Zadowolenie sponsorów kosztem wyniku sportowego w F1?
Za niespełna ponad tydzień ruszy sezon Formuły 1. Choć do oficjalnego startu zmagań w 2024 roku jeszcze kilka dni, to cyrk najbardziej prestiżowej serii wyścigowej na świecie już rozpoczął swoje tegoroczne tournee. Na torze Sakhir w Bahrajnie trwają testy, a kibice po raz pierwszy mogą zobaczyć w akcji nowe bolidy. W swoich maszynach ponownie ciekawe rozwiązanie zastosował McLaren, a wtóruje mu inna ekipa.
Zainteresowanie kibiców budzą nie tylko rozwiązania techniczne podnoszące osiągi, ale również wpływające na… marketing. Brytyjczycy znów zamontowali na swoim bolidzie niewielkie ekrany cyfrowe. Boki kokpitu kierowcy przypominają teraz czytnik e-booków – na ekranie zmieniają się logotypy partnerów brytyjskiej stajni. Nie jest to nowe rozwiązanie – zadebiutowało w 2022 roku, ale ponownie zwróciło uwagę, zwłaszcza w obliczu wyścigu o jak najniższą wagę bolidu w Formule 1.
Kilka zespołów, w tym McLaren, spotkało się z krytyką za „oszczędzanie na farbie”, czyli pozostawienie niepomalowanych fragmentów samochodu i odsłoniętego karbonu. MCL38 to bolid, na którym czerni jest wyjątkowo dużo. Takie rozwiązanie ma zmniejszać masę pojazdu i poprawić osiągi. Jak mają się więc do wyścigu na odchudzanie ekrany na samochodzie McLarena?
W Woking rozwiązanie nazywają „pionierskim” i uważają, że różnica w wadze pomiędzy panelem z ekranem, a z naklejką jest bardzo nieznaczna. Oprocowane we współpracy z Seamless Digital rozwiązanie doskonale wpisuje się zresztą w filozofię McLarena, który słynie na całym świecie z wykorzystania unikatowych pomysłów hitech w swoich samochodach i – szerzej mówiąc – w działaniu. Dodajmy jednak, że wcześniej korzystano z nich podczas sesji treningowych, gdy można było przymknąć oko na tempo.
Firma Seamless Digital pochodzi z Wielkiej Brytanii, siedziba znajduje się niedaleko Silverstone. Specjalizuje się w digitalowych rozwiązaniach dla reklam outdoorowych oraz ich adaptowaniu na potrzeby urządzeń mobilnych. Dodajmy, że McLaren nie ma być jedynym zespołem korzystającym z tego rozwiązania. Jesienią zeszłego roku o wykorzystaniu paneli informowała ekipa z Faenzy, obecnie znana pod nazwą Visa Cash App RB. Włoska stajnia także podkreślała niską wagę paneli cyfrowych Seamless Digital. Warto więc zwrócić uwagę na bolidy obu zespołów.
Jeśli cyfrowe ekrany nie zwiększają masy bolidu lub robią to bardzo nieznacznie, to rozwiązanie jest zasługuje na uznanie. Dzięki temu McLaren zapewnia dodatkowe pole ekspozycji dla partnerów. Ekrany są widoczne podczas ujęć z kamery telewizyjnej nad głową kierowcy.