Murem za Babiarzem! Sportowcy i dziennikarze apelują do TVP
Kompromitujące zawieszenie Przemysława Babiarza zbiera żniwo. W poniedziałek wieczorem – trzy dni po ceremonii otwarcia – głos zabrał dyrektor stacji. Jakuba Kwiatkowskiego celnie wypunktowali internauci w mediach społecznościowych, wskazując, że ten miał „odpolitycznić” stację, a efekt jest zupełnie odwrotny. Z kolei podlegli mu dziennikarze wystosowali apel o przywrócenie cenionego komentatora. Pod apelem podpisali się także wybitni sportowcy.
Kuriozalne tłumaczenie po zwolnieniu Babiarza
W poniedziałek Jakub Kwiatkowski starał się przedstawić w oświadczeniu swoją sytuację w kontekście zamieszania wokół Przemysława Babiarza. Treść wpisu nie tylko nie rozwiązuje problemu, ale pogłębia wygasający powoli konflikt.
Zamieszanie rozpoczęło się od komentarza wypowiedzianego przez Przemysława Babiarza podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu. Babiarz odniósł się do utworu „Imagine”, mówiąc: „Świat bez nieba, narodów i religii. To jest wizja pokoju, która ma wszystkich ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety”.
Przypomnijmy, że Przemysław Babiarz pracuje w stacji od początku lat 90. W tym czasie Polską, a więc i telewizją publiczną, rządziła lewica, centrolewica, prawica itd. Z każdą władzą Babiarz był na stanowisku, komentował igrzyska m.in. w Sydney, Atenach i Pekinie, a od czasu przejścia na emeryturę Włodzimierza Szaranowicza, jest „jedynką” na każdej lekkoatletycznej imprezie.
Poniżej treść oświadczenia:
Słowa dyrektora TVP Sport wywołały niemałą burzę. Głos zabrali dziennikarze i politycy. Podkreślili, że jeszcze niedawno Kwiatkowski stał po ich stronie…
- „Oj Kuba, Kuba, dopiero co dziennikarze pisali list w Twojej obronie, bo czuli, że byłeś niesprawiedliwie potraktowany przez PZPN, a teraz Ty piszesz w obronie kierownictwa stacji, która – jak wszyscy czują – niesprawiedliwie potraktowała człowieka. Rozczarowanie” – napisał Marek Wawrzynowski z Przeglądu Sportowego.
- „Organizatorzy igrzysk urządzili bardzo polityczny, agresywny, antychrześcijański spektakl, a Babiarz śmiał to zauważyć, więc musiał zostać zawieszony. Dyrektor TVP Sport do zwolnienia, a TVP do likwidacji!” – napisał Sławomir Mentzen.
- „Tłumacząc z bełkotliwego na ludzkie. Jakub Kwiatkowski: „Milczałem, bo przez 48h nie miałem politycznego polecenia, co mam powiedzieć w sprawie Przemka Babiarza. Osobiście go lubię, ale no cóż – ja tylko wykonywałem rozkazy. Wszystkich was nie zawiesimy, więc wyłączę komentarze, bo jak nie przeczytam, żem łajdak bez kręgosłupa to nie będę się musiał golić z zamkniętymi oczami” – napisał Wojciech Wybranowski, redaktor naczelny Holistic News.
Krótko, acz dosadnie oświadczenie Kwiatkowskiego skomentował także Krzysztof Stanowski. Zwrócił także uwagę, że nowy szef TVP Sport wyłączył możliwość komentowania pod swoim oświadczeniem, zasłaniając się ewentualnym „hejtem”.
Sportowcy i dziennikarze łączą się z komentatorem
We wtorek (30 lipca) rano dziennikarze TVP Sport opublikowali list z prośbą w obronie Przemysława Babiarza. Redakcja wysłała go do dyrektora generalnego Telewizji Polskiej. Solidarność z komentatorem wyraziło ponad 100 dziennikarzy i 27 sportowców rozpoznawalnych w kraju. Lista cały czas rośnie.
