Budowa wydolności organizmu to podstawa każdej dyscypliny sportu. Jaki jest najlepszy sposób na zwiększenie wytrzymałości? Zdaniem czołowego polskiego snowboardzisty i olimpijczyka, Oskara Kwiatkowskiego, jest to jazda na rowerze. Jak należy trenować, aby uzyskiwać pożądane efekty?
Jazda rowerem to świetny sposób, aby pracować nad wytrzymałością. Podczas cyklu przygotowań do Pucharu Świata często jeździmy na znacznych wysokościach, a tam dostęp do tlenu względem normalnych warunków jest ograniczony. Wysoki poziom wytrzymałości przekłada się na większą ilość wykonanych przejazdów. Przy większym zmęczeniu technika w prosty sposób się zaburza, co z kolei przekłada się na gorsze wyniki. Większe przyłożenie się do treningów wytrzymałościowych znajduje później odzwierciedlenie w postaci większej ilości przejazdów w trakcie jednostki treningowej, co z kolei pozwala na poprawę techniki.
Osobiście posiadam kilka typów rowerów, jednak podczas treningu zazwyczaj preferuję tzw. „szosę”. Wybór ten daje sporo możliwości, zwłaszcza pod kątem długości przejechanych dystansów. Do tego daje niezwykłe poczucie szybkości, a nawet wolności. Niestety jest to bardziej niebezpieczna forma kolarstwa, dlatego pamięć o kasku jest tu niezwykle ważna. Może on czasem uratować od kalectwa, a nawet i od utraty życia. Najważniejsze jest jednak odpowiednie podejście, czyli jazda z głową – z myślą o bezpieczeństwie.
Ostatnio miałem okazję wybrać się w trasę Velo Czorsztyn. Jest to droga dookoła Jeziora Czorsztyńskiego – jedna z najpiękniejszych ścieżek rowerowych w całej Polsce. W okresie wakacyjnym jest niestety bardzo oblegana, także w celach treningowych wybieram się tam w mniej uczęszczanych godzinach, żeby nie stwarzać niebezpieczeństwa z racji szybszego tempa. Jest ona bogata w ostre zakręty czy zatoczki, ale widoki sprzyjają mocniejszemu treningowi.
Na początku wszelkie eskapady należy zaczynać w wolniejszym tempie w celu ustabilizowania przemian energetycznych. Tak zwane ruszenie z kopyta spowoduje wyłącznie wahania tętna i szybsze zakwaszenie, przez co pokonanie dłuższego dystansu może być utrudnione. Po 20-30 minutach można wejść już na wyższe tempo. Po treningu ważne, aby rozciągnąć mięśnie, a jeszcze lepiej, jak zostanie to poprzedzone rolowaniem. Stały ruch powoduje skracanie mięśni, przez co nie należy zapominać o tym elemencie. Zwłaszcza mięśnie dwugłowe, czworogłowe oraz pośladkowe wymagają zadbania po tego rodzaju wysiłku.
Jazda rowerem dostarcza sporo endorfin. Żaden inny środek lokomocji nie dostarcza takiej satysfakcji, mimo że motocykl czy samochód gwarantuje większą prędkość. Zadowolenie z pracy wykonanej na rowerze daje zdecydowanie większe poczucie spełnienia. Do tego dochodzą ekologiczne i ekonomiczne aspekty, będące zaletą roweru. Warto pamiętać o zabraniu w dłuższą trasę pompki oraz zapasowej dętki. Wówczas zaburzenie radości z jazdy jest mniej prawdopodobne.
