Rodzinny dom olimpijek z Paryża ucierpiał podczas powodzi
Kasia i Ania Węgrzyn to obecnie czołowe tenisistki stołowe w Polsce. Bliźniaczki ponad miesiąc temu reprezentowały Polskę w Paryżu. Dziś walczą o odbudowę swojej rodzinnej miejscowości.
Siostry Węgrzyn pochodzą z miejscowości Trzebieszowice położonej niedaleko Lądka-Zdroju. To właśnie w Lądku rozpoczęły swoją przygodę z tenisem stołowym. Reprezentujące na co dzień klub AZS UE Wrocław bliźniaczki mieszkają już we Wrocławiu, ale w zeszły weekend przebywały w rodzinnych stronach. W związku z powodzią przeżyły najbardziej traumatyczne chwile swojego życia.
Podczas fali powodziowej, która zdewastowała Stonie Śląskie oraz Lądek-Zdrój ucierpiał także dom i rodzinna miejscowość, w której wychowywały się olimpijki z Paryża. Anna Węgrzyn w swoich mediach społecznościowych opublikowała przerażający film, podpisując, że w zeszły weekend wraz z rodziną przeżyła najbardziej traumatyczne chwile w swoim życiu.
Dom sióstr Węgrzyn stoi, ale został zalany. Rodzina nie zdążyła wynieść wszystkiego z piwnicy, ucierpiały m.in. pamiątki z paryskich igrzysk. Nie to jest jednak najgorsze. Ania Węgrzyn przyznaje, że ich rodzice mieli to szczęście, że mogli wrócić do swojego domu, bo pomimo zniszczeń i szlamu, który jest wszędzie, on wciąż stoi. Ich sąsiedzi niestety nie mieli aż tyle szczęścia… Wiele budynków zostało zburzonych lub powstały w nich wielkie wyryw, tak silny był nurt rzeki.
Ania i Kasia Węgrzyn wróciły już do Wrocławia. Kasia, choć nie chciała, za namową rodziców nie zmieniła planów i poleciała na zawody do Szwecji. Ania natomiast postanowiła zawalczyć o pomoc dla swojej rodzinnej miejscowości.
– Planuję założyć zbiórkę internetową, żeby pomóc w odbudowie naszej miejscowości. Mam nadzieję, że uda się ją uruchomić w najbliższym czasie – mówi Ania Węgrzyn.