Najdroższe MŚ w historii. W czym tkwi bogactwo Kataru?

Według szacunków piłkarskie mistrzostwa świata w Katarze kosztowały więcej niż 21 poprzednich (czyli wszystkich) mundiali razem wziętych. Czy tę sumę da się w jakikolwiek racjonalny sposób uzasadnić? Jak to możliwe, że malutki kraj, wielkości województwa świętokrzyskiego, na środku pustyni, dysponuje tak niewyobrażalnymi środkami?

Rekordowy mundial

To, że każde kolejne mistrzostwa mogą generować większe koszty, jest zrozumiałe. Rośnie zainteresowanie, rosną zyski, a wraz z nimi rosną również wymagania czy oczekiwania. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze inflacja. Mundiale w Brazylii (2014) i Rosji (2018) kosztowały odpowiednio 15 i 11,6 miliardów dolarów. To znacznie więcej niż poprzednie imprezy – mundial w RPA (2010) kosztował 3,6 mld dol, a w Niemczech (2006) 4,3 mld dol. Tendencja nie jest stopniowa, ale można zauważyć w niej wyraźny wzrost. Kiedy spojrzymy na wartości klubów sportowych czy zarobki sportowców, te na przestrzeni lat także zdecydowanie wzrosły. 

Czy jednak da się jakoś racjonalnie uzasadnić koszt organizacji mundialu w Katarze, który wyniósł 220 miliardów dolarów? (a pewnie więcej, bo do tych wyliczeń nie zaliczają się „środki”, jakimi Katarczycy przekonali FIFA).

CZYTAJ TEŻ >>> 8 Narodowych w Warszawie? Zestawiliśmy mapy Kataru i Polski

 

Trzeba uczciwie przyznać, że część z tych 220 miliardów pochłonęła budowa infrastruktury stworzonej z myślą o mundialu, ale nie bezpośrednio z nim związanej – m.in. nowego systemu metra, lotniska, sieci dróg czy hoteli. Niemniej jednak i bez tego katarski mundial jest horrendalnie drogi i pozornie bezcelowy. Wystarczy powiedzieć, że 7 z 8 stadionów jest budowane od zera, a możemy nie mieć wątpliwości, że nie przydadzą się one po jego zakończeniu.

Trzeba wiedzieć, że w zasadzie Katarczyków nie interesują pieniądze, ani tym bardziej piłka nożna. Mundial, jak i inne imprezy w ich kraju mają konkretne zadanie – budowę wizerunku nowoczesnego i przyjaznego państwa oraz nawiązywanie pozytywnych stosunków z innymi krajami – pomimo takich „niuansów” jak np. łamanie praw człowieka czy śmierć kilkunastu tysięcy robotników.

https://superbet.pl/rejestracja?bonus=THESPORT
Śpią na pieniądzach

Katar to jeden z najmniejszych i jednocześnie najzamożniejszych krajów świata. Bogactwo Kataru sięga 1939 roku –  to właśnie wtedy odkryto ogromne złoża ropy naftowej skrywane przez katarskie pustynie. Obecnie w Katarze wydobywa ok. 250 tys. baryłek ropy dziennie.

Oprócz niej podstawą gospodarki Kataru jest gaz ziemny – w 1971 roku u jego wybrzeży odkryto największe złoże na świecie. Pod tym względem z Katarem może konkurować jedynie Rosja i Iran. Katar to największy eksporter płynnego gazu ziemnego (LNG) w ujęciu globalnym. Państwo z Bliskiego Wschodu zajmuje się również przetwórstwem tych surowców.

W 2007 roku Katar wspiął się na szczyt światowych statystyk, jeżeli chodzi o dochód na głowę jednego mieszkańca. Populacja Kataru wynosi 2,8 miliona mieszkańców, a zdecydowana większość to imigranci. Postęp, jaki zanotowało to Państwo w ostatnich kilkudziesięciu latach, a zwłaszcza w dwóch ostatnich dekadach, jest oszałamiający.

 

CZYTAJ TEŻ >>> 8 Narodowych w Warszawie? Zestawiliśmy mapy Kataru i Polski

Podobają Ci się nasze teksty? Wesprzyj nas na BuyCoffee! To dzięki Wam treści na TheSport.pl nadal mogą być ogólnodostępne. Dziękujemy za regularne odwiedzanie naszego portalu!

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Filip Skalski

Udostępnij

Translate »