Lewandowski znów hitem internetu. Chcą go naśladować

Mimo że od El Clasico minął już niemal tydzień, piłkarski świat nadal żyje spektakularnym występem FC Barcelony, która rozgromiła Real Madryt 4:0 na Santiago Bernabeu. Obok emocjonującego wyniku, uwagę fanów przyciągnął nie mniej wyjątkowy moment – cieszynka Roberta Lewandowskiego po strzelonym golu na 1:0.

Minimalizm z Efektem: Cieszynka na Międzynarodową Skalę

Lewandowski, po zdobyciu pierwszej bramki, pobiegł w stronę narożnika boiska, by wykonać klasyczny ślizg na kolanach. Następnie, nieco nonszalancko, stanął, przeżuł gumę i z zimną determinacją spoglądał na trybuny pełne zszokowanych kibiców Realu.

Prosta, a zarazem wyrazista celebracja stała się natychmiastowym hitem internetu. Wywołała żywiołowe reakcje i porównania do legendarnych momentów El Clasico.

Ten spokojny, niemal stoicki gest wywołał poruszenie – obraz ten jest powielany na tysiącach ekranów, a wielu fanów Barcelony określa go jako „ikoniczny” i „pomnikowy.”

„Wyobrażam sobie ich (kibiców Realu) frustrację w tamtym momencie,” pisze jeden z fanów Blaugrany. Inni porównują tę cieszynkę do pamiętnego gestu Leo Messiego, który po zdobyciu 500. bramki dla Barcelony ściągnął koszulkę i triumfalnie pokazał ją kibicom na Bernabeu.

Już nie „X” i żółwiki

Jednak spojrzenie na zawiedzionych postawą swojej drużyny kibiców Realu Madryt stało się międzynarodowym hitem. W meczu EFL Cup Cody Gakpo spróbował naśladować polskiego snajpera:

Choć lodowata cieszynka Lewandowskiego w El Clasico była jednorazowym pokazem emocji, polski napastnik ma w swoim repertuarze także inne, dobrze znane gesty, które często towarzyszą jego bramkom. Wśród jego klasycznych celebracji wyróżniają się:

  • Zbijanie żółwików – symboliczne gesty wykonywane „sam ze sobą,”
  • Znak X – często widoczny na boisku,
  • Rozłożone ręce – w geście tryumfu, gdy biegnie w stronę trybun,
  • Pięść w górze – wyskok z zaciśniętą pięścią, który zawsze wzbudza aplauz kibiców.

Wielu z tych celebracji nie dokończył sam, gdyż szybko dołączały do niego rozemocjonowane koleżanki i koledzy z drużyny, a przy golach przeciwko dawnemu klubowi – Bayernowi Monachium – starał się zachować stonowaną radość.

Lewandowski w liczbach

Obecny sezon to czas triumfów Lewandowskiego. W La Liga dominuje, mając dwucyfrowy dorobek bramek i pozostawiając konkurencję daleko w tyle – jego wynik to dwukrotność liczby goli wicelidera klasyfikacji strzelców.

Jednak napastnik Barcelony miał też kilka meczów bez gola. Zabrakło go na liście strzelców w spotkaniach z Rayo Vallecano, Gironą czy Villarrealem, choć i w tym ostatnim meczu przysporzył emocji, marnując rzut karny.

Oto bilans goli i asyst Lewandowskiego w tym sezonie:

  • La Liga: 14 goli, 2 asysty w 11 meczach,
  • Liga Narodów: 1 gol, 2 asysty w 4 meczach,
  • Liga Mistrzów: 3 gole w 3 meczach,
  • Łącznie: 18 goli, 4 asysty w 18 meczach.

FOT: X.com

Udostępnij

Translate »