Piłkarze chorują w Katarze przez klimatyzację?
Byłeś chory, bo włączyłeś klimę w samochodzie? Standard, również na kilkudziestotysięcznych stadionach pośrodku pustyni. Piłkarze, kibice i dziennikarze w Katarze zaczynają skarżyć się na klimatyzację, przez którą mają chorować.
Z powodu choroby Antony musiał opuścić niedawno dwa treningi z brazylijską kadrą. Skrzydłowy Manchesteru United twierdzi, że winna była temu klimatyzacja.
– Przez kilka dni źle się czułem, co przeszkadzało mi w odpowiednich przygotowaniach. Bolało mnie gardło. Wszystko przez klimatyzację […] Nie tylko ja, inni piłkarze również nabawili się kaszlu i bólu gardła – powiedział Antony w rozmowie z dziennikarzami.
Antony has claimed the air conditioning inside Qatar’s World Cup stadiums has been making him and other members of the Brazil squad ill. pic.twitter.com/W91t8zOWxr
— The Athletic | Football (@TheAthleticFC) November 29, 2022
To właśnie nieludzkie upały panujące w Katarze są powodem, dla którego tegoroczny mundial rozgrywany jest w grudniu, ale to nie znaczy, że nadal nie jest gorąco. Antidotum na katarskie upały miały być gigantyczne systemy klimatyzacji zainstalowane na stadionach. Te dają się jednak we znaki zarówno piłkarzom, jak i kibicom i dziennikarzom. W Katarze nietrudno o katar.
– Sam nieustannie mam chrypkę, a wynika to właśnie z tejże klimatyzacji. Problem w Katarze jest taki, że klimatyzacja tu jest dosłownie wszędzie, w każdym miejscu, hotelu, restauracji, autobusie, przystanku, a do tego jest ona zawsze ustawiona tak nisko, jak to tylko możliwe. Ludzie, którzy są do tego nieprzyzwyczajeni, już po paru dniach chorują. Sam jeden dzień przeleżałem z tego powodu w łóżku, bo wychodzenie na bardzo gorące powietrze z pomieszczenia, gdzie jest 18 stopni, ścina z nóg. Tak jest na każdym kroku – relacjonuje Piotr Janas z Polska Press.
– Klimatyzowane są niemal wszystkie stadiony. Prąd tutaj to nie jest żaden wydatek z racji na ogromne złoża gazu, który jest wykorzystywany w elektrociepłowniach. Osobiście gardło mam zawalone cały czas i zdecydowana większość dziennikarzy, z którymi rozmawiałem, potwierdza, że ma ten sam problem. Aby temperatura w okolicach murawy była optymalna, za plecami fotoreporterów umieszczono potężne dmuchawy, które pchają to zimne powietrze w stronę boiska. Stadiony są oczywiście otwarte, więc aby utrzymywać temperaturę, organizatorzy cały czas chłodzą, wykorzystując silne nadmuchy. Znam fotoreporterów, którzy z tego powodu wymieniali się zdjęciami z kolegami, żeby nie musieć być na każdym meczu, bo to po prostu jest ryzykowne dla zdrowia – uzupełnia Janas.
Nawiewów od klimatyzacji na tym stadionie nie brakuje. pic.twitter.com/jUf9Zwj0Mp
— Mateusz Miga (@MateuszMiga) November 23, 2022
Podobają Ci się nasze teksty? Wesprzyj nas na BuyCoffee! To dzięki Wam treści na TheSport.pl nadal mogą być ogólnodostępne. Dziękujemy za regularne odwiedzanie naszego portalu!
Fot. Twitter