LinkedIn – miejsce, w którym są sponsorzy, a brakuje sportowców
Czym jest LinkedIn, dlaczego każdy sportowiec chcący rozwijać się w biznesie i mający swój pomysł na tzw. życie po życiu powinien tam być? Jak tworzyć angażujące treści i zbudować wizerunek na LinkedIn, by przyciągnąć uwagę sponsorów? Przygotowaliśmy praktyczny poradnik dla byłych i obecnych sportowców, z którego jednak każdy powinien zaczerpnąć coś dla siebie.
Znasz to uczucie, prawda? Wylewasz siódme poty na treningach, zdobywasz medale, bijesz rekordy… A teraz? Teraz chcesz czegoś więcej. Chcesz, żeby Twój talent przełożył się na coś trwałego, co pozwoli rozwijać się także poza sportem. Może marzysz o własnej marce, może o znalezieniu sponsorów, którzy uwierzą w Ciebie tak, jak Ty wierzysz w siebie?
Scrollowanie Instagrama może dawać złudne wrażenie, że droga do sukcesu wiedzie przez tysiące followersów. Instagram, czy TikTok mają swoją wartość, pozwalają nawiązać kontakt z fanami i pokazać osobowość, ale gdzie podejmowane są decyzje o sponsoringu? Nie dzieje się to w komentarzach pod zdjęciami, w świecie filtrów i hashtagów. Zapadają w biurach, na spotkaniach biznesowych. Tam, gdzie liczą się konkrety, a nie tylko efektowne zdjęcia.
LinkedIn: Co to takiego?
LinkedIn, profesjonalna sieć społecznościowa, to miejsce, gdzie spotykają się decydenci biznesowi. To platforma, na której możesz zaprezentować się nie tylko jako utalentowany sportowiec, ale także jako profesjonalista z ambicjami i wizją. To tutaj możesz nawiązać bezpośredni kontakt z potencjalnymi sponsorami, pokazać im wartość, jaką wnosisz i przekonać ich do inwestycji w Twój sukces.
Niestety, wielu sportowców nie wykorzystuje potencjału tej sieci. Paradoksalnie: to bardzo dobra wiadomość, bo oznacza, że ci, którzy zdecydują się na aktywność na tej platformie, mają szansę wyróżnić się z tłumu i przyciągnąć uwagę potencjalnych sponsorów.
LinkedIn to miejsce, gdzie możesz pokazać, że jesteś kimś więcej niż tylko sportowcem. Że masz głowę na karku, ambicje i plan na siebie. Że jesteś profesjonalistą, który wie, czego chce i ma pomysł jak to osiągnąć.
Nie musisz być ekspertem od marketingu, żeby zaistnieć na LinkedIn. Wystarczy, że będziesz sobą, podzielisz się swoimi pasjami, celami, a może nawet wątpliwościami. To nie tylko baza kontaktów, ale też przestrzeń do budowania relacji, dzielenia się wiedzą i sposób na kształtowanie swojego wizerunku. To miejsce, gdzie Twoje osiągnięcia sportowe spotykają się z profesjonalizmem i determinacją, tworząc mieszankę, która przyciąga uwagę sponsorów.
Jakie treści publikować na LinkedIn?
LinkedIn to platforma, która premiuje wartościowe i profesjonalne treści. Sportowcy mogą wykorzystać tę przestrzeń, aby zaprezentować się nie tylko jako utalentowani zawodnicy, ale także jako ambitni profesjonaliści. Oto kilka pomysłów na angażujące treści:
- Osiągnięcia i cele: Dzielenie się swoimi sukcesami sportowymi, ale także planami na przyszłość, pokazuje determinację i ambicję, cechy cenione przez potencjalnych sponsorów.
- Historie z treningów i przygotowań: Uchylanie rąbka tajemnicy zza kulis sportowego życia pozwala fanom i sponsorom poczuć się częścią Twojej podróży.
- Przemyślenia na temat sportu i życia: Dzielenie się swoimi wartościami, inspiracjami i lekcjami wyniesionymi ze sportu buduje autentyczny wizerunek i pozwala nawiązać głębszą więź z odbiorcami.
- Współpraca z innymi: Relacje z innymi sportowcami, trenerami czy organizacjami pokazują, że jesteś częścią szerszej społeczności i potrafisz budować wartościowe relacje.
- Angażowanie się w dyskusje branżowe: Komentowanie aktualnych wydarzeń w świecie sportu i biznesu pokazuje, że jesteś na bieżąco i masz coś wartościowego do powiedzenia.
Kluczem do sukcesu na LinkedIn jest autentyczność i profesjonalizm. Treści powinny być przemyślane, wartościowe i pokazywać osobowość autora. Nie musisz publikować tam tak często jak na Instagramie. Zdecydowanie wyżej jest na tej platformie ceniona jakość postów.
Nie pozwól, by Twój talent pozostał niezauważony. Wykorzystaj potencjał LinkedIn, by zbudować markę, która przyciągnie nie tylko fanów, ale także tych, którzy mogą pomóc Ci osiągnąć jeszcze więcej.
FOT. Unsplash