#Flesz olimpijski: Oni powalczą o złoto, pieniądze i diamenty

Czekają nas bardzo stresujące ostatni dni igrzysk olimpijskich. Przed nami finały: siatkarzy, Natalii Kaczmarek, Marii Andrejczyk, bokserki Julii Szeremety, kajakarzy i kajakarek.

Horror z USA

Biało-czerwoni wiedzą, jak doprowadzić polskich kibiców do stanu przedzawałowego. W pierwszym secie półfinałowego meczu z pokonali bez najmniejszych problemów Amerykanów. W drugim przegrali nieznacznie, a trzecim rywale robili, co chcieli. Polacy przegrywali już w czwartym, ale zmobilizowali wszystkie siły i wygrali. Tiebreak również należał do podopiecznych Nikoli Grbića. Mamy więc drugi w historii polskiej siatkówki finał olimpijski. Po raz ostatni Biało-Czerwoni zagrali w nim na igrzyskach w Montrealu w 1976 roku. Wtedy pokonali Związek Radziecki 3:2.

Na igrzyskach w Paryżu o złoty medal powalczą z gospodarzami. Mecz rozegrany zostanie w sobotę o godzinie 13. A o brąz zagrają Amerykanie z Włochami.

Kaczmarek nie zawodzi

Natalia Kaczamarek jest zdecydowanie najjaśniejszą gwiazdą polskiej lekkoatletyki w Paryżu. Po nieudanych startach naszych miotaczy i Anity Włodarczyk, której do medalu zabrakło zaledwie 5 cm, presja zdobycia krążka dla „królowej sportu” spoczywa właśnie na Kaczmarek. Jak na razie z tym obciążeniem radzi sobie bardzo dobrze. Awansowała do finału z trzecim czasem i w piątkowy wieczór powalczy o upragniony medal igrzysk.

W finale wystąpi również wicemistrzyni olimpijska z Tokio oszczepniczka Maria Andrejczyk. W eliminacjach Andrejczyk rzuciła 65,52 – jest to jej czwarty wynik w karierze. – W finale będę walczyć jak lwica – zapowiada. Do rywalizacji o medale Polka przystąpi w sobotę o 19.30. W półfinale pobiegnie nasza płotkarka Pia Skrzyszowska. O awans do finału powalczą także nasze sztafety 4×400 kobiet i mężczyzn. Do rywalizacji przystąpi również wieloboistka Adrianna Sułek-Schubert

Przypomnijmy, że na poprzednich igrzyskach Polacy w lekkoatletyce wywalczyli aż dziewięć krążków, w czym cztery złote. W Paryżu w tej dyscyplinie nie mamy jeszcze ani jednego.

Julka rządzi w ringu

Julia Szeremeta – najmłodsza zawodniczka na igrzyskach w turnieju bokserskim – awansowała do finału. W sobotę o 21.30 powalczy o mistrzostwo olimpijskie. Polka miło młodego wieku do ringu, rozstawionego na korcie Philippe Chartier, weszła bez kompleksu z uśmiechem na twarzy. W pierwszej rundzie przegrała z reprezentującą Filipiny Nesthy Petecio, W kolejnych dwóch jednak nadrobiła starty i odniosła historyczny sukces. Jest pierwszą Polką, która zdobyła medal w boksie. To będzie również pierwszy od 44 lat finał olimpijski dla polskiego boksu. Po raz ostatni o złoty medal rywalizował Paweł Skrzecz. W sobotę o 21.30 w finale powalczy Julka. Zmierzy się z zawodniczką z Tajwanu – Yu Ting Lin.

Wokół rywalki Julki nie milkną kontrowersje i rozpisują się o niej media na całym świecie. Podczas mistrzostw świata organizowanych przez federację IBA Yu Ting Lin i druga bokserka, która walczy w Paryżu, nie przeszły testów płci. Co to znaczy? Miały podwyższony poziom testosteronu i chromosomy XY, co jest właściwe dla płci męskiej. IBA jednak nie podało metodologii wykonania badań, w związku z czym MKOl je podważyły. Dodatkowo twierdzi, że obie zawodniczki przeszły pomyślnie wszelkie testy przed startem w igrzyskach. To jednak nie uspokoiło ich rywalek.

Bułgarka Swietłana Kamenowa Stanewa po przegrane walce z bokserką z Tajwanu nie podała jej ręki, a także pokazała wymowny gest, składając palce w kształt litery x. Wszyscy dookoła odebrali ten gest jako nawiązanie do żeńskich chromosomów xx.

To nie pierwszy przykład problemów z testami płci i podważaniem kobiecości uczestniczek zawodów. W Rio w biegu na 800 metrów wygrała Caster Semenya. Lekkoatletka, choć została mistrzynią olimpijską, niedługo po tym została zawieszona i nie mogła więcej rywalizować z kobietami. W sumie, za nim wprowadzono odpowiednie regulacja, zabrała kobietom dwa złote medale igrzysk olimpijskich oraz trzy mistrzostw świata.

Medale, pieniądze i diamenty

Przypomnijmy, że tym razem nasi medaliści olimpijscy otrzymają od Polskiego Komitetu Olimpijskiego rekordowe nagrody. Mistrzowie olimpijscy otrzymają mieszkania dwupokojowe, diament, 250 tys. zł, obraz i voucher na wakacje. Srebrni 200 tys, diament, obraz i voucher. W przypadku konkurencji drużynowej zawodnicy lub zawodniczki otrzymają – w przypadku wywalczenia mistrzostwa olimpijskiego – 2 mln zł do podziału. Każdy sportowiec oprócz tego dostanie zestaw taki, jak w dyscyplinach indywidualnych. Srebrni medaliści otrzymają 1,5 mln, reszta pozostaje jak w przypadku złota.

Udostępnij

Translate »