Jeremy Sochan Zarobki

Jeremy Sochan zarobi nawet miliard złotych w NBA?

Jeremy Sochan, choć obecnie gra „za grosze” w NBA, to jego przyszłość finansowa wydaje się obiecująca. Realną perspektywą jest nawet miliard złotych w całej karierze.

Jeszcze dwa sezony „za grosze”

W drugim sezonie w NBA Sochan zarobi około 5,31 miliona dolarów, co, jak na standardy ligi, może wydawać się niewielką kwotą.

– W warunkach tej ligi to są niemal śmieszne pieniądze, szczególnie jak na koszykarza o takim wpływie na drużynę. Jeszcze przez dwa sezony polskiego gracza czekają niewygórowane dochody w NBA, ale przyszłość rysuje się dla niego znakomicie – podaje Rafał Tymiński na łamach Przeglądu Sportowego.

  
Więcej niż Gortat i Jordan

Sochan ma potencjał, by znacznie przewyższyć zarobki Marcin Gortata, który w całej karierze w NBA zarobił więcej niż legendarny Michael Jordan za swoją grę. Oczywiście, ogromny wpływ na to miała rosnąca inflacja. Co więcej, ma na to szansę nawet bez ogromnych postępów w swojej grze. W jego przypadku istnieje znacznie większe pole do rozwoju finansowego. Polak jest już teraz w czołówce zarobków w drużynie, a przyszłość zapowiada się jeszcze lepiej. Trener Gregg Popovich ma duże nadzieje, że Sochan stanie się jednym z najlepszych zawodników jego drużyny.

Polski koszykarz, razem z Malakiem Branhamem i Blake’em Wesleyem, ma gwarantowany kontrakt na trzeci sezon, co świadczy o dużym uznaniu ze strony klubu. Trener Popovich wyznaczył mu rolę pierwszego rozgrywającego Spurs, a Sochan cieszy się rywalizacją przeciwko najlepszym graczom.

– W Wizards karierę w początkach lat dwutysięcznych kończył Michael Jordan. Grał już wtedy raczej tylko dla sportowych wyzwań, bo wartość jego majątku zbliżała się wtedy do pół miliarda dolarów! Większość MJ zarobił jednak poza boiskiem, bo całość jego dochodów z samego grania w NBA to 94 miliony dolarów – dodaje Tymiński.

Gortat z kolei mógł liczyć na zarobek rzędu 95 milionów dolarów za samą grę. W pierwszym swoim sezonie nie zarobił nawet 500 tysięcy, z kolei jego najbardziej dochodowym sezonem był ostatni – 2018/19, gdy zainkasował 13,5 miliona dolarów za grę.

Pod względem obecnych zarobków w NBA, Sochan nie należy do najwyżej opłacanych graczy, ale jego przyszłość finansowa wydaje się obiecująca. Już w swoim pierwszym sezonie zaczął zarabiać na poziomie 5 milionów dolarów.

Wystarczy, aby po wygaśnięciu obecnej umowy z San Antonio Spurs podpisałby kolejną dającą mu tyle, ile wynosi średnia zarobków NBA. W tej chwili, czyli dla rozpoczynającego się właśnie sezonu, wynosi ona 10,8 miliona dolarów za rok gry. Tyle tylko, że byłby to scenariusz pesymistyczny.

Ile może zarobić Sochan na parkietach NBA?

Dla polskiego kibica koszykówki Jeremy Sochan jest absolutnie najważniejszym graczem. Skróty jego spotkań są szeroko komentowane m.in. na Twitterze. Eksperci z dumą podają jego liczby czy widowiskowe zagrania. W naszej „bańce” możemy odczuć, że rośnie gwiazda ligi dużego formatu. W rzeczywistości Sochana można uznać za gracza klasyfikowanego na miejscach od 100. do 110. w NBA. Przy okazji takich zestawień w amerykańskich mediach Polak nie trafił jeszcze ani razu do pierwszej setki. Jak to się przekłada na finanse?

101. zawodnik w rankingu płac NBA otrzyma w obecnym sezonie wynagrodzenie wynoszące 16,8 miliona dolarów, 110. na liście zarobi 14,7 miliona dolarów, a gracz z numerem 120. – dostanie 12,5 mln.

Kolejna umowa Sochana może więc opiewać nawet na około 15 milionów dolarów rocznie. Jeśli dobrze wykorzysta swój prime time, to w ciągu sześciu najlepszych dla siebie lat byłby w stanie zarobić więc 75 milionów dolarów, a w przyszłości – jeszcze więcej!

– W momencie przyjścia do ligi nasz rodak zawarł z San Antonio Spurs czteroletnią umowę – w jej warunkach znalazło się planowane dla niego wynagrodzenie na kolejne cztery sezony. Tyle tylko że gwarantowane przez klub były tylko dwa najbliższe – 2022/23 oraz 2023/24. Dwa kolejne to tzw. opcja klubu, czyli to zespół decydował, czy chce skorzystać z gracza. Teraz dowiedzieliśmy się, że Spurs na pewno zatrudniają Sochana także na rozgrywki 2024/25. Po ich stronie jest też decyzja w sprawie realizowania kontraktu na sezon 2025/26. Dopiero po jego zakończeniu Polak stanie się zastrzeżonym wolnym agentem – dodaje Tymiński.

Zdąży uzbierać na godziwą emeryturę

Aktualnie przeciętny wiek koszykarza grającego w NBA wynosi nieco ponad 26 lat. Przyjętym standardem, jeśli chodzi o wiek przejścia na emeryturę w NBA, są 34 lata. Jeśli Jeremy Sochan miałby podpisać kolejne umowy w NBA, pozwalające mu grać i zarabiać w elitarnej lidze do 2037 roku, to nawet, bazując na obecnych średnich zarobkach w NBA, mógłby zarobić dodatkowe 36 milionów dolarów. Daje mu to około 130-140 milionów pewnego zarobku.

Według ostrożnych kalkulacji koszykarskich ekspertów rozsądnym jest przypuszczać, że wartość Sochana, jak i jego płaca, wzrośnie szybko w najbliższych latach:

  • Obecny kontrakt – 22 mln USD,
  • Następna umowa na 5 lat – ok. 150 mln USD
  • Trzeci kontrakt – 80 mln USD

Według tych szacunków Polak będzie więc w stanie zarobić nawet 250 mln dolarów, czyli ponad miliard złotych.

Udostępnij

Translate »