Reprezentacja Watykanu na igrzyskach?
Watykan stał się pełnoprawnym członkiem światowej federacji taekwondo. Nie wszyscy wiedzą, że to najmniejsze i najbardziej unikalne państwo świata posiada również własną reprezentację piłkarską, a nawet… bierze pod uwagę start w igrzyskach olimpijskich. W watykańskim sporcie nie obyło się również bez skandali.
Watykan – najmniejszy zarówno pod względem powierzchni, jak i pod względem liczby mieszkańców kraj na świecie oficjalnie stał się 211. członkiem światowej federacji taekwondo – decyzję w sprawie przyjęcia Athletica Vaticana w szeregi związku podjęto podczas generalnego zgromadzenia World Taekwondo. Międzynarodowa federacja nawiązała w ostatnich latach bliskie stosunki z państwem kościelnym – przedstawiciele organizacji odwiedzili Watykan w 2016 roku podczas pierwszej światowej konferencji na temat sportu i wiary, a rok później na placu Świętego Piotra zjawił się prezydent World Taekwodo – Chungwon Choue, który wręczył w prezencie papieżowi Franciszkowi honorowy czarny pas.
– Cieszymy się, że możemy powitać Watykan w naszej globalnej rodzinie taekwondo. Taekwondo jest językiem uniwersalnym – twoje wyznanie czy przekonania, to skąd pochodzisz lub kim jesteś nie ma znaczenia – wszyscy jesteśmy zjednoczeni w ramach sportu. World Taekwondo dzieli z Watykanem wiele wspólnych wartości. Silnie wierzymy w siłę sportu, która promuje szacunek, przyjaźń i pokój – skomentował Choue.
🇻🇦 World Taekwondo today officially recognised Athletica Vatican – Vatican Taekwondo with the city state becoming the 211th member of the International Federation.
🔗 https://t.co/RnUYPXo7ma https://t.co/V2zwpfm0fq pic.twitter.com/kTTmWRAPvr
— MasTKD (@masTaekwondo) November 23, 2021
Federacja taekwondo jest drugą światową organizacją sportową, która przyjęła w swe szeregi reprezentację Watykanu – jako pierwsza dokonała tego Międzynarodowa Unia Kolarska. Vatican Cycling – kolarska sekcja Athletica Vaticana jest od września 201 członkiem światowej federacji kolarstwa. Watykan obecnie stara się także o przyjęcie do międzynarodowej federacji lekkoatletycznej (World Athletics) oraz padelowej (International Padel Federation).
A warm welcome to the National Federations of Equatorial Guinea, Solomon Islands, South Sudan and the Vatican, affiliated to the UCI at today's Congress. The UCI now has 201 member National Federations, exceeding the goal set out in our UCI Agenda 2022. pic.twitter.com/A04befvhKL
— David Lappartient (@DLappartient) September 24, 2021
Watykan na igrzyskach?
Plany tego liczącego niespełna 900 mieszkańców państwa są bardzo ambitne. – Naszym marzeniem jest, aby zobaczyć flagę Stolicy Apostolskiej wśród flag innych reprezentacji podczas otwarcia igrzysk olimpijskich. A może nawet stanąć na podium? – powiedział ojciec Melchor Sánchez – przewodniczący watykańskiego departamentu kultury i sportu.
Pierwszym krokiem do urzeczywistnienia tego marzenia było zawiązanie w 2019 roku Athletica Vaticana – watykańskiej organizacji sportowej, która działa we współpracy z Włoską Federacją Lekkoatletyki i Włoskim Komitetem Olimpijskim. Początkowo Athletica Vaticana zrzeszała watykańskich biegaczy, wśród których znaleźli się m.in. żołnierze Gwardii Szwajcarskiej, urzędnicy poczty watykańskiej, konserwatorzy dzieł sztuki, wykładowcy Biblioteki Watykańskiej, a także duchowni, zakonnice oraz nuncjusz apostolski Charles John Brown i biskup Jean Paul Vesco. Co ciekawe, do organizacji należy także kilku imigrantów z Afryki, a jednak z nich… jest muzułmaninem.
