#RaportKadrowicza: gol zdobyty siłą woli, powrót Puchacza
Trzy tygodnie przed mundialem nie musimy bać się o formę kluczowych piłkarzy reprezentacji Polski. Oczywiście mowa o tych, którzy wciąż grają. Robert Lewandowski jest na ustach całej piłkarskiej Hiszpanii, a Piotr Zieliński i Wojciech Szczęsny robią swoje we Włoszech. Błysnął też Krystian Bielik, a w Niemczech odkurzony został Tymoteusz Puchacz. Tylko Góralskiego żal… Czas na #RaportKadrowicza
Robert Lewandowski to w tym momencie najgorętsze nazwisko w całej La Liga, mimo że kilkanaście dni temu Złotą Piłkę odebrał Karim Benzema. Polak w napakowanym bardzo złymi, mało sportowymi emocjami spotkaniu z Valencią strzelił jedynego gola i to w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Na murawie aż kipiało, jedni i drudzy się nie oszczędzali. Kości trzeszczały, ale jak trwoga, to do Boga. Barcelona ma nowego piłkarskiego Boga, w postaci kapitana reprezentacji Polski.
🇵🇱 R⚽️⚽️⚽️BERT LEWANDOWSKI! 🔥
Jak trwoga to do Lewego! 😍 Gol Polaka ratuje Barcelonę w decydującym momencie meczu! #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/9djUJZ2s56
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) October 29, 2022
Hiszpańskie media zostały zdominowane nagłówkami z tego spotkania. Rzadko się zdarza, by zwykły ligowy mecz niósł ze sobą takie emocje. Lewandowski strzelił tę bramkę siłą woli, czym zyskał jeszcze więcej w oczach kibiców i opinii publicznej. Nazywany jest RoBEST Lewandowski, a w mocno sympatyzującym z Realem Madryt madryckim dzienniku „AS” możemy przeczytać, że „45 mln euro, jakie Barcelona zapłaciła za Polaka Bayernowi Monachium, to bardzo niska cena. W rzeczywistości jego występy są bardziej typowe dla piłkarza wartego 150 mln euro. Ma 13 bramek w 12 kolejkach”. Takie słowa w madryckiej prasie mówią naprawdę wiele o występie „Lewego”.
– Chciałbym takiego Roberta Lewandowskiego, jakiego widzieliśmy w Walencji, w reprezentacji Polski. Potrzebujemy Lewandowskiego z Barcelony, gdzie jest przykładem dla tych wszystkich talentów, którym podpowiada i poklepuje po plecach gdy nie idzie, a nie macha rękoma z niezadowolenia, jak w kadrze – powiedział komentujący mecze ligi hiszpańskiej w telewizji Eleven Sports Mateusz Święcicki.
We Włoszech kolejnej przykrej niespodzianki — po straceniu szansy na wyjście z grupy w Lidze Mistrzów — uniknął Juventus. „Stara Dama” z Wojciechem Szczęsnym i Arkadiuszem Milikiem w wyjściowym składzie pokonała 1:0 Lecce. Szczęsny się wynudził, bo Lecce nie oddało żadnego celnego strzału, a Milik kilka razy zagroził bramce rywali, ale ostatecznie gola nie zdobył. Obaj rozegrali pełne 90 minut.
56 minut spędził na boisku Piotr Zieliński, a jego Napoli wygrało z Sassuolo aż 4:0. Polak niczym się nie wyróżnił, ale nawet o takim występie wciąż tylko pomarzyć może Szymon Żurowski. Pomocnik Fiorentiny jest jednym z ulubieńców Czesława Michniewicza, ale nie może być spokojny o wyjazd do Kataru.
– Wybieram się do Włoch. Będę chciał spotkać się z trenerem Vincenzo Italiano. Będziemy wywierać miękką presję, bo chłopak (Żurkowski-red.) ma szanse na mundial, ale musi zacząć grać – mówił po ostatnim zgrupowaniu kadry nasz selekcjoner. Do spotkania doszło, ale efektu za bardzo nie widać. Italiano zapytany o sytuację „Żurka” powiedział wprost: Kiedy rozpoczęliśmy okres przygotowawczy, od razu nabawił się kontuzji. Potem wrócił do nas i znowu doznał urazu. Żurkowski odbył z drużyną łącznie 10-12 treningów i prawdopodobnie żadnego na sto procent. Chcieliśmy dać mu szanse, ale problemy zdrowotne przypominały o sobie.
