Nowy team F1 przyciąga reklamodawców. Cadillac zaskoczony zainteresowaniem
Zespół Cadillac Formula One jest wyjątkowo zadowolony ze względu na skok zainteresowania komercyjnego. Szef zespołu zwraca przy tym uwagę na potencjał marketingowy teamu.
W piątek 7 marca pojawiła się wiadomość, że do wyścigów Formuły 1 dołącza kolejny team. Jedenastym zespołem w F1 został Cadillac. Od tego czasu do amerykanów spłynęło mnóstwo ofert reklamowych.
Na temat skoku zainteresowania potencjałem komercyjnym wypowiedział się sam szef zespołu. Greame Lowdon zdradził, że reakcja potencjalnych partnerów jest niebywale pokrzepiająca.
Kierowcy Cadillaca wystartują w przyszłym roku
W ubiegłym tygodniu zgłoszenie nowego zespołu oficjalnie zaakceptowała Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA). W poniedziałek Greame Lowdon powiedział mediom więcej na temat bieżącego statusu teamu.
– Osobiście uważam, że mamy coś bardzo nowego i bardzo świeżego do zaoferowania na wiele sposobów. Cadillac, z punktu widzenia marki, ma ogromne dziedzictwo, nie tylko w zakresie innowacji, więc mamy tam bardzo bogate zasoby, które możemy wykorzystać – stwierdził Lowdon w rozmowie z BlackBook Motorsport.
Cadillac ma mocne zaplecze finansowe
Zespół pod kierownictwem Greame Lowdona będzie jednym z dwóch amerykańskich teamów w Formule 1. W jednej linii stoi z nim zespół Haas z siedzibą w Kannapolis, Karolinie Północnej.
Cadillaca wspiera zarówno General Motors, jak i TWG Globals z głównego ramienia inwestycyjnego Guggenheim Partners o wartości ponad 310 mld dolarów. Silne zaplecze finansowe stawia team w silnej pozycji negocjacyjnej.