Wybory 2023: sportowcy w sejmie

Październikowe wybory to temat, który nadal nie schodzi z pierwszych stron gazet, czy też portali internetowych. My postanowiliśmy przyjrzeć się im o tej sportowej strony. Którzy sportowcy dostali się do sejmu? W nowej kadencji rządu zobaczymy między innymi Małgorzatę Niemczyk, Pawła Papkę, czy Apoloniusza Tajnera.

Po zakończeniu kariery sportowej niektórzy zawodnicy starają się zaangażować w politykę. Tomasz Frankowski, znana postać Wisły Kraków i były reprezentant Polski, ostatnio pełnił funkcję senatora. W nadchodzącej kadencji Sejmu reprezentacja ze świata sportu również będzie obecna. Artur Siemaszko, aktywny obecnie zawodnik, jest napastnikiem drużyny Wierzycy Pelplin, która gra w klasie okręgowej. Siemaszko został zgłoszony przez Koalicję Obywatelską w okręgu nr 26, obejmującym Gdynię, Słupsk i okoliczne powiaty. Zdobył ponad 15 tysięcy głosów, co pozwoliło mu zdobyć miejsce w parlamencie.

  

Inny wybitny wynik osiągnął Apoloniusz Tajner, były trener Adama Małysza i niedawny prezes Polskiego Związku Narciarskiego. Tajner kandydował do Sejmu w okręgu nr 27, obejmującym Bielsko-Białą i kilka powiatów. Jego miejsce na liście KO było trzecie, a liczba głosów, którą uzyskał – 20 tys. 748, okazała się imponująca.

Jest radość, ale dla niektórych gorycz porażki

Paweł Papke został wybrany do Sejmu po raz trzeci. Kandydował w okręgu nr 35, obejmującym Olsztyn i sąsiednie powiaty. Mimo że miał trzecie miejsce na liście KO, zebrał drugą najwyższą liczbę głosów (27 tysięcy).

  

Małgorzata Niemczyk, znana wcześniej jako znakomita siatkarka, już po raz czwarty będzie reprezentować w Sejmie. Startowała w okręgu łódzkim, zajmując drugie miejsce na liście KO, ale zdobywając trzecią najwyższą liczbę głosów (ponad 20 tysięcy). Jagna Marczułajtis-Walczak również zasiądzie w parlamencie po raz czwarty. Do Sejmu powraca także były żużlowiec Robert Wardzała, który zdobył nieco ponad 9 tysięcy głosów. Także Tomasz Zimoch oraz obecny minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk zostali wybrani na posłów.

  

Natomiast zbyt małą liczbę głosów uzyskali m.in. Jakub Kot, Natalia Czerwonka, Maciej Zegan, Tobiasz Musielak, Dariusz Dziekanowski oraz Danuta Dmowska-Andrzejuk.

FOT. Facebook

Udostępnij

Translate »