Sztuczna inteligencja zrewolucjonizuje sport?

New York Mets weszli w posiadanie innowacyjnego urządzenia miotającego piłki, które dzięki sztucznej inteligencji jest w stanie symulować rzut w wykonaniu dowolnego miotacza. Algorytmy AI szturmem podbijają świat sportu, rewolucjonizując zarówno sposób treningu, jak i skauting czy realizację transmisji.

Innowacje w New York Mets

Innowacyjne urządzenie, w które wyposażyli się New York Mets może być prawdziwym treningowym game changerem. Maszyna w oparciu o sztuczną inteligencję potrafi naśladować sposób rzutu dowolnego miotacza, wprowadzonego do jej systemu. Algorytm na podstawie nagrań i czujników jest w stanie „zeskanować”, a następnie odtworzyć rzut każdego baseballisty.

– Urządzenie jest w stanie odtworzyć technikę każdego zawodnika, więc jeśli będziemy chcieli przygotować się na Claytona Kershawa, to zmierzymy się z Claytonem Kershawem. Maszyna w dokładny sposób odtworzy sposób jego rzutu – tłumaczy trener miotaczy New York Mets, Eric Chavez.

The machine will "replicate the delivery of any pitcher that is inputted."

Brandon Nimmo: “That’s one of the huge differences we have seen from the start. If it’s going to help the team succeed, then [Cohen] is willing to do it, so it really doesn’t come down to a cost factor.” pic.twitter.com/wxIO7wv8rc
— SNY Mets (@SNY_Mets) June 3, 2022
 

Nowa „zabawka” New York Mets znajdzie zastosowanie jedynie podczas sesji treningowych zespołu – jej użycia podczas rozgrzewki w trakcie meczu zabraniają przepisy MLB.

Wydaje się, że tego rodzaju urządzenie mogłoby sprawdzić się również w innych dyscyplinach sportu – np. symulując strzał w wykonaniu Roberto Carlosa.

Sztuczna inteligencja kontra sport

Rozwiązania oparte o algorytmy AI w ostatnim czasie stają się w sporcie coraz bardziej widoczne. Część klubów piłkarskich korzysta z usług firm analizujących dane w oparciu o nagrania z dziesiątek inteligentnych kamer, które automatycznie zapisują setki wyszukanych statystyk. Wszystkie zdobyte w ten sposób informacje trafiają do bazy danych, a następnie są wykorzystywane do opracowywania skutecznych strategii taktycznych i działań szkoleniowych.

Inteligentne kamery potrafią analizować mecz w czasie rzeczywistym. Piłka, boisko oraz sami zawodnicy wyposażeni są w szereg czujników, które umożliwiają zapis rozmaitych danych – np. prędkości i rotacji uderzanej piłki czy śledzenia pozycji gracza na boisku. Program, śledząc przebieg gry na żywo, jest w stanie przewidzieć powodzenie danej akcji czy skuteczność określonych zagrań.

Z systemów kamer AI korzysta m.in. Real Madryt czy Bayern Monachium, ale podobne rozwiązania są obecne także w innych sportach. Bolidy F1 również wyposażone są w setki czujników, na podstawie których sztuczna inteligencja jest w stanie np. określić optymalny moment na pit stop.

AI może być użyteczna również poza boiskiem czy torem. W Hiszpanii, która jest wyjątkowo otwarta na tego rodzaju nowinki technologiczne, postanowiono powierzyć jej ułożenie terminarza. Sztuczna inteligencja w oparciu o szereg danych układa plan meczów, który ma zmaksymalizować poziom frekwencji na stadionie oraz oglądalność w telewizji. Algorytm opiera się 70 różnych zmiennych – m.in. na statystykach oglądalności w telewizji z ostatnich 4 lat oraz frekwencji na trybunach w ostatnich 15 latach.

Sztucznej inteligencji można powierzyć także stworzenie skrótów meczowych. Technologia WSC Sports automatycznie generuje określone materiały wideo z transmisji wydarzeń sportowych w czasie zbliżonym do rzeczywistego. Algorytm może z łatwością stworzyć „highlighty” dla konkretnego zawodnika, dla określonej drużyny, czy po prostu utworzyć skrót najważniejszych momentów z całego wydarzenia. Dodatkowo treści te mogą być automatycznie dystrybuowane na platformy społecznościowe czy do partnerów medialnych.

Technologia ta opiera się na uczeniu maszynowym. AI analizuje transmisje sportowe w czasie rzeczywistym, identyfikuje rejestrowane elementy i generuje klipy z najlepszymi momentami danego zawodnika, drużyny, czy całego wydarzenia. System bierze pod uwagę nie tylko to, co „widzi” podczas transmisji, ale również analizuje przekaz audio – żywiołowe okrzyki kibiców na trybunach oraz reakcje komentatorów, w tym ton głosu czy wypowiadane słowa – np. nazwiska.