wosp kieliba

Marketing: Kody QR na piłkarskich koszulkach

Norweski klub Tromsø IL zaprezentował nowe stroje swoich piłkarzy, które przyozdobiły… kody QR. Wcześniej na podobne posunięcie zdecydowała się Warta Poznań. W teorii po ze skanowaniu kodu użytkownik zostaje przeniesiony na określoną stronę internetową – w praktyce treści trafiają do o wiele większej liczby odbiorców dzięki swojej innowacyjności.

Norweski protest

Nowe trykoty Tromsø IL w odcieniach błękitu i czerwieni przyozdobił sprytnie ulokowany kod QR. Po jego zeskanowaniu trafimy na stronę internetową, która informuje o łamaniu praw człowieka w Katarze, gdzie za rok mają zostać rozegrane piłkarskie mistrzostwa świata. Za projektem koszulki i kryjącą się za nim akcją społeczną stoi organizacja zajmująca się prawami człowieka – Amnesty International oraz kenijski aktywista – Malcolm Bidalim, który sam padł ofiarą owych nadużyć i spędził w katarskim areszcie kilka miesięcy.

 

– Nie możemy udawać, że piłka nożna i polityka nie są ze sobą powiązane. Nigdy nie należy odwracać wzroku, gdy ktoś wykorzystuje nasz wspniały sport, aby odwrócić uwagę od łamania praw człowieka – oświadczył norwski klub, który już kilka miesięcy temu nawoływał do bojkotu kataskiego mundialu. Amnesty International również przekonuje, że sportowa inicjatywa Kataru ma na celu jedynie ocieplenie własnego wizerunku.

Zarzuty wobec Katarczyków dotyczą dramatycznych warunków, w jakich żyją robotnicy pracujący m.in. przy budowie stadionów. Według reportażu BBC imigrantom harującym w 50-stopniowym upale odbiera się dokumenty, przez co ci nie mogą swobodnie się poruszać ani wyjechać z Kataru, a poza tym mieszkają w przepełnionych barakach, nie dostają wystarczającej ilości pożywienia, często nie otrzymują wynagrodzenia i tracą kontakt z rodziną. Nieoficjalnie budowa infrastruktury na katarskie mistrzostwa świata pochłonęła już życie kilku tysięcy osób.

Kod QR umieszczony na koszulkach piłkarzy miał zwrócić uwagę świata na problemy robotników w Katarze i tak też się stało – informacje o posunięciu norweskiego klubu oraz łamaniu praw człowieka na Półwyspie Arabskim obiegły cały internet, głównie za sprawą mediów społecznościowych.

Innowacje po poznańsku

Kod QR na klubowej koszulce to jednak nie nowość – dwa lata temu, być może jako pierwsi na świecie, na podobny pomysł wpadli działacze Warty Poznań. Za działaniami poznańskiego klubu stała jednak o wiele bardziej przyziemna akcja – Warta chciała bowiem w ten sposób znaleźć sponsora.

 

W tamtym okresie Warta Poznań walczyła o awans do Ekstraklasy (co się zresztą udało), więc poprawienie kondycji finansowej było wówczas dla władz klubu szczególnie istotnie. “Warciarze” postanowili wykorzystać brak logotypu sponsorskiego w centralnej części koszulki. Umieszczony w tym miejscu kod QR po zeskanowaniu przenosił użytkownika na stronę poznańskiego klubu, na której przedstawiono korzyści wynikające z potencjalnej współpracy z Wartą Poznań.

– Mieliśmy burzę mózgów, w trakcie której zastanawialiśmy się, co zrobić, żeby w kreatywny sposób zainteresować przedstawicieli biznesu możliwością współpracy z Wartą Poznań. Posłużyliśmy się m.in. nowymi badaniami, z których wynika, że ponad 50 proc. kibiców kojarzy markę sponsora umieszczoną na froncie koszulki piłkarskiej. Warta nie ma aktualnie sponsora strategicznego, który reklamuje się w najbardziej eksponowanym miejscu koszulki. „Sponsor koszulkowy” to brzmi dumnie, więc wokół tego motywu postanowiliśmy zbudować narrację kampanii – powiedział Jarosław Żubka, odpowiedzialny za marketing poznańskiego klubu. 

Fotografie oryginalnych koszulek Warty Poznań viralowo biegły internet, a wpis im poświęciła m.in. agencja marketingowa De Marke Sports, którą na twitterze śledzi milion użytkowników. Akcja okazała się skuteczna, ponieważ wkrótce na koszulki poznańskich piłkarzy trafiła marka TOTALbet.

Z pewnością o wiele więcej osób usłyszało o akcji poznańskiego klubu dzięki portalom informacyjnym i mediom społecznościowym niż dzięki faktycznemu zeskanowaniu kodu QR. Działania podjęte przez Wartę i Tromsø i ich skutki pokazują jednak, że oryginalny i innowacyjny marketing może okazać się wyjątkowo skuteczny.

Zdjęcie: Archiwum Allegro / Aukcja WOŚP

Udostępnij

Translate »