Orzeł Bielik z golem, Lewy z asystą (WIDEO)

Kadrowicze walczący o powołania od selekcjonera Fernando Santosa w ostatni weekend nie błyszczeli. Na wyróżnienia zasługują Krystian Bielik, który zdobył swojego pierwszego gola w tym sezonie oraz Robert Lewandowski. Kapitan Biało-Czerwonych zaliczył asystę, dzięki której Barcelona wygrała z Villarrealem 1:0. Czas na cotygodniowy #RaportKadroiwcza.

Robert Lewandowski tradycyjnie znalazł się w podstawowym składzie Barcelony na mecz z Villarrealem. Niedawny rywal Lecha Poznań w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy postawił Dumie Katalonii twarde warunki, ale napierająca Barcelona przepchnęła kolejne, 11. z rzędu zwycięstwo (szóste z rzędu w lidze). Jedyna bramka padła w 18. minucie, po akcji rodem z gry komputerowej, zakończonej podaniem Lewandowskiego do Pedriego. Wychowanek FC Barcelony w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi.

  

Polak ogólnie jest chwalony przez hiszpańskie media, choć madrycka prasa potrafiła wytknąć mu np. zmarnowanie jednej niezłej okazji. Lewy w 3 min przegrał pojedynek sam na sam z Pepe Reiną, ale też w 63 min powinien zaliczyć drugą asystę, lecz Raphinha zmarnował jego podanie.

Pierwszego gola w barwach Birmingham City strzelił za to Krystian Bielik. Grający jako środkowy pomocnik Polak walnie przyczynił się w ten sposób do wygranej swojej drużyny z West Bromwich Albion, ustalając wynik na 2:0.

Niestety to wszystko, jeśli chodzi o liczby robione w ostatni weekend przez potencjalnych kadrowiczów Fernando Santosa. Docenić należy też wybór Oskara Zawadę na piłkarza miesiąca w lidze australijskiej, ale to bardziej ciekawostka, aniżeli realna kandydatura do kadry, przy aktualnym stanie posiadania. Z drugiej strony kontuzje Arkadiusza Milika, słabsza forma Krzysztofa Piątka i wielotygodniowa pauza Karola Świderskiego (sezon MLS ruszy dopiero pod koniec lutego) mogą być pretekstem do docenienia rosłego napastnika Wellington Phoenix.

Pełne 90 minut i czyste konto w spotkaniu z Fiorentiną zaliczył bramkarz Juventusu Turyn Wojciech Szczęsny. Kamil Glik wciąż nie gra z powodu kontuzji, a Jakub Kiwior ciągle czeka na debiut po transferze do Arsenalu (spotkanie z Brentford przesiedział na ławce rezerwowych). Do regularnej gry po powrocie z nieudanego wypożyczenia do Aston Villi wrócił Jan Bednarek, ale o występie przeciwko Wolverhampton będzie chciał jak najszybciej zapomnieć. Polak zdobył w nim spektakularnego… samobója. Na domiar złego Święci przegrali 1:2, więc gdyby nie to, ugraliby przynajmniej punkt.

  

We Włoszech na piedestale umocniło się SSC Napoli Piotra Zielińskiego i Bartosza Bereszyńskiego. Neapolitańczycy wygrali z Cremonense 3:0, powiększając przewagę nad drugim w tabeli Interem do 16 punktów! Wprawdzie Nerazzurri rozegrali o jedno spotkanie mniej, ale przewaga drużyny spod Wezuwiusza wydaje się niemożliwą do zniwelowania. „Zielu” grał do 70. minuty, a „Bereś” — niestety — jak zwykle oglądał poczynania kolegów z wysokości ławki rezerwowych.

Na koniec zaglądamy na boiska rodzimej PKO Ekstraklasy, bo na tamtejszych stadionach pierwszy raz wizytował Fernando Santos. Patrząc na formę i wiek Artur Jędrzejczyk i Kamil Grosicki raczej nie będą rozpatrywani przy najbliższych powołaniach, ale sporo mówi się o pomocniku Lecha Poznań Radosławie Murawskim. W sobotę zapewnił on wygraną mistrzom Polski w starciu z Wisłą Płock.

