Skitouring – wyjątkowa forma narciarstwa
Skitouring można określić jako kombinację narciarstwa biegowego, zjazdowego i turystyki. Ten rodzaj zimowej aktywności bardzo zyskał na popularności w ostatnim czasie. Na czym polega skitour i freetour oraz jak zacząć z nimi swoją przygodę?
“Skitoury” i “Freetoury” to zupełna wolność, obcowanie z przyrodą i uniezależnienie się od wyciągów czy wytyczonych tras. Polega na pokonywaniu gór o własnych siłach i poza ośrodkami narciarskimi. Jako że ta forma narciarstwa łączy kilka różnych zimowych dyscyplin, chcąc uprawiać skitouring należy wyposażyć się w odpowiedni sprzęt. Musimy w końcu być w stanie zarówno swobodnie pokonywać podejścia, przemierzać odcinki płaskie, jak i skutecznie radzić sobie podczas zjazdów w zróżnicowanym terenie. Ważne jest również, aby wypracować odpowiednią wydolność organizmu – bo tym razem na górę nie zabierze nas wyciąg.
Skitouring znany jest co prawda od dawna, ale szczególną popularność zdobył w ostatnim, pandemicznym okresie. – W okresie najbardziej rygorystycznych obostrzeń, gdy stoki narciarskie były zamknięte, miłośnicy narciarstwa zaczęli masowo chodzić na skitoury. W sklepach narciarskich panowały wówczas ogromne problemy z dostępnością sprzętu, więc ludzie kupowali to, co po prostu było na półkach. Masa amatorów skitouru ma niewłaściwie podobierany sprzęt, przede wszystkim narty – mówi Arkadiusz Jędras, instruktor narciarstwa oraz ekspert od narciarskiego wyposażenia, przekonując jednocześnie, że część narciarzy, która przerzuciła się na skitouring wskutek braku alternatyw, zostanie przy tej formie narciarstwa na zdecydowanie dłużej.
Dobór sprzętu
Narty skitourowe i freetourowe muszą łączyć funkcjonalność nart biegowych ze zjazdowymi. Freetouring jest szczególną formą skitouringu, w której priorytetem jest zjeżdżanie, a nie podchodzenie. Największa różnica tkwi w doborze sprzętu. – Dla skitourowca musi być on jak najlżejszy, bo większy nacisk kładzie na wchodzenie pod górę, dlatego waży każdy gram w przeliczeniu na tysiące kroków. W związku z tym, że sprzęty skitourowe są lżejsze, to mają jednak gorsze właściwości przy zjeżdżaniu – gorzej się na nich jeździ na trasach przygotowanych. Na sprzęcie freetourowym natomiast gorzej się podchodzi, bo jest cięższy, ale zjeżdża się niemal tak dobrze jak w narciarstwie zjazdowym. – tłumaczy Arkadiusz Jędras. – Buty skitourowe są cieńsze, mają mniej materiału, bo muszą być lekkie. Freetourowy but jest nawet o kilogram cięższy. Przy 10-20 tysiącach kroków robi to ogromną różnicę. Wydatek energetyczny jest dużo większy, ale odwdzięcza się podczas zjazdów – kontrola, szybkość, precyzja prowadzenia. Tych wartości szukają freetourerzy – dodaje Jędras.
Początkujący, którzy nie wiedzą, od czego zacząć i co wybrać, powinni zatem sięgnąć raczej po sprzęt freetourowy, ponieważ jego charakter jest bardziej uniwersalny – Zaletą sprzętu freetourowego jest to, że jeździ przyzwoicie również po przygotowanych trasach. W związku z tym nie trzeba mieć dwóch par butów, by chodzić na wyciągi i na freetouring. Buty freetourowe można spokojnie używać do jazdy na co dzień w nartach trasowych, natomiast buty skitourowe pasują tylko do wiązań skitourowych, a to oznacza, że jeżeli ktoś kupi obuwie skitourowe to skazuje się na narty wyłącznie z wiązaniem skitourowym – tłumaczy Jędras.
Dobór sprzętu to indywidualna sprawa i najlepiej zostawić go doradcy specjalistycznym w sklepie. Marka nie ma większego znaczenia, bardziej chodzi o to, żeby właściwie skomponować wyposażenie. – Odpowiedni bootfitting w przypadku skitouringu jest szczególnie istotny, ponieważ praca nogi i budowa buta jest w tym przypadku zupełnie inna niż w pozostałych formach narciarstwa. Kształtowanie buta nie jest łatwe, ponieważ w celu obniżenia wagi jest on zbudowany ze znacznie mniejszej ilości materiału – wyjaśnia Jędras. Jeżeli chodzi o narty, to te do freetouringu są zazwyczaj szersze i dłuższe w celu poprawienia właściwości zjazdowych, a te skitourowe węższe, krótsze i lżejsze, co lepiej sprawdza się na podejściach.
ZOBACZ CZYM JEST BOOTFITTING -> LINK
Jak zacząć?
Nie jesteś pewien czy skitouring i freetouring są dla Ciebie? Albo nie wiesz od czego zacząć? Najlepszym sposobem na przekonanie się do tej formy narciarstwa jest udanie się do jednej ze szkół skitourowych w górach. – Zabierają świeżaków na wycieczkę, uczą korzystać ze sprzętu. Po takiej wycieczce mniej więcej wie się, czy ta forma narciarstwa nam odpowiada, czy bardziej podoba się nam zjazd, czy podejście itd. Wówczas można mniej więcej rozpatrywać, czy pójść bardziej w kierunku skitouringu czy freetouringu – czy celować w sprzęt lżejszy, ale na którym lepiej się podchodzi, czy w cięższy, na którym gorzej się podchodzi, ale za to lepiej zjeżdża. Przewodnik na szkole wskazuje gotowe rozwiązania, uczy zasad poruszania się oraz reguł bezpieczeństwa. Poza tym skitouring powinno uprawiać się w grupie – wyjaśnia Jędras.