NBA zamienia Australię i Meksyk na Azję i Bliski Wschód
NBA coraz bliżej Bliskiego Wschodu. Liga chce zamknąć swoje akademie w Australii i Meksyku. Planuje otworzyć je w zupełnie nowych krajach.
W lipcu 2025 roku NBA planuje zamknąć globalną akademię w Australii i akademię dla utalentowanych zawodników z Ameryki Łacińskiej, która znajduje się w Meksyku. Działania są częścią kompleksowego planu restrukturyzacji.
Nowa strategia ma polegać na priorytetowym traktowaniu, a także identyfikowaniu i rozwoju uzdolnionych koszykarzy z większych krajów, które nie są kojarzone z tym sportem oraz nie posiadają istniejącej, profesjonalnej infrastruktury.
NBA nastawia się na długoterminowe przychody
Zrestrukturyzowany program akademii ma wykorzystać zainteresowanie koszykówką na rynkach, które NBA uważa za najistotniejsze w kontekście globalizacji rozgrywek. W efekcie federacja ma wygenerować długoterminowe przychody.
Jak informuje ESPN pomimo zamknięcia akademii w Australii i Meksyku, NBA pozostanie obecna w Afryce. National Basketball Association ma swoją infrastrukturę w Senegalu i prowadzi ekspansję na Czarnym Kontynencie.
NBA skupia uwagę na Azji i Bliskim Wschodzie
Liga ma uruchomić nową globalną akademię. Według ESPN najbardziej prawdopodobnym wyborem jest ruszenie z działalnością w wybranym kraju w Azji lub na Bliskim Wschodzie. Faworytem wydaje się szczególnie druga opcja.
Dziennikarze z ESPN zwracają uwagę, że w Abu Zabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich znajduje się już infrastruktura koszykarska najwyższej klasy. NBA bez problemu miałoby też znaleźć lokalnych partnerów, chętnych do zainwestowania w przedsięwzięcie.
W przypadku, gdyby NBA założyło akademię w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, byłby to kolejny krok w umacnianiu obecności na bliskowschodnim rynku. Już teraz funkcjonują tam rozgrywki Emirates NBA Cup, w ramach współpracy z linią lotniczą z Dubaju.
Wychowankowie akademii zasilają drużyny w NBA
National Basketball Association wystartowało z globalną akademią w Australii w 2017 roku, otwierając taki sam punkt w Meksyku dwanaście miesięcy później. Aktualnie w każdej z nich przebywa kilkunastu graczy.
W NBA zdążyło zadebiutować pięciu z absolwentów-sportowców. Wśród wychowanków akademii, którzy zasilili drużyny z National Basketball Association, znaleźli się tacy zawodnicy jak Josh Giddey (Chicago Bulls), Dyson Daniels (Atlanta Hawks) i Johnny Furphy (Indiana Pacers).
Autor: Marcin Gościński