COS w Dusznikach: tak zmienia się Jamrozowa Polana
Tor bobslejowy, kryta pływania, hala lodowa, tunel śnieżny, modernizacja istniejących obiektów – tak docelowo wyglądać ma utworzony w 2022 roku Centralny Ośrodek Sportu w Dusznikach-Zdroju. Co z bardzo ambitnych planów udało się w minionych miesiącach zrealizować na Jamrozowej Polanie?
We wrześniu 2021 roku podczas konferencji prasowej w ośrodku biathlonowym Duszniki Arena ogłoszono powstanie Centralnego Ośrodka Sportu w Dusznikach-Zdroju. To ósmy tego rodzaju obiekt w Polsce, siódmy regionalny i pierwszy na terenie Dolnego Śląska. Projekt zakłada inwestycje sięgające 500 mln zł.
Powstać mają najnowocześniejsze obiekty w tej części Europy m.in.: tor bobslejowy, kryta pływalnia o wymiarach olimpijskich, tunel śnieżny, hala lodowa. Zmodernizowane mają zostać hala sportowa, tor wrotkarski, a także obiekt biathlonowy.
Po niemal dziesięciu miesiącach od konferencji podpisano akt notarialny, na mocy którego obiekty sportowe należące do tej pory do Dusznik-Zdroju przeszły na własność skarbu państwa. Dzięki temu gmina wzbogaciła się o 42 mln zł, a COS oficjalnie powołano do życia. Przed rokiem dyrektorem ośrodka został Wojciech Zimoch, który tworzył go od podstaw.
– Przede wszystkim musieliśmy zbudować struktury organizacyjne i zapewnić ciągłość szkolenia sportowcom, którzy do tej pory korzystali z naszych obiektów – mówi Zimoch.
– Słyszeliśmy sporo głosów z zewnątrz, że w związku ze zmianami organizacyjnymi na Jamrozowej Polanie długo nic się nie będzie działo. Myślę, że udowodniliśmy, że to nie jest prawdą – dodaje.
Kolejnymi kwestiami, które wymagały uregulowania, były relacje z dusznickim środowiskiem sportowym: poszczególnymi klubami oraz szkołą mistrzostwa sportowego. Miejscowi sportowcy obawiali się, że powstanie COS-u sprawi, że utracą dostęp do obiektów i że będą ponosić wysokie koszy, związane z ich użytkowaniem.
– Rzeczywiście obiekty udostępniamy odpłatnie. Udało się jednak wypracować model współpracy z klubami i miastem. Władze Dusznik zobowiązały się do pokrywania kosztów ich wynajmu. My natomiast ponosimy koszty zatrudnienia pracowników, utrzymania tras, hali, toru itd. Płacimy również gminie spory podatek od nieruchomości. Wydaje się, że taka współpraca jest najwłaściwsza – tłumaczy Wojciech Zimoch.
Trasy już od października
Kolejnym etapem prac nad organizacją COS Duszniki-Zdrój było przygotowanie szczegółowych planów inwestycyjnych, modernizacji i doposażenia.
– Pozyskaliśmy środki, za które kupiliśmy nowoczesny sprzęt potrzebny do przygotowywania tras biathlonowych zarówno zimą, jak i latem. Dzięki temu mamy nowoczesne armatki śnieżne, ratraki. Obecnie testujemy także fabrykę śniegu. Jest to najnowocześniejsze urządzenie produkujące śnieg nawet przy temperaturze +20 stopni, a co bardzo ważne niewykorzystujące do tego chemii. Wszystko wskazuje na to, że od następnego sezonu będziemy w stanie przygotowywać trasy już w październiku, jako jedyny ośrodek w Polsce – mówi Zimoch. Szybki remont przeszła również dusznicka hala sportowa.
– Wymieniliśmy oświetlenie, a już niedługo będzie można korzystać z salki fitness oraz wyposażonej przez nas siłowni. Planujemy remont generalny hali. Wszystko wskazuje na to, że będziemy go chcieli przeprowadzić w miesiącach wakacyjnych, czyli wtedy kiedy praktycznie nikt z niej nie korzysta – przekonuje dyrektor COS.
Inwestycje w planach
A co z zapowiadanymi przez ministra Glińskiego na konferencji prasowej w 2021 roku wielkimi inwestycjami?
– Zapowiadane plany inwestycyjne są wpisane w dokumenty strategiczne i były potwierdzane przez głównego dyrektora COS. Oczywiście mamy teraz zmianę na stanowisku ministra sportu i musimy poczekać na opinię nowych szefów – tłumaczy Zimoch.
– Ponadto nowe obiekty miałyby być budowane na działkach należących również do miasta. Niektóre z nich nie mają planów zabudowy, w związku z tym trzeba stworzyć potrzebną dokumentację. Cały proces spowolniły też zmiany na stanowisku burmistrza w Dusznikach. Wygląda na to, że sytuacja wyprostuje się dopiero po wyborach samorządowych – dodaje Zimoch.
Od Tour de Pologne po mistrzostwa Europy
Czy zmiany organizacyjne wpływają znacząco na treningi sportowców i rozgrywane imprezy? Wszystko wskazuje na to, że nie. Obiekty są dostępne zarówno dla klubów z Dusznik, jak i gości z zewnątrz.
– Trenują u nas m.in. sportowcy z okolic Karkonoszy, kadra Polskiego Związku Narciarskiego czy Biathlonowego. Ze strzelnicy korzysta również wojsko oraz obrona terytorialna. Oczywiście na co dzień, jak już wspominałem, formę szlifują u nas zawodnicy dusznickich klubów oraz szkoły mistrzostwa sportowego – dodaje dyrektor COS.
– Planujemy też mniejsze i większe imprezy. Jak wiadomo, nasze trasy latem również są dostępne, ponieważ są wyasfaltowane. W związku z tym byliśmy w stanie zaprosić do nas Tour de Pologne. Na Jamrozowej Polanie zlokalizowana była meta jednego z etapów. W marcu z kolei będziemy gospodarzem mistrzostwa Europy Centralnej w biathlonie – zapowiada Wojciech Zimoch.
AS
FOT. COS OPO Duszniki-Zdrój