Plan MSiT: 1000 nowych orlików i WF nawet w sobotę!
Sławomir Nitras zapoznał posłów z planami Ministerstwa Sportu i Turystyki na nadchodzące lata. Minister Nitras, zapytany o rolę szkół w krzewieniu sportu wśród uczniów, porównał swoje zamiary do sportu na uczelniach w USA. Dodał też, że chciałby w ciągu dwóch-trzech lat zbudować 1000 nowych orlików.
„Otwarta szkoła” – zajęcia do późnych godzin wieczornych
Jednym z głównych priorytetów MSiT jest zwiększenie nakładów na powszechny sport. Ministerstwo planuje przeznaczyć znaczące środki finansowe na umożliwienie dzieciom i młodzieży swobodnego i bezpłatnego korzystania z obiektów sportowych szkolnych, również poza lekcjami oraz w dni wolne od zajęć edukacyjnych. Dotyczy to więc sobót i niedziel.
– „Otwarta szkoła” to hasło jednego z najważniejszych programów, które będzie realizować MSiT. Musimy zwiększyć dostęp uczniów i studentów do szkolnych obiektów sportowych, a program będziemy realizować z Ministerstwem Edukacji. Musimy koniecznie powiększyć rolę sportu w wyższych uczelniach, tak jak to ma miejsce m.in. w USA czy też Niemczech. Z wyższych uczelni zniknęło wychowanie fizyczne. Obiekty sportowe w szkołach powinny funkcjonować do późnych godzin wieczornych. Młodzież nie może dostawać się na nie przez dziurę w płocie – powiedział posłom Sławomir Nitras.
W praktyce oznacza to, że grupy dzieci spontanicznie zbierające się do gry w piłkę nożną, siatkówkę lub koszykówkę będą miały dostęp do boisk czy sal gimnastycznych. Zmiany obejmą także kluby sportowe i stowarzyszenia, które również będą mogły korzystać z dostępnych boisk.
Nadzorować zajęcia mają nauczyciele i trenerzy. Wszystko odbędzie się zgodnie z formą zatrudnienia, dostaną więc oni wynagrodzenie za dodatkową pracę. Placówki oświatowe otrzymają również wsparcie finansowe na utrzymanie infrastruktury. Szacunkowy łączny koszt programu przekroczy 250 mln złotych.
Dzieci na orliki!
Program budowy obiektów sportowych nazywanych Orlikami ruszył w 2008 roku. W całym kraju zaczęły powstawać boiska ze sztuczną nawierzchnią o wymiarach 30 na 62 metry, na których można było grać w piłkę nożną, siatkówkę czy koszykówkę. Obecnie jest ich w 2604.
Najnowszy program to edycja za rok 2023, w jej ramach zostaną zmodernizowane 293 orliki z kwotą dofinansowania w wysokości 75,18 miliona złotych. W kolejnej edycji, za rok 2024, liczba orlików objętych programem wzrośnie łącznie do 468.
– Orliki zaistniały w naszej świadomości 12 lat temu. To wtedy dokonał się, myślę, że wręcz cywilizacyjny przełom w Polsce. Młodzież zyskała nowoczesne obiekty służące nie tylko do gry w piłkę nożną. Ci, którzy pamiętają, jak wyglądała sytuacja przed rokiem 2012 wiedzą, że takich boisk w Polsce po prostu nie było. Dobre czasy dla Orlików wracają. Będziemy finansować ich modernizację – zapowiedział Nitras.
Wsparcie dla małych boisk obejmie także dofinansowanie prowadzenia napraw. Jak zauważył Nitras, poprzedni rząd miał przeznaczać 30 proc. kwoty do remontu w dużych miastach, a w mniejszych – 50 proc.
– Ja chciałbym, aby każdy Orlik był równy, dlatego wszystkie remonty ze strony ministerstwa będą wsparte kwotą 50 procent kosztów – wyjaśnił Nitras.
Minister zapewnił także, że w Polsce znowu będą budowane Orliki – nawet 1000 nowych boisk w ciągu najbliższych dwóch/trzech lat.
Na boisku – trener, a w górach – przewodnik
Ministerstwo planuje również powrót do większej regulacji zawodów trenera sportowego oraz przewodnika turystycznego. Powrót do regulacji pierwszego ma przynieść korzyści poprzez poprawę jakości szkoleń w kraju. Czy tak się stanie? Jest to z pewnością krok, którego domagali się wielu sportowców.
W przypadku turystyki poruszona została kwestia krótkoterminowego najmu, konieczność promocji Polski w sposób skuteczny oraz uregulowanie uprawnień Przewodnika Turystycznego i Przewodnika Górskiego, uwzględniając specyfikę górskich regionów.
Największe kontrowersje budzi propozycja wprowadzenia parytetów płci w zarządach polskich związków sportowych. Faktem jest, że udział kobiet we władzach sportowych organizacji jest niewielki. Temat ten nie jest nowy, gdyż kilka lat temu był już omawiany na sejmowej Komisji Sportu. Wnioski sprawiły, że ministerstwo zamierza zaproponować, aby 30 procent miejsc w zarządzie każdego związku sportowego w Polsce było zajmowanych przez kobiety i to obowiązkowo.
Minister dostrzega także znaczenie sportu powszechnego i planuje ogłoszenie programu Lig Amatorskich, który będzie finansowany wyłącznie dla amatorów.
FOT. Ministerstwo Sportu i Turystyki