Brent_Grimes-Hamburg_Sea_Devils

Déjà vu w finale European League of Football

Już 26 września w finale inauguracyjnego sezonu European League of Football o tytuł mistrza Europy zawalczą ze sobą Frankfurt Galaxy oraz Hamburg Sea Devils. Mimo, że to zaledwie pierwszy sezon rozgrywek ELF, kluby o identycznych nazwach już kiedyś rywalizowały o tytuł najlepszej drużyny na naszym kontynencie. Dokładnie takim samym starciem zakończył się w 2007 roku ostatni w historii sezon NFL Europe.

Frankfurt Galaxy zakończyli bieżący sezon zasadniczy z bilansem 9:1, dzięki czemu zajęli pierwsze miejsce w tabeli grupy południowej. W półfinale frankfurtczycy pokonali Cologne Centurions, zapewniając sobie tym samym awans do wielkiego finału rozgrywek ELF. Forma Galaxy z każdym meczem prezentuje się coraz lepiej, a w swoich ostatnich spotkaniach drużyna z Frankfurtu zdołała rozgromić wszystkich uczestników fazy play-offs – wspomnianych już Centurions, reprezentantów Polski Panthers Wrocław, a także swoich finałowych oponentów Hamburg Sea Devils, co czyni ich faworytami do zdobycia tytułu mistrza Europy. Droga do Bowl Game w wykonaniu drużyny z Hamburga wyglądała zupełnie inaczej. Sea Devils pod koniec rundy regularnej nie prezentowali się już tak dobrze jak na początku sezonu i ostatecznie zakończyli go z bilansem 7:3, przegrywając zarówno z Leipzig Kings, jak i z Panthers Wrocław. Mierząc się ponownie z Panthers w półfinale „Morskie Diabły” zdołały jednak przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę w ostatnich minutach meczu, dzięki czemu wyeliminowali z gry wrocławian i tym samym zdołali zameldować się w finale European League of Football, czyli w rozgrywkach, które aspirują do zostania „nową NFL Europe”.

23 lipca 2007 roku odbył się ostatni w historii mecz w ramach rozgrywek NFL Europe, w którym Hamburg Sea Devils pokonali Frankfurt Galaxy 37:28 na oczach blisko 50 000 widzów. Po tym starciu władze NFL zdecydowały się zakończyć organizację rozgrywek w Europie, które w rożnej formie odbywały się od 1991 roku. NFL Europe zrzeszała drużyny z Hiszpanii, Holandii, Szkocji, Anglii i Niemiec, posiadające w swoich składach jednak zawodników niemal wyłącznie amerykańskich, którzy w Europie mieli rozwijać dalej swoje umiejętności, by w przyszłości mogli zasilić szeregi klubów NFL. Mimo wielkiego zainteresowania, europejska filia najbogatszej ligi świata generowała jednak co roku ogromne straty finansowe, przez co po sezonie 2007 ostatecznie zdecydowano się ją rozwiązać. Wraz z nią znikły drużyny, które w rywalizowały w tych rozgrywkach, czyli m. in. właśnie Galaxy i Sea Devils.

Upadek NFL Europe nie oznaczał jednak, że Europejczycy przestaną interesować się futbolem amerykańskim. W 2007 roku przez sympatyków ekipy Frankfurt Galaxy założona została drużyna Frankfurt Universe. Klub ten, prócz podobnej nazwy, przywdział także identyczne barwy co swój poprzednik – fiolet i pomarańcz. Universe rozpoczęli rywalizacje w German Football League, w której przez wiele lat należeli do ścisłej czołówki. Nieco inaczej wyglądało to w Hamburgu, który przez lata starał się o posiadanie własnej ekipy w NFL Europe. W Hamburgu od początku lat 90. funkcjonowała ekipa Hamburg Blue Devils, która w pewnym momencie była jedną z najsilniejszych futbolowych organizacji w Europie. W 2005 roku władze NFL Europe podjęły w końcu decyzję, by w Hamburgu utworzyć nową drużynę o łudząco podobnej nazwie – Sea Devils. W tym czasie, jak i również po upadku NFL Europe, Blue Devils nadal działali, choć ich znaczenie było coraz mniejsze.