  

Kandydatura Murawskiego ma swoich zwolenników i przeciwników. Ci drudzy mówią, że trochę za późno, by 28-latek debiutował w kadrze, bo długo w niej nie zabawi. Z drugiej strony w trakcie rozpoczynającego się za rok Euro w Niemczech będzie miał 29 lat, a na mistrzostwach świata w Kanadzie, USA i Meksyku 32 lata, co jak na środkowego pomocnika wcale nie jest dużo. Santos ma kontrakt na te dwie imprezy i właśnie w tym kontekście „Muraś” mógłby mu się przydać.

Pierwsze mecze pod wodzą Fernando Santosa reprezentacja Polski rozegra pod koniec marca. 24 zmierzy się z Czechami w Pradze, a trzy dni później podejmie Albanię, lecz przez problemy z dachem na PGE Narodowym w Warszawie wciąż nie wiadomo gdzie. Powołania powinny zostać rozesłane około 13 marca.

#RaportKadrowicza

Bramkarze
Bartłomiej Drągowski (Spezia Calcio) – cały mecz z Empoli (2:2)
Łukasz Skorupski (Bologna FC) – cały mecz z Monzą (0:1)
Wojciech Szczęsny (Juventus FC) – cały mecz z Fiorentiną (1:0)
Kamil Grabara (FC Kopehaga) – liga duńska wznowi rozgrywki 19 lutego

Obrońcy
Jan Bednarek (Aston Villa) – cały mecz i samobójczy gol w meczu z Wolverhampton (1:2)
Bartosz Bereszyński (SSC Napoli) – cały mecz z Cremonese (0:3) na ławce rezerwowych
Matty Cash (Aston Villa) – od 76. minuty z Manchesterem City (1:3)
Nicola Zalewski (AS Roma) – cały mecz z Lecce (1:1)
Robert Gumny (FC Augsburg) – cały mecz i żółta kartka z Mainz (1:3)
Kamil Glik (Benevento Calcio) – poza kadrą na mecz z Cagliari (0:1) z powodu kontuzji
Jakub Kiwior (Arsenal) – cały mecz z Brentford (1:1) na ławce rezerwowych
Mateusz Wieteska (Clermont Foot 63) – cały mecz z Olympique Marsylia (0:2) i żółta kartka
Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa) – cały mecz z Cracovią (2:2)

Pomocnicy
Krystian Bielik (Birmingham City) – cały mecz i gol z West Bromwich Albion (2:0)
Przemysław Frankowski (RC Lens) – od 63. minuty z Olympique Lyon (1:2)
Jakub Kamiński (VfL Wolfsburg) – cały mecz z Schalke 04 Gelsenkirchen (0:0)
Grzegorz Krychowiak (Al Shabab FC) – do 84. minuty z Al Batin (4:2)
Karol Linetty (Torino FC) – od 46. minuty z Milanem (0:1)
Sebastian Szymański (Feyenoord Rotterdam) – poza kadrą na mecz z Heerenveen (2:1) z powodu kontuzji
Piotr Zieliński (SSC Napoli) – do 70. minuty z Cremonese (3:0)
Szymon Żurkowski (Spezia Calcio) – poza kadrą na mecz z Empoli (2:2) z powodu kontuzji
Damian Szymański (AEK Ateny) – w poniedziałek ligowy mecz z Levadiakosem
Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) – cały mecz z Jagiellonią Białystok (0:2)

Napastnicy
Robert Lewandowski (FC Barcelona) – cały mecz i asysta z Villarrealem (1:0)
Krzysztof Piątek (Salernitana) – w poniedziałek ligowy mecz z Veroną
Arkadiusz Milik (Juventus FC) – poza kadrą na mecz z Fiorentiną (1:0) z powodu kontuzji
Karol Świderski (Charlotte FC) – sezon MLS rozpocznie się 26 lutego

FOT. Birmingham City FC

Piotr Janas

Udostępnij

Translate »