9 lat kolonii karnej dla amerykańskiej koszykarki

Wyrok skazujący został podtrzymany. Jedna z najlepszych amerykańskich koszykarek – Brittney Griner od ponad ośmiu miesięcy przebywa w rosyjskiej celi. Sportsmenka odbywa wyrok 9 lat pozbawienia wolności za rzekomy przemyt narkotyków na terytorium Rosji. Nie ulega wątpliwości, że Griner została politycznym zakładnikiem rosyjskiego reżimu. Czy Amerykanka ma szanse opuścić więzienie i kolonię karną?

 

Brittney Griner została aresztowana przez rosyjskie służby na lotnisku w Moskwie kilka dni przed atakiem Rosji na Ukrainę, wracając z Nowego Jorku do Jekaterynburga po przerwie reprezentacyjnej, w czasie której odbywały się mecze kwalifikacyjne do koszykarskich mistrzostw świata. Oprócz gry w barwach Phoenix Mercury w WNBA, Amerykanka od 2015 roku była bowiem również zawodniczką rosyjskiego UMMC Jekaterynburg. 

– Kontrola celna bagażu podręcznego przewożonego przez obywatelkę USA potwierdziła obecność wkładów do e-papierosów z płynem o charakterystycznym zapachu. Ekspertyza ustaliła, że płynem tym był olej z konopi indyjskich (olej haszyszowy), który jest substancją odurzającą – przekazały w oświadczeniu rosyjskie służby.

W związku z tym Griner postawiony został zarzut przemytu narkotyków, za co grozi w Rosji od 5 do 10 lat więzienia. Rosyjski sąd długo zwlekał z wydaniem decyzji w jej sprawie, kilkukrotnie przedłużając jej areszt. W końcu wydano wyrok skazujący Amerykankę na 9 lat pozbawienia wolności. Amerykanka ma go odbyć w rosyjskiej kolonii karnej.

– Nieznacznie przekroczyłam dozwoloną ilość oleju konopnego. Ludzie, którzy popełniali poważniejsze przestępstwa, dostawali łagodniejsze wyroki niż ja – skomentowała sama Griner, bezskutecznie prosząc rosyjski sąd o złagodzenie wyroku.

Amerykański doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan po apelacji po raz kolejny skomentował, że Griner jest „niesłusznie przetrzymywana” przez Rosjan, a jej ostatnią rozprawę nazwał „kolejnym fałszywym postępowaniem sądowym”.

 

Amerykanie od miesięcy podejmują próby uwolnienia swojej reprezentantki. Wiele mówiło się na temat możliwej wymiany więźniów pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Federacją Rosyjską. Wskazywało się na potencjalną wymianę dwukrotnej medalistki olimpijskiej na… handlarza bronią, i to jednego z największych w historii – Wiktora Buta. Jego historia posłużyła do napisania książki oraz scenariuszu do filmu. But rozpoczął handel militariami po upadku ZSRR, wysyłając wszelkiego rodzaju sprzęt wojskowy, w tym karabiny, artylerię czy nawet samoloty w różne regiony świata, w których toczyły się konflikty wojenne. Za sprawą sprzętu dostarczonego przez Buta zginęły dziesiątki tysięcy ludzi. Rosjanin został zatrzymany w 2008 roku w Tajlandii, a po ekstradycji do Stanów Zjednoczonych w 2012 roku został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności za spiskowanie w celu zabójstwa obywateli USA i wspieranie organizacji terrorystycznych. To jasne, że tego rodzaju propozycja ma charakter prowokacyjny i symboliczny.

TJ Quinn z ESPN przyznał, że odrzucenie apelacji było „całkowicie oczekiwanym wynikiem rozprawy”, ponieważ Stany Zjednoczone nieustannie kontynuują negocjacje z Rosją w celu uwolnienia Griner.

CZYTAJ TEŻ >>> Chciał do NHL, trafił do rosyjskiej armii

Fot. Wiki Commons

Filip Skalski

Udostępnij

Translate »