Skandaliczna sytuacja finansowa Śląska Wrocław. Jest raport

Śląsk Wrocław opublikował raport finansowy za 2023 rok. Wynika z niego, że klub powiększył swoją stratę o 26,8 mln złotych, a w ujęciu dwuletnim wynosi ona już prawie 50 milionów złotych. Skąd WKS ma więc pieniądze? Z miejskiego ratusza.

Śląsk Wrocław opublikował raport finansowy. Kolejne 26 mln zł straty

Raport obejmuje okres 1 stycznia-31 grudnia 2023 roku. Kapitał podstawowy klubu wyniósł 117 milionów złotych, w tym kapitał „rezerwowy”, wynikający z niezarejestrowanego podwyższenia kapitału podstawowego, wyniósł 11,5 mln złotych.

Mimo tak dużego budżetu klub wykazał 26,8 mln złotych straty. Skumulowana strata z lat ubiegłych liczy już 110 milionów złotych.

Co pochłonęło taką kwotę? W tabeli z kosztami działalności operacyjnej możemy zobaczyć, że zwiększyły się one o 6 mln złotych. Śląsk wydaje na wynagrodzenia ok. 2,5 mln złotych więcej niż przed rokiem. O prawie 3 mln złotych zwiększono także koszta „usług obcych”, cokolwiek to oznacza.

Śląsk byłby na jeszcze większym minusie, gdyby nie przychody ze sprzedaży na poziomie 32 mln złotych. Głównie ze sprzedaży swoich „produktów”, a więc biletów na mecze. 5-milionowy wzrost przychodów był możliwy dzięki świetnej rundzie jesiennej w wykonaniu wrocławian.

Mimo kompletów trybun na meczach z Legią Warszawa i Rakowie Częstochowa, nadal nie udało się pokryć ogromnych kosztów. Nawet stadion na 200 tys. miejsc i wysoka frekwencja na nim nie pomogłyby w osiągnięciu dodatniego salda.

Śląsk regularnie dostaje pieniądze z miasta

Śląsk Wrocław w swoim sprawozdaniu potwierdził też, że sprzedał Karola Borysa za 2 mln euro. Jednocześnie kapitał podstawowy spółki podniesiono do 149,5 mln złotych, czyli o około 33 mln złotych.

Na klub składają się mieszkańcy Wrocławia. W sposób pośredni, bo poprzez miejskie spółki lub decyzje miejskich radnych. Jak informowała w grudniu 2023 roku „Gazeta Wrocławska”, WKS miał otrzymać 21 mln złotych. Na „budowanie i utrzymanie struktur drużyn piłkarskich wraz ze sztabami wspomagającymi, w tym Akademii Piłkarskiej Śląska”, a także „Bieżące utrzymanie infrastruktury sportowej, utrzymanie i dzierżawa obiektów meczowych, treningowych, administracyjnych i biurowych”. Rok wcześniej ratusz przeznaczył ok. 13 mln złotych na poczet działalności klubu.

Jakby tego było mało, „Gazeta Wyborcza” dotarła na początku kwietnia, że wrocławskie zoo, zamiast zajmować się ratowaniem zagrożonych gatunków zwierząt, wynajmowało loże VIP na Tarczyński Arenie, płacąc nawet 1,7 mln złotych.

Poniżej tylko część komentarzy z portalu X:

  • „Spokojnie, może jest zdecydowanie większą strata, ale i tak miasto dopłaci i wyrówna. Nieprawdopodobna patologia”,
  • „Miasto dosypie”,
  • „Czyli jednak nowy prezes i dyrektor sportowy są gorsi od poprzedników jeżeli chodzi o zarządzanie spółką”,
  • „Chorzy ludzie. Dostali klub i się bawią”.

FOT: Slaskwroclaw.pl

Udostępnij

Translate »