Włochy przed Euro 2024: Bronią tytułu, a będzie trudniej

Mistrzowie Europy sprzed trzech lat są po trzęsieniu ziemi. Z nowym selekcjonerem trafili do grupy śmierci i muszą wyjść z pierwszego miejsca, aby myśleć o ponownym triumfie. Mecze towarzyskie napawały optymizmem, a Luciano Spalletti jedzie do Niemiec w dobrym nastroju. Sprawdź kadrę Włoch przed Euro 2024.

Mistrzowie Europy – na mundialu nieobecni

W 2021 roku Włosi, poprowadzeni przez Roberta Manciniego, wykonali kawał solidnej roboty i pokonali wszystkich rywali w drodze po triumf. Euro 2020 należało do nich, choć nie bez trudności. W 1/8 finału pokonali Austrię po dogrywce, a w karnych odnieśli zwycięstwo nad Hiszpanią w półfinale. Po drodze pokonali jeszcze Belgów.

W finale na Wembley byli skazani na porażkę, a wygrali w rzutach karnych.

Mistrzowie Europy błyskawicznie spadli jednak z nieba do piekła, bo przez fatalne eliminacje nie dostali się nawet na MŚ 2022. Zadecydował o tym gol Macedonii Północnej w 92. minucie ostatniego meczu eliminacyjnego.

Nowe rozdanie Spallettiego

W 2023 roku Roberta Manciniego, który debiutował z Włochami w 2018 roku, w meczu z Polską prowadzoną przez Jerzego Brzęczka, zastąpił Luciano Spalletti. Były szkoleniowiec Napoli zgodził się na objęcie zespołu pod warunkiem, że dokona małych roszad w składzie.

Miejsce na Euro 2024 wywalczyli w bardzo trudnych warunkach. W grupie trafili na Anglików, z którymi dwukrotnie przegrali. Nie pomógł im też remis z Ukrainą. A mimo to, z 14 punktami na punkcie, taką samą liczbą co nasi wschodni sąsiedzi, wyszli z drugiego miejsca w grupie. Pomogło w tym bezpośrednie zwycięstwo nad Ukraińcami w pierwszym meczu i lepszy bilans bramek.

Los im nie pomógł, bo Azzurri trafili do grupy z Hiszpanią, Chorwacją i Albanią. O pierwsze miejsce w grupie będzie niezwykle ciężko.

Jak mogą wyglądać Włochy na Euro 2024?

Kadra Włoch na Euro 2024 może wyglądać znacznie inaczej niż ta z sukcesem sprzed trzech lat, bo choć Giorgio Chiellini i Leonardo Bonucci odeszli, ale wciąż jest w drużynie dużo doświadczenia i młodości.

Gianluigi Donnarumma stał się pewnym liderem w bramce. W drugiej i trzeciej linii są niezwykle utalentowani Jorginho, Nicolo Barella i Federico Chiesa. Ponadto na horyzoncie pojawił się, Destiny Udogie, którego nazwiska warto zapamiętać.

Były szkoleniowiec Napoli, Spalletti, nadal pracuje nad znalezieniem swojego najlepszego składu, a największą bolączką tego zespołu jest brak napastników. Giacomo Raspadori to raczej cofnięta „dziewiątka” i w tym sezonie ma zaledwie 5 goli. Tuż za nim jest Mateo Retegui (7 bramek w 28 meczach). I na tym koniec, bo Gianluca Scamacca, choć ma 10 goli w tej edycji Serie A, w kadrze od 2021 roku zanotował tylko jedno trafienie.

Najważniejszy zawodnik – Nicoló Barella

Był najlepszym zawodnikiem sezonu 2022/23 Serie A. Rok później również jest jednym z najlepszych pomocników, choć Inter Mediolan spisuje się nieco słabiej. Barella jest motorem napędowym całej ekipy Italii i na pewno będzie nim na zbliżających się mistrzostwach.

Największa gwiazda – Gianluigi Donnarumma

Filar tej kadry od wielu lat. W piłkarskim życiu miewał wzloty i upadki, ale nigdy nie zszedł poniżej światowego poziomu. Ma szacunek wśród kibiców i jest głodny sukcesów po kolejnej porażce w Lidze Mistrzów z PSG.

Największy talent – Destiny Udogie

Boczny obrońca Tottenhamu doznał niedawno urazu uda, ale powinien wykurować się na Euro 2024. Jest jednym z najszybszych zawodników w Premier League. Ma dwa gole i trzy asysty w tym sezonie. Od października 2023 roku regularnie trafia do kadry Spallettiego i wydaje się, że będzie głównym lewym obrońcą w Italii.

Największa kontrowersja – awans po sędziowskim błędzie

W remisowym (0:0) starciu Włoch z Ukrainą Mychajło Mudryk został sfaulowany w polu karnym. Bryan Cristante podciął skrzydłowego, ale sędzia nakazał kontynuację gry. Nie pomógł nawet VAR. Gdyby Ukraina wygrała to spotkanie, Włosi musieliby grać w barażach.

FOT: Federazione Italiana Giuoco Calcio

Udostępnij

Translate »