Będzie nowy prezes PKOl! Andrzej Kraśnicki zrezygnował z kandydowania

Kończąca się kadencja będzie ostatnią dla prezesa Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Andrzej Kraśnicki ogłosił, że nie będzie startował w najbliższych wyborach. Czeka nas zmiana na jednym z kluczowych stanowisk w polskim sporcie.

To będzie wielka zmiana w polskim sporcie. Andrzej Kraśnicki kończy swoją pracę jako prezes PKOl po 13 latach. Stanowisko objął w 2010 roku po tragicznej śmierci jego poprzednika, Piotra Nurowskiego. Nic nie wskazywało na to, że wieloletni szef Komitetu postanowi zrezygnować z walki o reelekcję w ostatnim momencie.

Przede wszystkim nie chcę dzielić środowiska sportowego w Polsce. Po 22 kwietnia będę dalej w Ruchu Olimpijskim, a jeśli nasza społeczność uzna, że będę przydatny, to zrobię wszystko, aby Polski Ruch Olimpijski osiągał sukcesy i kierował się najwyższymi wartościami. Moja decyzja jest dokładnie przemyślana, choć nie była łatwa. Poza tym moja kategoria wiekowa też wskazuje na to, że czas na zmiany i na nowe podejście. W kierownictwie Polskiego Komitetu Olimpijskiego czas na nowe pokolenie. Czas na ludzi młodszych, których będę wspierał – tłumaczył swoją decyzję cytowany przez stronę pkol.pl.

21 marca Kraśnicki decyzją Zarządu PKOl został Prezesem Honorowym.

 
Nowego prezesa już znamy?

Kto zajmie miejsce Kraśnickiego? Termin zgłaszania kandydatów do kwietniowych wyborów mija już 23 marca o godzinie 16:00. Po deklaracji ustępującego prezesa jedynym chętnym na stanowisko jest Radosław Piesiewicz, obecny szef Polskiego Związku Koszykówki.

Autor: MM / fot. pkol.pl / Twitter

Udostępnij

Translate »