Rewelacja ligi włoskiej – Cisterna Latina
Nie dość, że poziom Serie A jest bardzo wysoki, to na dodatek w tym sezonie mocno się wyrównał. Poza niepokonaną na każdym froncie Perugią doszło już do kilku niespodzianek i można odnieść wrażenie, że w tej lidze każdy zespół może wygrać z każdym. Na rewelację sezonu wyrasta Top Volley Cisterna Latina, która pomimo braku jakichkolwiek gwiazd w zespole plasuje się w czubie ligowej tabeli.
Ostatnie sezony były dla Cisterny sinusoidą. W rozgrywkach 2020/21 klub dysponował ciekawym składem, a zajął w lidze ostatnie miejsce. Nie spadł z niej tylko dlatego, że władze już w trakcie trwania sezonu podjęły decyzję, że ze względu na długie przerwy covidowe żaden zespół nie opuści ligi. W sezonie 2021/22 personalia klubu z Latiny nie były tak cenione, jak sezon wcześniej, ale zmienił się główny szkoleniowiec. Slobodana Kovača zastąpił Fabio Soli i dla Cisterny ten sezon był najlepszym w historii. Pierwszy awans do fazy play-off oraz 6. miejsce na koniec rozgrywek to wyniki, które robią duże wrażenie, zwłaszcza patrząc na personalia i na to, że w trakcie rozgrywek całkowicie wypadł z nich docelowo podstawowy atakujący zespołu – Artur Szwarc. Znakomicie zastąpił go jednak Chorwat Petar Dirlic i to właśnie on w obecnych rozgrywkach jest liderem zespołu z regionu Lacjum. Pomimo tego wydawało się, że personalnie zespół nie będzie w stanie walczyć o cokolwiek więcej niż utrzymanie. A po 8 rozegranych kolejkach Top Volley zajmuje 4. miejsce w tabeli.
Problemy przedsezonowe
Top Volley jeszcze przed startem rozgrywek mierzyło się ze sporymi kłopotami. Kadra zespołu liczy 13 graczy, nie standardowo 14. Trener Soli ma do dyspozycji trzech środkowych i jednego nominalnego atakującego, więc jest to utrudnienie w prowadzeniu treningów oraz podczas meczów. W dodatku nie od razu udało się ten skład skompletować. Trzech skrzydłowych dołączyło do drużyny „na ostatnią chwilę”. Miguel Gutierrez został zakontraktowany na początku września, Denis Kaliberda 3 dni przed startem sezonu, a dopiero po kilku kolejkach umowę z klubem podpisał Javier Martinez.
Okres przygotowawczy był więc dla drużyny trenera Soliego trudny i wymagający. Pomimo tego po 3. kolejkach trwającego sezonu Latina była nawet liderem tabeli. Aktualnie podopieczni trenera Soliego mają bilans 4-4 i 14 zdobytych punktów. W dwóch z czterech porażek zespół z Latiny i tak punktował. Cisterna zapunktowała w starciu z Trentino oraz zwyciężyła z mistrzem Włoch – Lube Civitanova w dodatku w 3 setach. Wpadką z pewnością jest porażka z ostatnią w tej chwili w tabeli Sieną 1:3.
Brak gwiazd w składzie
Liderem zespołu jest wspomniany wcześniej Dirlic. Atakujący dostaje dużą część piłek, w dodatku nie należą one do najłatwiejszych. Chorwat wskoczył do składu zespołu w zeszłym sezonie, po kontuzji Artura Szwarca i do dziś nie oddał miejsca w składzie. W dodatku w obecnych rozgrywkach jest jedynym nominalnym atakującym zespołu, więc spoczywa na nim duża odpowiedzialność. Dirlic poza dobrą grą w ataku dokłada także solidną dyspozycję na zagrywce i sprawia tym elementem wiele problemów rywalom.
Trener Soli ma do dyspozycji młodą linię przyjęcia. Podstawową parę tworzą kolejny Chorwat – Marko Sedlacek oraz 20-letni Turek Efe Bayram. Do zespołu dołączył również doświadczony i ograny Denis Kaliberda, jednak ponownie mierzy się z kontuzją, więc i pole manewru dla trenera zostało dodatkowo ograniczone. Podstawowym duet środkowych tworzą doświadczeni Australijczyk Aidan Zingel i Andrea Rossi. Na rozegraniu nad wszystkim czuwa także doświadczony Michele Baranowicz, a na libero trener Soli dysponuje bardzo młodym duetem – Damiano Catania ma 21 lat, a Matteo Staforini 19. Najmocniejszym elementem w grze Latiny jest blok. W innych składowych Cisterna nie wybija się ponad średnią ligową. W bloku za to zespół notuje niemal 9 punktów na mecz.
Przed Latiną bardzo wymagająca końcówka pierwszej rundy, bo zmierzy się z niepokonaną Perugią oraz innymi zespołami aspirującymi do Scudetto. Na ten moment zespół zdobył spory handicap, który powinien wystarczyć do spokojnego utrzymania, ale po takim starcie apetyty zawodników, jak i kibiców są pobudzone. Wszyscy marzą o kolejnym udziale w fazie play-off.
________
Podobają Ci się nasze teksty? Wesprzyj nas na BuyCoffee! To dzięki Wam treści na TheSport.pl nadal mogą być ogólnodostępne. Dziękujemy za regularne odwiedzanie naszego portalu!