Tym sposobem Żurkowski kolejny mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Było to spotkanie ze Spezią, w której barwach gra trzech innych kadrowiczów: Bartłomiej Drągowski, Jakub Kiwior i Arkadiusz Reca. Cała trójka znalazła się w wyjściowym składzie, a Fiorentina wygrała 2:1.
We Włoszech gra — a raczej niebawem wróci do gry — jeszcze jeden z liderów Biało-Czerwonych. Kamil Glik z drugoligowego Benevento stracił cały październik przez kontuzję. W sobotę pojawiły się jednak informacje, że dostał zielone światło na powrót do treningów z pełnym obciążeniem i jeszcze przed mundialem wróci na ligowe boiska.
O tym zapomnieć może Jacek Góralski. W minionym tygodniu okazało się, że uraz mięśniowy, z którym się zmaga, wyklucza go z gry na okres od 4 do 6 tygodni. Dla niego to wyrok. – Jestem maksymalnie rozczarowany, powiedziałbym nawet, że podłamany. Ale organizmu nie oszukasz. Czeka mnie leczenie mięśnia, a lekarze prognozują je na 4-6 tygodni – wyznał w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
W związku z tym na próżno było szukać „Górala” w kadrze VfL Bochum na mecz z Wolfsburgiem, ale za to byliśmy świadkami debiutu w Bundeslidze innego kadrowicza. Aż 486 dni po transferze do Unionu Berlin pierwsze spotkanie w tych rozgrywkach zaliczył Tymoteusz Puchacz, zastępując w wyjściowym składzie niedysponowanego kolegę. Puchacz wcześniej łapał minuty w pucharze Niemiec i Lidze Konferencji Europy, ale w Bundeslidze zwykle nie łapał się nawet do kadry meczowej, a jeśli już, to nie podnosił się z ławki. To dla niego bardzo ważny moment, który może okazać się przełomowy przed nadchodzącymi powołaniami.
W obliczu kontuzji Góralskiego Michniewicza musi cieszyć rosnąca forma Krystiana Bielika. Pomocnik Birmingham City zaliczył dość kuriozalną asystę w ostatnim meczu Championship z Queens Park Rangers. Przy golu na 1:0 skiksował oddając strzał, z czego skorzystał jego kolega. Najważniejszy jest jednak fakt, że grał od pierwszej do ostatniej minuty.
Na wyróżnienie zasłużył też Dawid Kowancki, który zdobył gola z rzutu karnego w meczu 2. Bundesligi. Jego Fortuna Düsseldorf wygrała z Holstein Kiel 2:1. Dla byłego kapitana młodzieżówki prowadzonej przez Michniewicza był to siódmy gol w tym sezonie. Na koncie ma też sześć asyst, a wszystko to w 16 występach. Perspektywa wyjazdu na mundial nabiera u niego realnych kształtów.
#RaportKadrowicza
Bramkarze:
Bartłomiej Drągowski (Spezia) – 90 minut w meczu z Fiorentiną (1:2)
Kamil Grabara (FC Kopenhaga) – 90 minut w meczu z Randers FC (2:0)
Radosław Majecki (Cercle Brugge) – 90 minut w meczu z Kortrijk (1:1)
Łukasz Skorupski (Bologna) – mecz z Monzą dziś o godz. 20:30
Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn) – 90 minut w meczu z Lecce (1:0)
Obrońcy:
Jan Bednarek (Aston Villa) – na ławce rezerwowych w meczu z Newcastle (0:4)
Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua) – 90 minut w meczu z Interem (0:3)
Paweł Bochniewicz (SC Heerenveen) – 90 minut w meczu z Utrechtem (1:2)
Matty Cash (Aston Villa) – 69 minut w meczu z Newcastle (0:4)
Paweł Dawidowicz (Hellas Werona) – mecz z AS Romą dziś o godz. 18:30.