– W tym wszystkim najpiękniejsze jest to, że Athletica Vaticana narodziła się spontanicznie na ulicy. Grupka watykańskich sprzedawców umawiała się przed pracą na Via della Conciliazione, żeby pobiegać – powiedział Giampaolo Mattei – jeden z inicjatorów organizacji. – Celem Athletica Vaticana jest przekazywanie chrześcijańskiego świadectwa w środowisku sportowym – uzupełnił Sánchez.
Warto podkreślić, że współpraca z włoskimi organizacjami sportowymi pozwala Watykańczykom realnie myśleć o występach olimpijskich pod własną flagą. – Start reprezentacji Watykanu w igrzyskach olimpijskich w Paryżu w 2024 roku wydaje się realny, choć należy jeszcze rozwiązać problemy natury prawnej – przekonuje Sánchez.
Duchowny podkreśla również, że Watykan od kilku lat pozostaje w kontakcie z MKOl i Włoskim Komitetem Olimpijskim oraz był zaproszony na igrzyska w Brazylii w 2016 roku, a podczas zimowych igrzysk w Korei Południowej pojawił się w roli oficjalnego obserwatora.
– Watykan nie jest państwem jak każde inne. Obecnie ma 600 obywateli i 823 mieszkańców. Stworzenie w tych okolicznościach krajowej reprezentacji jest oczywiście wyzwaniem, ale wyzwaniem interesującym, ponieważ trzeba będzie się wykazać kreatywnością – podsumował Sánchez.
#atletica La Santa Sede... corre! Diamo il benvenuto nella Federazione Italiana di Atletica Leggera ad Athletica Vaticana: è la prima associazione sportiva costituita, e con sede, nello Stato della Città del Vaticano. pic.twitter.com/U8L0zeegCd
— Atletica Italiana (@atleticaitalia) January 10, 2019
Już kilka miesięcy po utworzeniu Athletica Vaticana, Watykan starał się wziąć udział w Igrzyskach Małych Państw Europy, co nie udało się z powodów administracyjnych. Watykańczycy zamierzali wziąć udział w kolejnej ich edycji, ale ta została odwołana z powodu pandemii koronawirusa. W tym roku Watykan planował wziąć udział również w Igrzyskach Śródziemnomorskich, ale niestety te również zostały odwołane.
Papieska reprezentacja piłarska
Niedawno utworzona Athletica Vaticana jest już oficjalnym podmiotem w sporcie międzynarodowym. Watykan angażuje się w sport jednak od dawna – mimo faktu, że państwo kościelne nie posiada stadionu, ani nawet boiska, reprezentacja Watykanu, występująca w charakterystycznych żółto-białych strojach zdołała rozegrać w swojej historii kilkadziesiąt spotkań. Kadrowicze Stolicy Apostolskiej mierzyli się już m.in. z kadrą B San Marino, reprezentacją Monako, a nawet z… Borussią Mönchengladbach. Charytatywny mecz z niemiecką drużyną zakończył się najbardziej dotkliwą porażką w piłkarskiej historii Watykanu – Niemcy nie okazali rywalom żadnego respektu, wygrywając aż 8:1.
Co ciekawe, ostatni mecz Watykanu, w którym reprezentanci Stolicy Piotrowej zmierzyli się z reprezentacją Światowej Organizacji Romów, zakończony wynikiem 7-7, na osobiste życzenie papieża Franciszka sędziował… Ciro Immobile.
– Naprawdę bardzo się cieszę, że Ojciec Święty wskazał właśnie mnie. To wielki zaszczyt i wielkie przeżycie. Gościłem już u niego, kiedy Lazio obchodziło setną rocznicę utworzenia. Pobłogosławił wtedy moje dzieci. To, że mogłem sędziować w tym meczu, świadczy o tym, że papież docenia nie tylko to, co robię jako piłkarz, ale też to, jakim jestem człowiekiem. Zawsze twierdziłem, że to jest najważniejsze – powiedział Immobile.
