Gianni Infantino, prezes FIFA, wygłasza przemówienie na scenie podczas Fanatics Fest w Nowym Jorku

Klubowe Mistrzostwa Świata FIFA: frekwencyjna porażka staje się faktem

FIFA Club World Cup 2025 miał być hitem, ale rzeczywistość okazuje się zgoła inna. Kibice po prostu nie przekonali się do nowej formuły rozgrywek.

FIFA Club World Cup 2025 rozpoczął się w Stanach Zjednoczonych 14 czerwca i potrwa do 13 lipca. Organizatorzy liczyli na entuzjazm kibiców i nową jakość futbolu klubowego, ale w rzeczywistości muszą przesuwać kibiców tak, by kamera nie zauważyła pustki na trybunach.

Gigant dowodzony przez Gianniego Infantino opublikował raport dotyczący frekwencji na stadionach. W pierwszych 16 meczach spotkania oglądało średnio 34 773 widzów. Łącznie na KMŚ pojawiło się dotychczas 556 369 kibiców.

Dlaczego kibice unikają stadionów podczas KMŚ w USA?

O analizę przyczyn pokusiła się Alyssa Chang z yardbarker.com. Niechętne przybywanie na stadiony w USA jest spowodowane wysokimi wyjściowymi cenami biletów, a także dziwnym terminem rozgrywania samego turnieju – w środku upalnego i burzliwego lata.

Wiele do życzenia pozostawia także sam poziom rozgrywek. Zawodnicy uczestniczący w KMŚ wielokrotnie protestowali przeciwko przeciążonemu kalendarzowi i ostentacyjne nastawienie widać na murawach w USA.

Logistyka kibicowania w USA: turniej rozłożono na 11 miast

Dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że turniej rozgrywa się w 11 różnych miastach. Dodatkowo piłka nożna nie jest po prostu popularna w USA. Badania Ampere Analysis wskazują, że przed turniejem tylko 4 proc. fanów szeroko pojętego sportu w USA deklarowało zainteresowanie FIFA Club World Cup.

Z europejskiej perspektywy, oglądalności turnieju nie sprzyjają godziny rozgrywania spotkań. W Polsce mniejsza widownia śledzi spotkania rozgrywane późnymi wieczorami i w środku nocy.

Udostępnij

Translate »