Środowisko sportu reaguje na powódź. Wsparcie od PZPN
Gwałtowne i bardzo silne opady pod koniec zeszłego tygodnia podniosły poziom rzek na południu kraju, a wiele z nich wylało, niosąc zniszczenie m.in. na południu Dolnego Śląska. Na najgorsze przygotowują się mieszkańcy Wrocławia. W mieście od kilku dni trwają posiedzenia sztabu kryzysowego z udziałem kluczowych ministrów i premiera. Kolejne powiaty są obejmowane stanem klęski żywiołowej.
Dobytek życia zdążyli już jednak stracić mieszkańcy wielu miast i wsi. Wstrząsające obrazki z Kłodzka, Prudnika czy Nysy obiegły media społecznościowe, portale i telewizje. Już po pierwszych dniach powodzi ruszyły zbiórki na rzecz ofiar. Tylko fundacja siepomaga.pl od niedzieli uzbierała już blisko 12 milionów złotych (stan na 10:00, 17 września). Zbiórkę można znaleźć i wesprzeć TUTAJ.
Sporą część kwoty, bo aż 200 tysięcy złotych wpłacił Polski Związek Piłki Nożnej. – Wszyscy jesteśmy wstrząśnięci skalą tragicznych skutków powodzi, która dotknęła mieszkańców południowej Polski – napisał na portalu X przy okazji ogłoszenia tej informacji Cezary Kulesza.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zaapelował też do całego środowiska piłkarskiego. Poprosił o zaangażowanie się w akcję ratowniczą i pomoc w minimalizowaniu skutków powodzi.
– Jednocześnie zachęcam pozostałe związki i kluby, aby przyłączyły się do akcji pomocowej. Często rywalizujemy na sportowych arenach, ale teraz powinniśmy być jedną drużyną. Wierzę, że solidarne zaangażowanie całego środowiska sportowego w naszym kraju może uczynić różnicę i realnie pomoże rodakom w tym trudnym czasie – napisał Cezary Kulesza.
Pomoc w całym kraju
W ślad za Prezesem PZPN poszedł Andrzej Padewski, szef Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, w którym najwięcej klubów zostało dotkniętych skutkami powodzi. Zarząd Związku przeznaczy 200 tysięcy z rezerw budżetu na pomoc zespołom.
Jeszcze więcej – aż ćwierć miliona złotych – na rzecz wszystkich powodzian przekazała fundacja „Ludzki Gest” Jakuba Błaszczykowskiego.
Górnik Zabrze poinformował, że przekaże 100 tysięcy złotych i 20% zysków z kolejnego dnia meczowego. Zagłębie Lubin zachęca kibiców do przynoszenia darów dla powodzian do sklepu klubowego. Wisła Kraków przeznaczy 5 zł za każdy sprzedany bilet na mecz z Odrą Opole. Cegiełki sprzedaje również m.in. Śląsk Wrocław.