Dwie Polki na parkiecie: Dobrze czy źle?

W Orlen Basket Lidzie Kobiet od sezonu 2021/22 obowiązuje przepis mówiący o tym, że na parkiecie musi przebywać jedna Polka w wieku do 23 lat. Drugi przepis gwarantuje grę przez cały mecz również Polce, ale tym razem seniorce. Jaki jest tego efekt?

W 2020 roku zarząd Polskiego Związku Koszykówki podjął uchwałę, dotyczącą obligatoryjnego udziału zawodniczek miejscowych w meczach Energa Basket Ligi Kobiet (obecnie Orlen Basket Ligi Kobiet) począwszy od sezonu 2021/2022 na co najmniej cztery lata. Zgodnie z Uchwałą Polskiego Związku Koszykówki jedna Polka przebywa na parkiecie przez cały mecz rundy zasadniczej oraz fazy play-off. Limit wieku to 22/23 lata.

– Po przeprowadzeniu analiz przez Wydział Szkolenia PZKosz oraz konsultacji z trenerami zaangażowanymi w ostatnich latach w szkolenie naszych kadr narodowych, zdecydowaliśmy się na wprowadzenie zmian w regulacjach – mówił w 2022 roku Radosław Piesiewicz. 

– Wprowadzony przepis ma pomóc naszej reprezentacji w odbudowie jej pozycji na międzynarodowej arenie. W kadrze musi nastąpić wymiana pokolenia zawodniczek. Trzeba odważnie postawić na młode Polki, dlatego PZKosz podjął kroki chroniące je w najtrudniejszym dla nich okresie kariery, kiedy wchodzą w dorosłą koszykówkę. Przepisem tym gwarantujemy im możliwość gry w EBLK (obecnie OBLK) przez pewien okres czasu. Musimy wierzyć, że kiedy on się skończy, zdobędą na tyle duże umiejętności, żeby wywalczyć miejsce w ekstraklasowej drużynie na pełnoprawnych warunkach – komentował w 2020 roku Dariusz Maciejewskki, główny trener Enei Gorzów Wlkp. 

Przepis obowiązuje już trzeci sezon. Jak się sprawdza? – Nie będę ukrywał, że byłem za jego wprowadzeniem – przyznaje Arkadiusz Rusin – trener Ślęzy Wrocław i były trener reprezentacji Polski kobiet. 

– Z perspektywy czasu stwierdzam, że ma on swoje dobre i złe strony. Jestem zdania, że wprowadzając jakąś regulację, trzeba ciągle weryfikować, czy był to dobry pomysł – dodaje Rusin. Plusem na pewno jest to, że młode koszykarki rzeczywiście dostają szanse gry. 

– Owszem grają, ale to bardziej złożona kwestia. Najbogatsze kluby z Polkowic, Gorzowa czy Gdyni zachęcają te najzdolniejsze dziewczyn do gry w ich barwach. Kuszą sukcesami, pieniędzmi. Oczywiście te koszykarki marzą, żeby grać u najlepszych i podpisują kontrakty. Problem polega na tym, że w tych zespołach dostają bardzo mało minut. W takiej Ślęzie, Bydgoszczy czy Pruszkowie spędzałby na parkiecie dużo więcej czasu i znacznie więcej uczyły – mówi Rusin. 

– Druga sprawa to to, że młodych zawodniczek reprezentujących w miarę dobry poziom niestety nie jest w Polsce dużo. Niektóre z nich grają w ekstraklasie tylko dzięki temu przepisowi, a kiedy przekroczą limit wieku, najprawdopodobniej zakończą karierę, albo będą reprezentować kluby niższego szczebla – dodaje.

– Mnie osobiście bardziej od przepisu o młodej Polce martwi przepis dotyczący tego, że na parkiecie musi przez cały mecz być również druga, rodzima zawodniczka, już w seniorskiej kategorii wiekowej – komentuje Rusin.

Zdaniem trenera Ślęzy Wrocław koszykarka, która potrafi grać w basket, sama się obroni i znajdzie pracę niezależnie od tego czy przepis jest, czy go nie ma. – Zapewnianie miejsca na parkiecie kolejnej Polce nie jest dobre i prowadzi w dużej mierze do tego, że rodzime zawodniczki windują wysokość swoich kontraktów. Kluby zgadzają się płacić większe sumy nawet koszykarkom, które nie imponują umiejętnościami. Po prostu nie mają wyjścia – tłumaczy. 

W przypadku młodszych zawodniczek oficjalnie nie ma mowy o wygórowanych oczekiwaniach finansowych. Przepis o jednej młodej Polce na parkiecie wyznacza również górną granicę zarobków naszej młodzieży. Początkowo było to 40 tys. zł na sezon, obecnie kwota ta wynosi 60 tys. zł. 

Nieoficjalnie mówi się, że kiedy klubowi zależy na pozyskaniu rodzimej zawodniczki, jest w stanie obejść przepisy i zapłacić więcej. Czy regulacje przyniosą zamierzony efekt? Okaże się w najbliższej przyszłości. Na dzisiaj w reprezentacji nie widać spektakularnego efektu.

AS

FOT. Freepik

Udostępnij

Translate »