Kamil Glik (Benevento) – nie zagrał w meczu z Pisą (kontuzja)
Robert Gumny (FC Augsburg) – nie zagrał z VfB Stuttgart (kontuzja)
Michał Helik (Huddersfield Town) – 90 minut, asysta i żółta kartka w meczu z Milwall (1:0)
Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa) – 45 minut w meczu z Jagiellonią (5:2)
Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów) – 25 minut w meczu z Kryvbasem (3:1)
Jakub Kiwior (Spezia) – 90 minut w meczu z Fiorentiną (1:2)
Maik Nawrocki (Legia Warszawa) – 90 minut i gol w meczu z Jagiellonią (5:2)
Tymoteusz Puchacz (Union Berlin) – 59 minut w meczu z Borussią Moenchengladbach (2:1)
Arkadiusz Reca (Spezia) – 60 minut w meczu z Fiorentiną (1:2)
Mateusz Wieteska (Clermont Foot 63) – 90 minut w meczu z Nantes (1:1)
Pomocnicy:
Krystian Bielik (Birmingham City) – 90 minut, asysta i żółta kartka w meczu z QPR (2:0).
Patryk Dziczek (Piast Gliwice) – pauzował za żółte kartki w meczu z Koroną (1:1)
Przemysław Frankowski (RC Lens) – 90 minut w meczu z Toulouse (3:0)
Jacek Góralski (VfL Bochum) – poza kadrą na mecz z Wolfsburgiem (kontuzja)
Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) – 88 minut i gol w wygranym 4:2 meczu z Miedzią Legnica.
Kamil Jóźwiak (Charlotte FC) – sezon w MLS się skończył
Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg) – 81 minut w meczu z VfL Bochum (4:0)
Michał Karbownik (Fortuna Duesseldorf) – 90 minut w meczu z Kiel (2:1)
Mateusz Klich (Leeds United) – na ławce rezerwowych w meczu z Liverpoolem (2:1)
Kacper Kozłowski (Vitesse Arnhem) – mecz ligowy z Ajaxem został przełożony
Grzegorz Krychowiak (Al-Shabab) – sezon w Arabii Saudyjskiej się skończył
Patryk Kun (Raków Częstochowa) – 90 minut i gol w meczu z Lechem Poznań (2:1)
Karol Linetty (Torino FC) – 6 minut i żółta kartka w meczu z Milanem (2:1)
Mateusz Łęgowski (Pogoń Szczecin) – 90 minut w meczu z Miedzią Legnica (4:2)
Jakub Piotrowski (Łudogorec Razgrad) – 69 minut w meczu z Septemrvi Sofia (3:1)
Michał Skóraś (Lech Poznań) – 90 minut, gol i żółta kartka w meczu z Rakowem Częstochowa (1:2)
Damian Szymański (AEK Ateny) – 90 minut w meczu z PAOK-iem Saloniki (2:0)
Sebastian Szymański (Feyenoord Rotterdam) – klub w weekend nie rozgrywał meczu ligowego. W czwartek Feyenoord zagra w Lidze Europy z Lazio Rzym.
Nicola Zalewski (AS Roma) – mecz z Hellas Verona dziś o godz. 18:30
Piotr Zieliński (SSC Napoli) – 56 minut w meczu z Sassuolo (4:0)
Szymon Żurkowski (Fiorentina) – na ławce rezerwowych w meczu ze Spezią (2:1)
Napastnicy:
Adam Buksa (RC Lens) – poza kadrą na mecz z Toulouse (kontuzja)
Dawid Kownacki (Fortuna Duesseldorf) – 90 minut i gol w meczu z Kiel (2:1)
Robert Lewandowski (FC Barcelona) – 90 minut i gol w meczu z Valencią (1:0)
]Arkadiusz Milik (Juventus Turyn) – 90 minut i żółta kartka w meczu z Lecce (1:0)
Krzysztof Piątek (Salernitana) – 82 minuty w meczu z Lazio (3:1)
Karol Świderski (Charlotte FC) – sezon w MLS się skończył
FOT. FC Union Berlin