Róża Kozakowska bohaterką kampanii paraolimpijczyków
Bupa, międzynarodowa firma opieki zdrowotnej, nawiązała współpracę ze światowej sławy fotografką Annie Leibovitz, aby rozpocząć kampanię globalną pod nazwą Picture of Health – kampanię, która celebruje różnorodne historie związane ze zdrowiem. Jedną z bohaterek została Róża Kozakowska, nasza paraolimpijka.
Sześciu paraolimpijczyków i ich zdrowie
Akcja to kontynuacja nowych badań przeprowadzonych przez Bupa, które ujawniają, że cztery na pięć osób (83 proc.) w Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Australii uważa, że przedstawianie zdrowia w społeczeństwie jest często błędnie prezentowane, a ponad jedna trzecia (36 proc.) wierzy, że zdrowie jest często pokazywane w sposób jednolity.
Podczas gdy większość (55 proc.) rozpoznaje, że wzorce do naśladowania mogą inspirować do pozytywnych zmian w zdrowiu, takich jak utrzymywanie aktywności (54 proc.) i budowanie wiary w siebie (21 proc.), prawie jedna trzecia (31 proc.) chce zobaczyć w mediach więcej różnych umiejętności fitness i typów sylwetek.
Annie Leibovitz, znana ze swoich ikonicznych portretów, teraz uchwyciła, co oznacza zdrowie dla sześciu paraolimpijczyków, tworząc urzekające portrety, które celebrują zdrowie we wszystkich jego formach.
Róża Kozakowska przeżyła piekło, ale „zdrowie to siła”
Róża Kozakowska, wybitna lekkoatletka i dwukrotna medalistka igrzysk paraolimpijskich, osiągnęła w Tokio ogromne sukcesy, zdobywając złoty medal w rzucie maczugą oraz srebrny w pchnięciu kulą. Mimo tych triumfów, życie Róży nie było usłane różami. Zmaga się ona z poważną niepełnosprawnością oraz trudną przeszłością. W dzieciństwie była ofiarą przemocy domowej ze strony ojca, który ją katował i poniżał. Jednak Róża wyszła z tych doświadczeń silniejsza.
Na co dzień lekkoatletka walczy z neuroboreliozą stawowo-mózgową oraz endometriozą. Mimo tych wyzwań otwarcie mówi o swoim trudnym dzieciństwie i problemach zdrowotnych, inspirując innych swoją odwagą i siłą ducha.
– Ojciec nazywał mnie „bublem” albo „badziewiem”. Kojarzy mi się to z czymś zużytym, zniszczonym, bezwartościowym. Nie rozumiałam jego słów. Być może nie potrafił inaczej wyrażać emocji. Nie mnie go oceniać, nie jestem Bogiem – mówiła w rozmowie z WP Sportowe Fakty.
„Mój obraz zdrowia to… siła do pokonywania trudności, które początkowo wydawały się niemożliwe do pokonania. W moim przypadku niemożliwe nie istnieje” – mówi Róża w akcji Bupa.
FOT: Bupa / YT