Strefa Chanasa – podcast oraz koszykarska społeczność
Podcast koszykarza – Kamila Chanasa – stał się prawdziwym hitem nie tylko w koszykarskim świecie. Były zawodnik m.in. Śląska Wrocław i Zastalu Zielona Góra wokół siebie zgromadził koszykarską społeczność.
Pięć lat temu, pod koniec swojej kariery zawodniczej Kamil Chanas wspólnie z Kajetanem Maćkowiakiem stworzyli podcast „Strefa Chanasa”. – Zadzwonił do mnie Kajetan i powiedział, że jest taki pomysł, że będziemy zapraszać gości, a ja będę z nimi rozmawiał o koszykówce – mówi Kamil Chanas.
– Początek był niesamowity. Naszymi gośćmi były topowe nazwiska polskiej koszykówki z Marcinem Gortatem, na czele. Podcast miał charakter wspominkowy, dużo rozmawialiśmy o tym co było, o historii. Okazało się, że strefa szybko zyskała na popularności – opowiada Chanas.
Luźne rozmowy o koszykówce rzeczywiście stały się hitem i zaczęły cieszyć się zainteresowaniem coraz większej grupy osób. – Kończyłem karierę i zaczęły pojawiać się coraz większe możliwości. Zaczęliśmy organizować turnieje koszykówki ulicznej, najpierw 1 na 1, później 2 na 2. Widziałem, że ludziom się to podoba i chcą coraz więcej – wspomina Chanas.
Miejsc już brak
Dzisiaj strefa Chanasa to społeczność skupiona wokół byłego koszykarza. – Oprócz nagrywania podcastów, które obecnie mają charakter bardziej newsowy, komentowania tego, co dzieje się na polskich parkietach, zacząłem organizować treningi dla dorosłych. Gra już u nas w sumie 150 osób. Grupy podzielone są po mniej więcej 16 zawodników.
Oprócz mnie treningi prowadzą także byli, wybitni koszykarze, legendy Śląska Wrocław: Maciej Zieliński, Jacek Krzykała. Gramy w kilku lokalizacjach we Wrocławiu. Treningi prowadzone są również w Słupsku przez Pawła Leończyka. Nie wykluczone, że dołączą do nas kolejni byli zawodnicy. Nie chwaląc się, muszę przyznać, że nie mamy już wolnych miejsc, ale jest lista rezerwowa, na którą można się dopisać na stronie www.basketchanasa.pl – opowiada Chanas.
Koszykarz dwa razy w roku organizuje turnieje koszykówki dla amatorów. W wakacje natomiast można z nim trenować podczas obozów. – To był kolejny krok i kolejna odpowiedź na to, czego oczekiwali ludzie. Wspólnie z moją żoną, tancerką i byłą cheerleaderką postanowiliśmy organizować wyjazdy, podczas których całe rodziny mogą odpoczywać w aktywny sposób. Kobiety uczestniczą w zajęciach tanecznych, panowie grają w kosza, ich dzieci również mają wypełniony grafik. Okazało się, że nasz pomysł na spędzanie wakacji przyjął się. Już dziś mamy wykupione miejsca na przyszłoroczny turnus i mocno się zastanawiamy nad tym, czy nie zrobić dwóch – opowiada.
Chanas na brak zajęć nie może narzekać. A wszystko wskazuje na to, że od najbliższego weekendu będzie miał ich jeszcze więcej. – Mogę to już oficjalnie powiedzieć, odwiesiłem swoją karierę zawodniczą. W tym sezonie zagram w II-ligowej Polonii Leszno. Mocno się do tego wyzwania przygotowywałem, przez wakacje schudłem 9 kg. Mam nadzieję, że zdrowie pozwoli mi jeszcze na to, żeby pomóc zespołowi z Leszna – kończy Kamil Chanas.