Cristiano Ronaldo
Chyba najszerszej komentowany wątek, który trwa co najmniej od listopada. Wywiadem udzielonym tuż przed mundialem Ronaldo zamknął sobie drogę do powrotu do Manchesteru United. Już wtedy pisało się o Al-Nassr, oferującym mu 200 mln euro rocznie i 2,5-letni kontrakt…
Wszyscy byli przekonani, że takich pieniędzy się nie odrzuca i wyczekiwali na moment, w którym Ronaldo zostanie zaprezentowany lub sam ogłosi swoją przeprowadzkę do Arabii Saudyjskiej (po wspomnianym wywiadzie rozwiązał kontrakt z „Czerwonymi Diabłami” za porozumieniem stron), ale kiedy w końcu udało się go namówić na wywiad, powiedział, że nie jest zainteresowany tą ofertą. Uznał, że wciąż może i chce rywalizować na najwyższym poziomie i interesują go w pierwszej kolejności oferty z klubów, które wciąż grają w Champions League.
Mówiono o SSC Napoli, zapytanie składała Chelsea, sam trenował w bazie Realu Madryt, podsycając spekulacje, ktoś przebąkiwał też o dołączeniu go do konstelacji gwiazd w PSG. Ostatecznie żaden z tych klubów albo na Portugalczyka się nie zdecydował, albo nie był w stanie spełnić jego oczekiwań, dlatego temat Al-Nassr odżył. Wyciekła informacja, że ma już umówione testy medyczne w Arabii Saudyjskiej, więc lada moment — choć poniekąd wbrew swojej woli — genialny Portugalczyk rozpocznie odcinanie kuponów od swojej wielkiej kariery.
FOT. Wikimedia Commons