Michał Probierz u Kuby Wojewódzkiego. Jak wypadł?

We wtorek (23 kwietnia) Michał Probierz gościł w programie Kuby Wojewódzkiego. Oprócz omawiania aktualnych spraw związanych z przygotowaniami do mistrzostw Europy 2024 oraz komentowania poszczególnych piłkarzy, selekcjoner reprezentacji Polski podzielił się z publicznością oraz widzami jedną ciekawą historią z czasów swojej młodości.

Okazało się, że w wieku 16 lat selekcjoner trafił do aresztu. Gospodarz programu, przygotowany z życiorysu swojego gościa, zainteresował się tą kwestią. Odpowiednio nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi Probierza na temat pewnej sytuacji w Niemczech, Wojewódzki postanowił dowiedzieć się więcej.

– Samochody czy włamania? – zapytał z zaskoczenia Wojewódzki.

– Jeden agent chciał mnie namówić, żebym wyjechał do Niemiec. To nie były takie czasy, jak teraz. Trzeba było przekraczać granicę polsko-czeską. Akurat tę granicę przekraczałem w bagażniku, bo nie miałem wizy. Później pojechaliśmy do Niemiec i później, jak przyjechaliśmy do Belgii, to po miesiącu się okazało, że ten klub to nie do końca jest taki, jak miał być. Byłem na testach, ale się nie udało. Postanowiłem autostopem wrócić. Było nas czterech, ale trzech zostało. W nocy uciekłem przez okno. Do Kassel jechałem. Ten agent postraszył kolegów policją, oni powiedzieli, gdzie jestem. Stałem na dworcu i widzę, że już szukają kogoś. Mnie szukali. Gościu powiedział, że go okradłem, co w ogóle nie miało miejsca i tak się stało, że trafiłem do aresztu – opowiedział trener reprezentacji.

Probierz został również zapytany o taktykę reprezentacji Polski. Oberwało się za styl, który nie porywa od lat. Program oczywiście był zachowany w humorystycznym stylu, dlatego widownia nie oczekiwała zaawansowanej analizy taktycznej.

– Tu jesteśmy my. Tu, powiedzmy, jest Walia. Dlaczego my, wiedząc, że tu jest bramka przeciwnika, przekraczamy linię środkową i zaraz się cofamy? – zapytał Kuba Wojewódzki.

– Takie dyskusje są z amatorami – skwitował krótko Probierz. – Są dwa elementy gry, bardzo istotne. Naszej bramki trzeba bronić szczelnie, a na drugą bramkę trzeba strzelać i strzelać celnie. Jaka jest różnica między 70 podaniami i strzeleniem gola a zagraniem dwóch podań i strzeleniem gola? Żadna – dodał.

Był również moment, w którym selekcjoner pokazał swoje umiejętności w postaci żonglerki. Następnie Probierz wręczył Wojewódzkiemu koszulę reprezentacji Polski i odniósł się do wątku „papieroska” z Wojtkiem Szczęsnym.

FOT: TVN / Facebook

Udostępnij

Translate »