Ciro Immobile was asked to referee a game between Lazio staff & a team from the Vatican, by Pope Francis, and he looks like he was born for it 😂
It was a 7-7 thriller and he awarded two penalties 👏 🇮🇹 pic.twitter.com/tKtioKM5KM
— GiveMeSport (@GiveMeSport) November 22, 2021
W Watykanie funkcjonuje także… liga piłkarska. W papieskich rozgrywkach rywalizują zespoły m.in. dziennikarzy gazety L’Osservatore Romano, żołnierzy Gwardii Szwajcarskiej, pracowników Poczty Watykańskiej czy pracowników Muzeów Watykańskich.
Skandal z udziałem piłkarek
W 2019 roku natomiast Watykan powołał także żeńską kadrę piłkarską, skład której utworzyły – m.in. pracownice papieskiej kliniki, żony i córki pracowników różnych instytucji watykańskich, pracownice lokalnych sklepów czy zakonnice. Watykańskie kadrowiczki w pierwszym meczu uległy 10:0 czołowej drużynie żeńskiej Serie A – AS Roma.
Już w drugim meczu kobiecej reprezentacji Watykanu doszło jednak do skandalu. Zespół udał się do Wiednia, gdzie miał rozegrać mecz towarzyski z miejscowym FC Mariahilf. Do spotkania jednak nie doszło – Austriaczki przed meczem, w trakcie odgrywania hymnu Stolicy Apostolskiej podniosły koszulki, pod którymi na ciele miały wymalowane hasła i symbole popierające aborcję czy homoseksualizm. Podobne transparenty pojawiły się również na trybunach, a prowokacja ze strony gospodarzy spotkania poskutkowała jego odwołaniem. – Protest zaskoczył watykańskie zawodniczki, które oczekiwały zwykłego sportowego święta i razem z menedżerem sportowym podjęły bardzo trudną decyzję, by nie rozgrywać meczu, aby uniknąć jego dalszego instrumentalnego wykorzystywania – poinformowały watykańskie media, podkreślając, że „mecz towarzyski w Wiedniu przekształcił się w protest przeciwko Kościołowi”. Austriacki klub przeprosił Watykan za zachowanie swoich piłkarek.
Kobieca drużyna piłkarska z Watykanu miała dziś zaliczyć w Austrii swój międzynarodowy debiut w meczu z FC Mariahilf. Tuż przed gwizdkiem trzy piłkarki #wiedeń.skiego zespołu podciągnęły koszulki, odsłaniając wiadomości pro-choice. Watykańska drużyna musiała opuścić boisko. pic.twitter.com/5O2TZzNvsA
— Szymon Pietrzak (@SimonKnew) June 22, 2019
Sportowy ekumenizm
W Watykanie działa również drużyna krykieta – sportu bijącego rekordy popularności w wielu krajach świata. Poziom sportowy krykietowej reprezentacji Stolicy Apostolskiej jest całkiem wysoki, ponieważ w jej skład wchodzą m.in. seminarzyści pochodzący z krajów, które są uznawane za krykietowe potęgi, takich jak Australia, Pakistan, Indie, Bangladesz, Sri Lanka, Nowa Zelandia czy Anglia.
Jednym z rywali katolickich krykiecistów została… reprezentacja Kościoła Anglikańskiego, który odłączył się od macierzy 500 lat temu. – Mam nadzieję, że jeśli ktoś dostanie piłką w twarz, to nie zniweczy to dziesięcioleci dobrych stosunków między nami – żartował przed spotkaniem ksiądz Anthony Currer. Mecz zakończył się wynikiem 108 do 106 dla Anglikanów.
Batting bishops & catching cardinals at the Church of England v Vatican City cricket match http://t.co/T3lLTOzMeq pic.twitter.com/YlWezhcCxM
— BBC News (World) (@BBCWorld) September 20, 2014