Już teraz są na niej m.in. Anita Włodarczyk, Natalia Kaczmarek, Monika Pyrek, Otylia Jędrzejczak, Tomasz Majewski czy współkomentator Babiarza – Przemysław Chmara. Niemal cała redakcja TVP Sport solidaryzuje się ze swoim doświadczonym kolegą, począwszy od Jacka Laskowskiego i Sylwii Dekiert oraz Macieja Iwańskiego.
„Przemysław Babiarz to jeden z najlepszych komentatorów w Polsce. Od lat 90′ ubarwia słowem największe sukcesy naszych sportowców. Robi to tak, że komentowane przez niego transmisje – nawet odtwarzane po latach – cały czas wywołują ciarki i wzruszenie. To dzięki jego pracy widzowie śledzący dyscypliny przez niego obsługiwane wybierają kanały Telewizji Polskiej, a nie konkurencyjne” – czytamy w oświadczeniu.
Szybka reakcja Kwiatkowskiego – dolał oliwy do ognia
Dyrektor TVP idzie w zaparte i kilka godzin po oświadczeniu napisał kolejną odpowiedź.
Kwiatkowski sugeruje, że jest atakowany przez środowiska prawicowe i polityków PiS, pomijające tysiące kibiców, którzy bez żadnego politycznego kontekstu wyrazili swoją złość wobec zawieszenia komentatora.
Dyrektor TVP Sport deklaruje, że przyszedł do stacji z zamiarem jej odpolitycznienia, ale jego działania i publiczne oświadczenia są silnie upolitycznione. Wytykanie politycznych przeciwników i oskarżenia pod ich adresem są sprzeczne z deklarowanym celem, co wskazuje na brak konsekwencji i wiarygodności.
Z treści oświadczenia można też wywnioskować, że dyrektor TVP ucieka się do osobistych wyrzutów, że Przemysław Babiarz zachował się „nieprofesjonalnie” nie przepraszając za swoje słowa.
Kwiatkowski zebrał cięgi na X od kolejnych użytkowników, a sprawa zyskuje rangę ogólnokrajową.
- Jeśli przyszedł pan do TVP z myślą jej odpolitycznienie, to trzeba było nie zawieszać człowieka za jedno zdanie odbiegające od politycznej wizji świata pana przełożonych. Wszyscy dookoła dostrzegają absurd tej sytuacji, tylko nie wy. To nawet nie był polityczny „statement”, Przemysław Babiarz wyraził się o 'Imagine’ w podobny sposób, co jej autor – celnie kwituje Szymon Janczyk z Weszło.
- Mała uwaga: za pana Szkolnikowskiego pisowska, obrzydliwa telewizja miała jeden bastion normalności, neutralności i apolityczności – TVP Sport – pisze kibic Lecha @AlexDetotekin
- Przemysław Babiarz nie przeprosił za to, że określił piosenkę Lennona, tak jak on sam ją określał – zwraca uwagę na absurd jeden z użytkowników.
- Cieszę się, że udało się odpolitycznić TVP Sport – ironizuje były dyrektor Marek Szkolnikowski.
- Wobec kogo powinien wykonać ten gest? Jaka grupa społeczna poczuła się urażona jego komentarzem? Komuniści? Ich ma przeprosić? – pisze Anna Maria Żukowska z Lewicy.
- „Przyszedłem do TVP z myślą jej odpolitycznienia i na tym się skupiałem”. To zawieszenie jest wzorem upolitycznienia” – pointuje Łukasz Olkowicz z Przeglądu Sportowego.
- „I Ty odpowiadałeś za kontakt z mediami w PZPN? Nic dziwnego, że ta drużyna miała tak zły PR” – pisze @ivo1920.
Sam Babiarz do tej pory milczy, o czym zresztą wspomniał Kwiatkowski w swoim najnowszym wpisie. Pytanie, czy ma za co przepraszać?
Redakcja portalu TheSport.pl w pełni popiera apel pracowników, dziennikarzy TVP Sport i podpisanych sportowców. W naszej ocenie przywrócenie do pracy przy igrzyskach olimpijskich w Paryżu Przemysława Babiarza to jedyna słuszna decyzja. #MuremZaBabiarzem #PrzemysławBabiarz
FOT: TVP / TVP Sport