Lewandowski w potrzasku, Cash zaszokował świat

Za nami ostatni akord sezonu 2021/22 w ligach europejskich. Znamy już wszystkie kluczowe rozstrzygnięcia, gdzieniegdzie jeszcze kluby walczą w barażach o awans lub utrzymanie – w tym także aktualni i potencjalni reprezentanci Polski. Sprawdziliśmy, jak poradzili sobie wybrańcy Michniewicza w ligach zagranicznych i ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy

To nie będą długie wakacje dla kadrowiczów, o ile o takowych w ogóle można mówić. W miniony weekend (niektórzy grali jeszcze w poniedziałek) zakończył się sezon w poważnych ligach europejskich (i w ekstraklasie), a już 1 czerwca Biało-Czerwoni rozpoczną kolejną przygodę w rozgrywkach Ligi Narodów. Zmierzą się wówczas na Tarczyński Arena we Wrocławiu z Walią, a potem zagrają na wyjeździe z Belgią (8 czerwca) i Holandią (11 czerwca).

W bardzo dobrym nastroju na zgrupowaniu powinien pojawić się Robert Lewandowski. Powinien, bo choć on w miniony weekend już odpoczywał na wakacjach w Turcji (Bundesliga zakończyła sezon nieco wcześniej), to wciąż ważą się losy jego transferu do FC Barcelona. „Lewy” chce, Barcelona składa kolejne oferty, ale Bayern okopał się na swojej pozycji i konsekwentnie wszystko dorzuca, nie dopuszczając myśli, że tego lata straci Polaka.

Robert ma kontrakt do lata przyszłego roku i wypełni go. To jest całkiem jasne, myślę, że on też zdaje sobie z tego sprawę. Lewandowski cieszy się największym uznaniem w Monachium, ale ma agenta, który przez cały rok mieszał mu w głowie. To po prostu jest niestosowne podsumował sytuację naszego kapitana dyrektor sportowy Bawarczyków Hasan Salihamdzicić. Po nieudanej próbie ściągnięcia Kyliana Mbappe do gry i Lewandowskiego powrócić ma także Real Madryt, więc zanosi się na batalię hiszpańskich gigantów o najlepszego napastnika świata dwóch ostatnich lat.

Co ciekawe w minionym tygodniu mogliśmy zobaczyć w akcji tylko dwóch z pięciu bramkarzy powołanych przez Michniewicza, na dodatek — zgadujemy — to golkiperzy nr 4. i 5. w jego hierarchii, a więc Kamil Grabara i Gabriel Slonina. Ten pierwszy przypieczętował tytuł mistrza Danii, zachowując czyste konto w starciu z Aalborgiem, a debiutujący na zgrupowaniu Solina raz dał się pokonać piłkarzom New York City. Wolne dostał Łukasz Skorupski, a Wojciech Szczęsny i Bartłomiej Drągowski mecz Fiorentina – Juventus przesiedzieli na ławkach rezerwowych swoich klubów.

Wśród obrońców nie sposób nie wyróżnić Matty’ego Casha, który strzelając gola na 1:0 w meczu jego Aston Villi z Manchesterem City, wprawił w osłupienie cały piłkarski świat. Nie ma bowiem kraju, w którym popularna jest piłka nożna, bez kibiców angielskiej Premier League. City potrzebowali zwycięstwa, by bez oglądania się na Liverpool zdobyć mistrzostwo Anglii. Ostatecznie im się to udało, mimo że po golu wahadłowego reprezentacji Polski przegrywali 0:1, a potem dali sobie strzelić jeszcze jedną bramkę. Ostatecznie odwróicli losy meczu, ale Cash i spółka napędzili im wielkiego stracha.

Poza Cashem błysnął także Tomasz Kędziora, który w ostatnim meczu sezonu strzelił gola dla Lecha Poznań w spotkaniu o przysłowiową pietruszkę z KGHM Zagłębiem Lubin. Nowi mistrzowie Polski wygrali 2:1, a dla „Kendiego” był to najprawdopodobniej ostatni występ w barwach „Kolejorza”, do któego był tylko wypożyczony z Dynama Kijów.

  

We Francji na listę strzelców wpisał się Przemysław Frankowski (został także wyróżniony miejscem w 11 kolejki przez dziennikarzy „L’Équipe”), a asystę zaliczył Arkadiusz Milik. Remis Lens z Monaco dał zresztą Marsylii wicemistrzostwo i awans do fazy grupowej LM.

  

Warto także odnotować trafienie Piotra Zielińskiego w wygranym przez SSC Napoli meczu ze Spezią 3:0. Po drugiej stronie boiska pełne 90 min rozegrał kolejny potencjalny debiutant w kadrze Michniewicza — Jakub Kiwior.

