Królewski wybiera trenera Barcelonie. O jego AI mówi cały świat
Jarosław Królewski znany jest z nietypowego podejścia do zarządzania Wisłą Kraków. Szkoleniowca na rundę wiosenną wybrała mu sztuczna inteligencja. Pomysł zaczerpnięto w katalońskiej „Marce”. Dziennikarze tego dziennika zapytali Królewskiego o 10 najlepszych kandydatów na stanowisko trenera „Blaugrany”. Temat stał się viralem.
Wisła Kraków i trener wybrany przez AI
Wisła Kraków znalazła na pod koniec 2023 trenera, którego żaden skaut osobiście nigdy by nie obejrzał i na niego nie postawił. Albert Rude pracował do tej tylko 2,5 roku jako pierwszy szkoleniowiec. Większość swojej kariery Hiszpan spędził za oceanem – w Meksyku, USA czy Kostaryce. Dlaczego nie wygrała opcja polska?
Rude wybrała przede wszystkim sztuczna inteligencja i jej analiza baz danych, algorytmów oraz statystyk. Jarosław Królewski miał do wyboru ponad setkę kandydatów, ale ostateczny wybór padł na średnio doświadczonego szkoleniowca bez większych sukcesów, za to z Interem Miami w CV.
Królewski przyznaje. „Zatrudniamy Hiszpanów dzięki AI”
W rozmowie z dziennikiem „Marca” Królewski został przedstawiony jako prezes Wisły Kraków, ale przede wszystkim jako CEO firmy technologicznej Synerise. To właśnie dzięki temu przedsięwzięciu sztuczna inteligencja przenika do struktur Wisły Kraków.
– Decyzja o inwestycji w futbol hiszpański i zaangażowaniu w dyrektorów, graczy, trenera i asystenta trenera jest wynikiem starannie przemyślanej strategii. Futbol hiszpański jest znany na całym świecie ze względu na swoją technikę, taktykę i styl gry oparty na posiadaniu piłki i płynności gry. Uważamy, że ten styl jest nie tylko atrakcyjny dla kibiców, ale także skuteczny w osiąganiu rezultatów – tłumaczy Królewski w Marce.
Decyzja władz Wisły i poniekąd Synerise o inwestycji w futbol hiszpański oraz zatrudnianiu graczy i personelu z tego kraju jest poparta zaawansowanymi analizami i zaleceniami systemów sztucznej inteligencji, a także innych narzędzi technologicznych. Te analizują ogromne ilości danych, takie jak statystyki meczów, indywidualne osiągnięcia piłkarzy i obecne trendy rynkowe.
Dzięki tym i wielu innym czynnikom można dokładniej ocenić potencjalne korzyści z zatrudniania poszczególnych osób, które mają odpowiednio wpasować się w strukturę klubu.
Królewski wybrał trenera Lewandowskiemu i spółce
Odkąd Xavi zadeklarował, że opuści FC Barcelonę pod koniec obecnego sezonu, Jarosław Królewski skorzystał z pomocy sztucznej inteligencji, a raport obiegł cały świat. Przy użyciu algorytmów wytypowano 10 szkoleniowców nadających się do pracy w stolicy Katalonii. Wygrał Imano Alguacil z Realu Sociedad. Na liście byli m.in. Xabi Alonso (Bayer Leverkusen) czy Thiago Motta (Bologna) i Vincenzo Italiano (Fiorentina).
O jego liście potencjalnych następców Xaviego napisano nie tylko w Hiszpanii, ale też we Włoszech i w Anglii. Artykuły ukazały się w największych portalach jak Marca czy Goal.com.
Jak sam Królewski twierdzi, 2024 rok będzie stał pod znakiem AI i widzi on ogromny potencjał w wykorzystaniu sztucznej inteligencji do poprawy różnych aspektów futbolu.
– Ma potencjał do tego z kilku powodów, ponieważ sztuczna inteligencja rozwija się szybko, a algorytmy i modele uczenia maszynowego stają się coraz bardziej zaawansowane. Oczekuje się, że w 2024 roku te technologie osiągną nowe poziomy dojrzałości, co umożliwi ich szerokie i skuteczne wykorzystanie. Sztuczna inteligencja coraz bardziej integruje się w różnych sektorach gospodarki, od opieki zdrowotnej po finanse, poprzez produkcję i edukację – podkreślił Królewski.
A co AI może wnieść do futbolu?
- szczegółową analizę graczy na treningach i meczach,
- zrozumienie przez trenerów mocne i słabe strony zespołu,
- lepsze ukierunkowanie taktyki,
- analizę zdrowia i formy fizycznej,
- przewidywanie kontuzji,
- przetwarzanie ogromnej ilości danych z różnych lig i poziomów rozgrywek,
- ocenianie potencjału nowych piłkarzy,
- ocenianie parametrów technicznych, taktycznych, fizycznych i psychologicznych tysięcy zawodników,
- personalizowanie doświadczeń kibica,
- optymalizację w zarządzaniu klubem: począwszy od logistyki, a skończywszy na finansach.
Czy Jarosław Królewski będzie pionierem w światowym futbolu? Jeśli Polacy mają być tymi, którzy zapoczątkują rewolucję, jak niegdyś Holendrzy (futbol totalny) czy Niemcy (nowoczesny system szkoleń), to właśnie tego byśmy sobie życzyli.
FOT: Marianna Gruba / Wisła Kraków