Jerzy Brzęczek, selekcjoner reprezentacji Polski U-21, udziela wywiadu na tle stadionu pełnego kibiców podczas meczu piłkarskiego Ekstraklasy.​

Jerzy Brzęczek jak feniks z popiołów. Zmiana medialnego odbioru selekcjonera

Były selekcjoner reprezentacji Polski Jerzy Brzęczek odbudowuje reputację jako trener młodzieżówki U-21. Pod jego wodzą kadra notuje perfekcyjny bilans 15:0 w czterech meczach eliminacji Euro 2027.

Jerzy Brzęczek przeżywa obecnie najlepszy okres od zwolnienia z funkcji selekcjonera pierwszej reprezentacji w styczniu 2021 roku. 54-letni trener, który przez lata zmagał się z negatywnym odbiorem medialnym, doczekał się w końcu pozytywnych opinii.

To wszystko stało się dzięki pracy z kadrą U-21. Przejęcie młodzieżówki przez Brzęczka w sierpniu 2025 roku było zaskakującą decyzją PZPN-u. Polski Związek Piłki Nożnej zwolnił Adama Majewskiego zaledwie dwa miesiące po przedłużeniu z nim kontraktu przed mistrzostwami Europy U-21 na Słowacji.

Jerzy Brzęczek zastąpił Adama Majewskiego

Majewski, mimo awansu kadry na turniej po sześciu latach przerwy, został uznany za odpowiedzialnego za słabe występy Polski na Euro 2025, gdzie drużyna zajęła ostatnie miejsce w grupie z bilansem 0 punktów i wynikiem bramkowym 2:11.

Rozwiązaniem problemów okazał się Jerzy Brzęczek, powracający do roli selekcjonera. Już od pierwszych meczów z młodzieżówką demonstruje poziom, który zaskakuje ekspertów. W czterech spotkaniach eliminacji mistrzostw Europy 2027 jego podopieczni wygrali wszystkie mecze, strzelając 15 bramek i nie tracąc ani jednej.

Biało-czerwoni zaliczyli wygraną 3:0 z Macedonią Północną i pokonali Armenię 4:0. Szczyt formy przypadł na październik. Wpierw kadra Brzęczka pokonała Czarnogórę w Katowicach 2:0, a potem zdeklasowała Szwecję 6:0 na wyjeździe. 

Ten ostatni wynik był szczególnie imponujący, ponieważ hat-tricka skompletował Tomasz Pieńko, a bramki dorzucili także Kacper Urbański, Marcel Krajewski i Antoni Kozubal.

Dziennikarze sypią głowy popiołem

Spektakularny bilans kadry U-21 wywołał lawinę pozytywnych komentarzy ze strony dziennikarzy i ekspertów. – Nie wierzyłem w Pana, Panie Brzęczek. Totalnie się pomyliłem – napisał Tomasz Ćwiąkała po meczu ze Szwecją. 

Natomiast Bartosz Wieczorek z TVP Sport dodał: – Polski potop w Szwecji. Brzęczek stworzył potwora, który pożera wszystkich.

Te i inne opinie stanowią radykalną różnicę w porównaniu do okresu, gdy Brzęczek prowadził pierwszą reprezentację i spotykał się z falą krytyki w mediach i internecie. Głównie zły odbiór kadry A za czasów obecnego selekcjonera U-21 był powodem jego zwolnienia.

Udostępnij

Translate »