  

Ostatnim z powołanych pomocników, który zaistniał w statystykach w ostatnich dniach, jest Konrad Michalak. Jego asysta w meczu z wielkim Besiktasem dała Konyasporowi cenny remis (1:1).

O sytuacji Roberta Lewandowskiego i asyście Milika już pisaliśmy, ale warto odnotować także dokonania naszych snajperów za oceanem. Karol Świderski z Charlotte FC zaliczył asystę, która pomogła jego drużynie wygrać z Vancouver Whitecaps 2:1. Z kolei Adam Buska zdobył 35. bramkę w barwach New Englad Revolution, 7. w tym sezonie MLS. Jego zespół wygrał z byłym klubem Przemysława Tytonia FC Cincinnati 3:2, a trafienie Polaka kandyduje do miana gola kolejki.

  

Bramkarze:
Bartłomiej Drągowski (AC Fiorentina) – na ławce z Juventusem (2:0)
Kamil Grabara (FC Kopenhaga) – 90 minut z Aalborgiem (3:0)
Gabriel Slonina (Chicago Fire) – 90 min z New York City (0:1)
Łukasz Skorupski (Bologna FC) – poza kadrą z Genoą (0:1)
Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn) – na ławce z Fiorentiną (0:2)

Obrońcy:
Jan Bednarek (Southampton FC) – na ławce z Leicester (1:4)
Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua) – 90 minut z Interem (0:3)
Matty Cash (Aston Villa) – 90 minut i gol z Manchesterem City (2:3)
Kamil Glik (Benevento Calcio) – 90 minut z Pisą (0:1)
Nicola Zalewski (AS Roma) – do 58. minuty z Torino (3:0)
Robert Gumny (FC Augsburg) – koniec sezonu, 14. miejsce w Bundeslidze
Marcin Kamiński (Schalke 04 Gelsenkirchen) – koniec sezonu, awans do Bundesligi
Tomasz Kędziora (Lech Poznań) – 90 minut i gol z Zagłębiem Lubin (2:1)
Kamil Pestka (Cracovia) – do 69. minuty z Legią (0:3)
Tymoteusz Puchacz (Trabzonspor) – poza kadrą z Istanbul Basaksehir FK (1:3)
Sebastian Walukiewicz (Cagliari) – na ławce z Venezią (0:0)
Mateusz Wieteska (Legia Warszawa) – 90 minut z Cracovią (3:0)

Pomocnicy:
Krystian Bielik (Derby County) – koniec sezonu, spadek z Championship
Przemysław Frankowski (RC Lens) – do 69. minuty i gol z AS Monaco (2:2)
Jacek Góralski (Kajrat Ałmaty) – 90 minut z Szachtiorem Karaganda (2:0)
Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) – 90 minut z Bruk-Bet Termaliką (2:2)
Kamil Jóźwiak (Charlotte FC) – do 65. minuty i żółta kartka z Vancouver Whitecaps (2:1)
Jakub Kamiński (Lech Poznań) – do 57. minuty z Zagłębiem Lubin (2:1)
Jakub Kiwior (Spezia Calcio) – 90 minut z Napoli (0:3)
Mateusz Klich (Leeds United) od 85. minuty z Brentford (2:1)
Grzegorz Krychowiak (AEK Ateny) – koniec sezonu, 5. miejsce w lidze greckiej
Patryk Kun (Raków Częstochowa) – 90 minut z Lechią (3:0)
Karol Linetty (Torino FC) – na ławce z Romą (0:3)
Konrad Michalak (Konyaspor) – do 87. minuty i asysta z Besiktasem (1:1)
Przemysław Płacheta (Norwich City) – na ławce z Tottenhamem (0:5)
Damian Szymański (AEK Ateny) – koniec sezonu, 5. miejsce w lidze greckiej
Sebastian Szymański (Dynamo Moskwa) – do 72. minuty z PFK Soczi (1:5)
Piotr Zieliński (SSC Napoli) – do 68. minuty i gol ze Spezią (3:0)
Szymon Żurkowski (Empoli FC) – 90 minut z Atalantą (1:0)

Napastnicy:
Adam Buksa (New England Revolution) – do 80. minuty i gol z FC Cincinnati (3:2)
Robert Lewandowski (Bayern Monachium) – koniec sezonu (mistrzostwo Niemiec, król strzelców Bundesligi)
Arkadiusz Milik (Olympique Marsylia) – do 90. minuty i asysta z RC Strasbourg (4:0)
Krzysztof Piątek (AC Fiorentina) – do 85. minuty z Juventusem (2:0)
Karol Świderski (Charlotte FC) – do 82. minuty i asysta z Vancouver Whitecaps (2:1)

Fot. twitter.com/Transfery_

Piotr Janas

Udostępnij

Translate »