Explain the NBA: Klasycznych rozgrywających już nie ma?
Ile razy słyszeliście to stwierdzenie? Zapewne nie raz i nie dwa. Rozgrywający we współczesnej NBA są niezwykle istotni, dla niektórych jednak nie są już prawdziwymi rozgrywającymi. Są combo guardami, ewentualnie po prostu obwodowymi. Archetyp gracza z pozycji numer 1 mówi, że to ktoś, kto najczęściej kozłuje piłkę, organizuje atak i bardziej podaje, niż rzuca. Ale czy na pewno?
W tym odcinku naszego podcastu bierzemy pod lupę, co to znaczy być rozgrywającym we współczesnym baskecie. Cofamy się do naprawdę zamierzchłych czasów 70., a nawet 50., i sprawdzamy, czy faktycznie kiedyś było tak, że gra rozgrywających wyglądała inaczej od obecnych (możecie się zdziwić!). Tłumaczymy, skąd wzrost znaczenia playmakerów w tym stuleciu i próbujemy przewidzieć, jak może wyglądać ich rola w przyszłości.
W subiektywnym przeglądzie dwutygodnia oceniamy decyzję Competition Committee o zbadaniu, czy obecnie w NBA atak za bardzo nie dominuje nad obroną. Przyglądamy się też bliżej temu, w jaki sposób Boston Celtics zostali pierwszą drużyną, która zapewniła sobie awans do playoffów, i co powinni jeszcze zrobić, żeby tym razem faktycznie zdobyć mistrzostwo.
Na koniec sprawdzamy, co u Jeremy’ego Sochana i Brandina Podziemskiego, którzy zagrają teraz dwa mecze przeciwko sobie, a do Stanów Zjednoczonych na rozmowy z nimi poleciała właśnie delegacja Polskiego Związku Koszykówki.
FOT. Erik Drost/Wikimedia Commons