IO 2024: Chaos w Paryżu. Piłkarze okradzeni, kolarze stracili wóz
Od samego początku igrzysk olimpijskich w Paryżu doszło do kilku kontrowersyjnych incydentów. Reprezentacja Argentyny w piłce nożnej została okradziona po jednym z treningów, natomiast autobus kolarskiej reprezentacji Australii został zniszczony i okradziony.
Sportowy skandal przed ceremonią otwarcia
Spotkanie Argentyny z Marokiem w ramach igrzysk olimpijskich w Paryżu miało niezwykle nietypowy przebieg. Sędziowie zmienili wynik meczu godzinę po jego zakończeniu.
„To był istny cyrk. Nie potrafię wyjaśnić, co się stało. Spędziliśmy około półtorej godziny w szatni, gdzie nikt nam nie mówił, co się wydarzy” – powiedział trener reprezentacji Argentyny, Javier Mascherano, po porażce z Marokiem 1:2 w inauguracyjnym meczu turnieju. Okazało się, że ostatni gwizdek, który miał kończyć spotkanie, nie był ostateczny.
Na stadionie w Saint-Etienne Marokańczycy prowadzili 2:1, gdy w 16. minucie doliczonego przez szwedzkiego sędziego Glenna Nyberga czasu gry Cristian Medina zdobył wyrównującego gola. Wydawało się, że w tym momencie arbiter zakończył spotkanie i niezadowoleni marokańscy kibice rzucali z trybun kubki z napojami i różne inne przedmioty, w tym prawdopodobnie także niewielkie petardy. Kilku z nich wbiegło na murawę i obie drużyny w pośpiechu udały się do szatni.
Dwie godziny po przerwaniu meczu, rozgrywki wznowiono na pustym już stadionie i trwały one około trzech minut. Dopiero po tym czasie sędzia Nyberg oficjalnie zakończył spotkanie, które zakończyło się wynikiem 2:1 dla Maroka.
Kradzież w szatni i dewastacje na ulicach
Niestety, to nie był koniec problemów dla Argentyńczyków. Trener Mascherano poinformował po meczu, że drużynę okradziono podczas jednego z treningów.
„Podczas naszych zajęć ktoś wszedł do szatni i nas okradł. Thiago Almada stracił zegarek i pierścionki. Nie chcieliśmy jednak mówić o tym od razu po treningu” – relacjonował selekcjoner olimpijskiej drużyny Argentyny.
To jednak nie był jedyny incydent na starcie igrzysk. Autobus kolarskiej reprezentacji Australii został całkowicie zdemolowany i okradziony.
Wyraźnie widać, że początek igrzysk olimpijskich w Paryżu nie przebiega zgodnie z oczekiwaniami organizatorów.
FOT: Unsplash