Oni inwestują w polski sport. Są na liście 100 najbogatszych
Zdecydowaną większość organizacji sportowych w Polsce inwestują spółki skarbu państwa lub samorządy. Wszystkie są mecenasem emocji, wspierają lekkoatletów, siatkarzy, pływaków, szczypiornistów i oczywiście piłkarzy. Ale w polskim biznesie są ludzie, którzy na inwestowaniu w sport zjedli zęby. Część z nich widnieje nawet na liście 100 najbogatszych. Przyjrzyjmy się nimi.
Kiedyś to było…
Zacznijmy od tego, że na liście 100 najbogatszych Polaków znajdują się biznesmeni, którzy niegdyś pakowali ogromne pieniądze w sport. Antoni Ptak z 1,09 mld złotych w 2024 roku miał już udziały w ŁKS-ie i Lechii/Polonii Gdańsk. Stał za przemianą klubu z Piotrkowa Trybunalskiego w Pogoń Szczecin, choć piłkarze przez jakiś czas wciąż trenowali w woj. łódzkim. Nie można my jednak odebrać ambicji, ponieważ przyczynił się do powstania ciekawych z dzisiejszej perspektywy projektów piłkarskich, które jednak bardzo często po jego rządach przechodziły ogromne kryzysy.
Udany projekt miał za to Bogusław Cupiał, który w tym roku zaliczył ogromny wzrost swojego majątku. Z 8,17 miliardami złotych jest piąty na liście 100 najbogatszych. A przecież Wisła Kraków w „erze Cupiała” była wielokrotnym mistrzem Polski i reprezentantem naszego futbolu w europejskich pucharach. Siła tego zespołu czasami była niemożliwa w naszych realiach. Biała Gwiazda przez pięć lat była niepokonana na własnym boisku. W tym czasie Tomasz Frankowski i Maciej Żurawski rywalizowali o koronę króla strzelców. Do pełni sukcesu brakowało tylko Ligi Mistrzów. Cupiał, po kolejnej porażce w Europie, zakręcił kurek w 2011 roku. Następnie odsprzedał kibicom klub i do futbolu już nie wrócił.
Swój epizod w futbolu miał też Zygmunt Solorz, który swego czasu, w drugiej dekadzie XXI wieku, przejął większościowy pakiet akcji Śląska Wrocław. Nikt nie dał tyle, co właściciel Poslatu obiecał. Pod nowym stadionem miała powstać galeria handlowa, a do drużyny miały przychodzić gwiazdy. Za czasów Solorza WKS co prawda zdobył wicemistrzostwo i mistrzostwo Polski, ale stało się to raczej pomimo ekscentrycznego właściciela.
Oni nadal inwestują w polski sport
To zestawienie również zaczynamy od Solorza. Jego Grupa Polsat Plus od 25 lat sponsoruje polską siatkówkę – jej reprezentantki i reprezentantów oraz polską ligę. Jakby tego było mało, w październiku Polsat i sieć Plus ogłosiły finansowe wsparcie PKOl, a więc olimpijska kadra otrzyma wsparcie biznesmena z majątkiem o wartości 7,72 mld złotych.
Tuż pod Solorzem, z majątkiem rzędu 7,44 mld złotych, znajduje się rodzina Juroszków. Mateusz do stycznia 2024 roku kierował największym polskim bukmacherem, firmą STS. Firma jest oficjalnym sponsorem reprezentacji Polski w piłce nożnej, Rakowa Częstochowa, Korony Kielce, GKS Katowice, Jagiellonii Białystok, Zagłębia Lubin, Podbeskidzia Bielsko-Biała oraz Widzewa Łódź.
Ciekawymi przypadkami są Igor Klaja (875 mln zł) i Sobiesław Zasada (1,34 mld zł), którzy odpowiadają za sukces 4F, a więc głównego partnera technicznego wielu drużyn i federacji sportowych. Do niedawna również sponsora piłkarzy i naszych olimpijczyków. Więcej o tym przeczytacie tutaj → 4F – sukces polskiego giganta na kilku frontach
Marcin Grzymkowski z kolei (1,31 mld złotych), który dopiero co sprzedał swoje E-obuwie, wystartował z nowym projektem. Sportano to ogromny sklep sportowy online. I wiecie co? Bije rekordy popularności!
Listę uzupełniają Zbigniew Jakubas (2 mld złotych) i Michał Świerczewski, którego „Forbes” zalicza do 50 najbardziej wpływowych ludzi w polskim sporcie. I jednocześnie szacuje majątek właściciela Rakowa na ponad 1,7 mld zł. Właściciel X-kom nie znalazł się w zestawieniu. Widocznie nie wyraził takiej chęci. Jakubas z kolei stoi na czele projektu o nazwie „Motor Lublin”, który wkrótce może awansować do PKO Ekstraklasy. Trenerem tam jest lojalny uczeń mistrza Polski Marka Papszuna, Goncalo Feio.
Nie można również zapomnieć o Rafale Brzosce (14. miejsce z 3,71 mld złotych). Jego InPost inwestuje już nie tylko w polski sport, ponieważ jest oficjalnym partnerem m.in. Newcastle United i Tour de France. Jego Grupa w 2023 roku została Strategicznym Sponsorem Polskiego Kolarstwa i Oficjalnym Sponsorem Freeride World Tour, a w 2022 roku oficjalnym sponsorem Polskiej Reprezentacji w Piłce Nożnej.
Jak widać, prywatni przedsiębiorcy również chętnie inwestują w polski sport. Odbywa się to najczęściej w piłce nożnej, ale zdarzają się wyjątki. Najczęściej wiąże się to z faktem, iż to właśnie w futbolu są do zarobienia największe pieniądze.
FOT: Wikipedia