Młode talenty czekają na powołanie. Nawet za oceanem
Polski Związek Piłki Nożnej zorganizował trzydniowy obóz „Talent Pro North America” w Garfield, New Jersey. Obóz miał na celu wyłonienie utalentowanych młodych piłkarzy polskiego pochodzenia, zamieszkałych w USA i Kanadzie. „Talent to jedynie punkt wyjścia, od którego zaczyna się prawdziwa praca” – podkreślił Marcin Dorna, dyrektor sportowy PZPN.
Nie uniknąć błędu Sloniny
Choć była to pierwsza edycja obozu w Ameryce Północnej, jak zaznaczył Sebastian Mila, asystent selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza, przygotowania do tego projektu trwały od dłuższego czasu.
– Fundamenty pod ten program były budowane przez lata dzięki współpracy z polonijnymi działaczami, rodzicami zawodników i naszym związkiem. Wcześniej organizowaliśmy podobne obozy pod hasłem „Gramy dla Polski” – wyjaśnił Mila.
Na obozie pojawiło się 35 młodych piłkarzy, w tym czterech bramkarzy. Skauci PZPN działający na terenie USA i Kanady stale obserwują tych zawodników, a wielu z nich było już wcześniej związanych z programem.
Część młodych talentów przeszła szkolenie w Polsce, gdzie mieli okazję pracować pod okiem trenerów PZPN. Wybrani zawodnicy zostali zaproszeni na obóz „Talent Pro North America” na podstawie wcześniejszych obserwacji.
Program przynosi konkretne efekty, ponieważ kilku uczestników zostanie powołanych do młodzieżowych reprezentacji Polski. Na tym etapie trudno mówić o przynależności do naszej drużyny, ale PZPN zamierza uniknąć przypadku Gabriela Sloniny.
W 2022 roku 18-latek był zapraszany na zgrupowania polskich młodzieżówek, ale w ostatniej chwili zmienił decyzję. Otrzymał powołanie do dorosłej reprezentacji USA i tam zadebiutował w styczniu 2023 roku. Na razie to jego jedyny występ dla amerykańskiej flagi.
Zza oceanu do polskiej kadry i na duży turniej
– Nie chcę podawać dokładnych liczb, ale mamy kilku zawodników i zawodniczek, którzy regularnie uczestniczą w zgrupowaniach w Polsce lub Europie. Niektóre zawodniczki z USA są blisko wyjazdu na mistrzostwa świata U-17 – ujawnił Dorna.
Dorna, posiadający bogate doświadczenie w pracy z młodzieżą, podkreślił, że ciężka praca jest kluczem do sukcesu, niezależnie od posiadanego talentu.
– Talent to jedynie sygnał, by rozpocząć intensywną pracę. Bez odpowiedniego zaangażowania i rozwoju, nawet największe talenty w końcu zatrzymują się w swoim rozwoju – podsumował.
W obozie wzięli udział także trenerzy z polskich klubów, m.in. Damian Sobótka z Lecha Poznań, Paweł Dziakowicz ze Śląska Wrocław i Dawid Ozga z Górnika Zabrze. Dla lokalnych trenerów młodzieżowych odbyły się także wykłady prowadzone przez Andrzeja Dawidziuka, trenera bramkarzy reprezentacji Polski, oraz Marcina Włodarskiego, trenera kadry U-18.
FOT: PZPN