Wisła dostanie mniej pieniędzy za Puchar, bo… nie jest z Ekstraklasy!
Wisła Kraków, zdobywając Puchar Polski, zaskoczyła środowisko piłkarskie. Klubowi z Fortuna 1 Ligi przysługuje nagroda w wysokości 5 milionów złotych. Druga, oferowana przez Ekstraklasę, nie trafi na konto Białej Gwiazdy. Prezes ligi tłumaczył to w programie „Ekstraklasa po godzinach” na antenie Canal+ Sport.
Premie za Puchar Polski: Wisła Kraków nie otrzyma całej kwoty
Fani Wisły Kraków po cichu liczyli, że klub otrzyma aż 8,6 mln złotych za zwycięstwo nad Pogonią Szczecin po dogrywce finale Fortuna Pucharu Polski. Teraz wiadomo, że suma nagrody nie przekroczy 5 mln złotych, czyli obiecanej kwoty przez PZPN.
Dlaczego? Pozostała część wcześniej podawanej nagrody (3,6 mln zł) pochodzi ze środków PKO Ekstraklasy, a więc ligi, w której Biała Gwiazda nie występuje na co dzień.
Wymienione wyżej 3,6 mln zł pochodzi z części wypłacanej klubom reprezentującym Polskę w europejskich pucharach. Problem polega na tym, że pierwszoligowa Wisła Kraków nie może uczestniczyć w podziale pieniędzy przez grę w Fortuna 1 Lidze.
Mistrz Polski otrzyma 14,6 mln złotych, wicemistrz – 10,9 mln złotych, a zdobywca trzeciego miejsca – 7,3 mln złotych. Dla czwartego zespołu, którym miał być klub Ekstraklasy zdobywający Puchar Polski, pozostała właśnie kwota 3,6 mln złotych.
– Kilka lat temu kluby podjęły decyzję o podziale środków finansowych z Ekstraklasy na podstawie umów, które łączą kluby Ekstraklasy ze spółką Ekstraklasa. Otrzymać mogą je tylko kluby grające w Ekstraklasie i posiadające ważną umowę ze spółką na dany sezon. W tym sezonie nagrodzone zostaną jedynie trzy kluby, które awansowały w Pucharze Polski – potwierdził prezes Marcin Animucki, prezes Ekstraklasy S.A.
Co stanie się z nieprzyznaną kwotą 3,6 mln zł za zdobycie Pucharu Polski?
– Jedna opcja to przeznaczenie środków na zwiększenie własnego kapitału finansowego, lecz ze względu na obecnie dobre wyniki finansowe, prawdopodobnie z tego nie skorzystamy. Druga możliwość to zwiększenie puli dla wszystkich klubów. Trzecia opcja to przekazanie części środków na cele Fundacji Ekstraklasy jako darowiznę – wyjaśnił prezes Animucki.
FOT: Wisła Kraków