Oficjalnie: Polska postara się o organizację igrzysk. Stać nas?

Premier Donald Tusk ogłosił, że Polska formalnie rozpocznie starania o organizację igrzysk olimpijskich. Wskazał, że biorąc pod uwagę wstępne decyzje i deklaracje Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, realnym terminem dla tego przedsięwzięcia mógłby być rok 2040 lub 2044.

Tusk: Polska chce zorganizować igrzyska olimpijskie

Podczas konferencji w Karczewie, poświęconej programowi Orlik, premier Tusk zapowiedział, że Polska intensywnie pracuje nad zrealizowaniem marzenia o organizacji igrzysk olimpijskich. Przyznał, że działania w tym kierunku trwają już od wielu miesięcy.

– Nie ma lepszego miejsca niż Orlik, aby ogłosić, że Polska formalnie podejmie się tego wyzwania – podkreślił premier.

Zaznaczył również, że dopiero czas pokaże, czy organizacja igrzysk w Polsce jest realnym celem. Rząd będzie traktować te starania z pełną powagą.

Koszty organizacji igrzysk są ogromne

Organizacja igrzysk olimpijskich wiąże się z ogromnymi kosztami, które często przekraczają wstępnie zakładany budżet. Przykładem jest Paryż, który zminimalizował koszty, korzystając głównie z istniejącej infrastruktury. Nowe obiekty, takie jak wioska olimpijska, Centrum Sportów Wodnych i hala gimnastyczna, kosztowały łącznie około 1,78 mld euro.

Mimo to, badacze z Oxfordu, Alexander Budzier i Bent Flyvbjerg, zauważyli, że koszty związane z infrastrukturą sportową i organizacją wydarzeń często przewyższają zakładane budżety. Paryż przekroczył swój o 115 proc., co i tak jest relatywnie niskim wynikiem. Porównując do Rio de Janeiro, gdzie przekroczenie wyniosło ponad 350 proc. Także Tokio zakończyło imprezę z budżetem wyższym o 280 proc.

Niska stopa zwrotu z inwestycji

Analizy badaczy z Uniwersytetu w Lozannie pokazują, że organizacja igrzysk olimpijskich rzadko przynosi zyski. Z perspektywy ostatnich kilkudziesięciu lat, tylko trzy letnie igrzyska zarobiły na siebie. Były to Los Angeles w 1984 roku (0,9 mld dolarów), Atlanta w 1996 roku (0,3 mld dolarów) oraz Sydney w 2000 roku (0,7 mld dolarów).

Organizacja takich wydarzeń jest więc dużym wyzwaniem finansowym. Polska musiałaby się zmierzyć z nim w ciągu najbliższej dekady, jeśli zdecyduje się na formalne ubieganie o organizację igrzysk.

Przypomnijmy, że Andrzej Duda zapowiadał ubieganie się Polski o letnie igrzyska w październiku 2023 roku. Wówczas mowa była o 2036 roku. Rywalizację o prawo goszczenia największej sportowej imprezy globu rozważają też:

  • Egipt (Kair),
  • Korea Płd. (Seul),
  • Indie (Ahmedabad),
  • Katar (Dauha),
  • Węgry (Budapeszt),
  • Włochy (Florencja-Bolonia),
  • Dania (Kopenhaga),
  • Niemcy i Izrael (w stulecie igrzysk w Berlinie),

FOT: Kancelaria Premiera

Translate »