Jacek Magiera i piłkarze Śląska ruszyli na pomoc wrocławianom
Zawodnicy Śląska Wrocław oraz trener Jacek Magiera aktywnie włączyli się w walkę z powodzią, która dotknęła południową Polskę. Wicemistrzowie Polski pomagali przy umacnianiu wałów przeciwpowodziowych, a także w ładowaniu piasku do worków.
Jacek Magiera i piłkarze Śląska pomagali w układaniu worków z piaskiem
Sytuacja na południu kraju jest dramatyczna – wiele miejscowości zmaga się z falą powodziową, która sieje zniszczenia. Wrocław, będący jednym z zagrożonych miast, przygotowuje się na nadejście wielkiej wody.
Z pomocą przyszli piłkarze Śląska, m.in. Sebastian Musiolik, Mateusz Żukowski, Łukasz Bejger, Jehor Macenko i Simeon Petrow, którzy wspólnie z trenerem Magierą pracowali przy zabezpieczeniach.
„We Wrocławiu uruchomiono miejsca rozdawania piasku i worków na potrzeby indywidualne” — poinformował klub na portalu X, dodając, że ich delegacja pracowała m.in. przy ulicy Długiej.
– Mieszkam na parterze, rzeka Ślęza przepływa całkiem niedaleko i trudno mi w tym momencie powiedzieć, czego można się spodziewać. Z niepokojem czekamy na czwartek i piątek, paniki nie ma, staramy się funkcjonować normalnie, ale nikt niczego nie lekceważy. Obok żadnego komunikatu nie wolno przejść obojętnie i należy potraktować go poważnie – mówi Telewizji Polskiej trener Jacek Magiera.
Dodatkowo klub zainicjował zbiórkę środków na wsparcie osób dotkniętych przez powódź. Śląsk sprzedaje wirtualne bilety-cegiełki, których liczba odpowiada pojemności Tarczyński Areny – 43 tysiące. Każdy bilet kosztuje 10 złotych, a dochód ma zostać przeznaczony na pomoc poszkodowanym.
FOT: Śląsk Wrocław / X