zakaz względami bezpieczeństwa narodowego, wysokim odsetkiem przedłużających się procesów wizowych i niemożnością weryfikacji odwiedzających. Donald Trump podjął decyzję już wcześniej.
Faktem jest, że Haiti zmaga się z głębokim kryzysem politycznym naznaczonym przemocą gangów i pogarszającą się sytuacją humanitarną. Według raportów ONZ, między kwietniem a czerwcem 2025 roku co najmniej 1520 osób zginęło w aktach przemocy z użyciem broni na karaibskiej wyspie.