Ideą European League of Football jest ponowne przywrócenie do życia europejskich rozgrywek w futbolu amerykańskim na najwyższym poziomie, a jednym z środków, który ma jej w tym pomóc, jest otrzymanie od NFL praw do nazw dawnych klubów NFL Europe, gromadzących w swoim czasie na trybunach dziesiątki tysięcy kibiców. Z tego właśnie powodu w ELF rywalizują oprócz „Morskich Diabłów” i „Galaktyki” takie ekipy jak Cologne Centurions, Barcelona Dragons i Berlin Thunder, do których w przyszłym roku mają dołączyć także London Monarchs i Rhein Fire, a być może również Amsterdam Admirals. Władze European League of Football doskonale zdają sobie sprawę, jak wielkimi markami były w swoim czasie te zespoły, dlatego ich obecność ma pomóc w budowaniu popularności nowej europejskiej superligi w futbolu amerykańskim. W Niemczech nadal są ludzie, którzy pamiętają jak kilkanaście lat temu pasjonowali się pojedynkami ówczesnych Sea Devils, Galaxy, Thunder, czy Fire.

Nowe kluby ELF nie mogły powstać jednak z niczego. O ile w NFL Europe występowali głównie amerykanie, którzy po skończeniu uniwersytetu nie załapali się do ligi-matki, w rozgrywkach European League of Football kluby muszą bazować głównie na lokalnych zawodnikach. Tym właśnie sposobem 90% graczy i działaczy Frankfurtu Universe zasiliło szeregi nowego Frankfurtu Galaxy. Universe, mimo całkowitej utraty pierwszego składu, na przekór zdecydowali się na kontynuację gry w GFL 1. „Wszechświat” zakończył jednak sezon z bilansem 1:8, wielokrotnie tracąc w swoich spotkaniach 70-80 punktów, nie zdobywając przy tym ani jednego. A zaledwie rok wcześniej Universe zakończyli przecież sezon dopiero na półfinale rozrywek, natomiast dwa lata wcześniej na finale. W przypadku Hamburg Sea Devils gracze nie pochodzili już jednak z nadal istniejących Blue Devils, którzy występują obecnie w lidze regionalnej. Trzon ekipy z Hamburga wywodzi się z drużyny Fighting Pirates, rozgrywającej swoje mecze w sąsiednim Elmshorn. Ekipa z Elmshorn do 2020 roku rozwijała się wzorowo, awansując nawet w swoim ostatnim sezonie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech, jednak po trudnej sytuacji sponsorskiej związanej z pandemią COVID-19 oraz po migracji zawodników do Hamburg Sea Devils, występuje obecnie w lidze regionalnej. Drużynę Fighting Pirates po powstaniu European League of Footbal część kibiców okrzyknęło nawet „ofiarą” nowej ligi. „Nowe Galaxy” i „Nowi Sea Devils”, żeby odróżnić się w swoich miastach od ekip Universe i Blue Devils, postanowili nieco zmienić swoje barwy – zamiast fioletu i pomarańczy, we Frankfurcie mamy teraz fiolet i złoto, natomiast w Hamburgu do błękitu dodano czerwień. Loga obu ekip nawiązują do tych z czasów NFL Europe, jednak znacząco się różnią.

Spotkanie Frankfurtu Galaxy z Hamburgiem Sea Devils ma drugie dno. Rywalizacja obu tych drużyn w czasach NFL Europe miała ogromne znaczenie i właśnie dlatego również w meczu otwarcia rozgrywek ELF zagrały ze sobą właśnie te dwie ekipy. Ich obecność w wielkim finale European League of Football to woda na młyn dla niemieckich fanów futbolu amerykańskiego. Tym razem jednak, „Galaktyka” i „Morskie Diabły zamierzają zapisać zupełny nowy rozdział w historii futbolu amerykańskiego w Europie.

Udostępnij

Translate »