Białorusinka będzie reprezentować Polskę. W Paryżu stać ją na medal!
Lekkoatletka Maria Żodzik – Białorusinka z polskimi korzeniami – dzięki decyzji prezydenta Andrzeja Dudy właśnie otrzymała polskie obywatelstwo. Dzięki temu istnieje duża szansa, że wystąpi w Paryżu w konkursie skoku wzwyż. I może tam sprawić medalową niespodziankę!
Jeszcze na Białorusi Żodzik została m.in. mistrzynią tego kraju w skoku wzwyż i miała szansę wystąpić na igrzyskach w Tokio. Niestety, błędy jej rodzimej federacji, m.in. przeprowadzenie zawodniczce zbyt małej liczby kontroli antydopingowej spowodowały, że Maria do Japonii nie poleciała.
Po fakcie okazało się, że działanie federacji było celowe. Żodzik bardzo przeżyła całą sytuację i w związku z tym zdecydowała się na emigrację. Tym samym poszła w ślady reprezentacyjnych koleżanek m.in. Krysciny Cimanouskiej.
Początki w Polsce nie były łatwe. Lekkoatletka pracowała w sieci fastfoodów. Szybko wróciła jednak do treningów i zaczęła odnosić sukcesy w barwach Klubu Sportowego Podlasie Białystok. W zeszłym roku została m.in. akademicką mistrzynią Polski z wynikiem 1,94 m. Jednak marzeniem Białorusinki wciąż jest start na igrzyskach. O tym, że nie chce pojechać tam tylko jako turystka, świadczy wynik osiągnięty przez nią na Halowych Mistrzostwach Polski w Toruniu. Skokiem na wysokość 1,97 m wprost zameldowała się w światowej czołówce.
Marzenia o letnim wyjeździe do Paryża niebawem mogą się spełnić. Maria Żodzik dzięki decyzji prezydenta Andrzeja Dudy właśnie otrzymała polskie obywatelstwo. – Bardzo mnie cieszy, że pan prezydent podpisał wszystkie dokumenty i przyznał mi polskie obywatelstwo. Jestem dumna, że będę mogła reprezentować Polskę, kraj moich przodków. Liczę, że sprawy związane z procedurami World Athletics będą przebiegać teraz sprawnie i już niebawem wystartuję w koszulce z orzełkiem na piersi. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się sprawnie i kibice zobaczą mnie na igrzyskach w Paryżu w biało-czerwonym stroju reprezentacji Polski – zapowiada Maria Żodzik.
W sprawę nadania zawodniczce polskiego obywatelstwa mocno zaangażowany był prezes Polskiego Komitetu Olimpijskiego Radosław Piesiewicz. Dzięki jego bezpośrednim staraniom prezydent Duda w przyspieszył akt nadania obywatelstwa.
– Bardzo się cieszę, że pan prezydent pozytywnie rozpatrzył wniosek o przyznanie polskiego obywatelstwa Marii Żodzik, Białorusinki z polskimi korzeniami. Wierzę, że jej historia, która zaczęła się dość ciężko, będzie miała swój szczęśliwy finał w Paryżu. Gratuluję uzyskania minimum kwalifikacyjnego i trzymam kciuki za jak najwyższe skoki. Witamy Marię w Polskiej Rodzinie Olimpijskiej – mówi sam Piesiewicz. Teraz zgodę na reprezentowanie Polski przez Marię Żodzik musi wydać światowa centrala lekkoatletyczna, czyli World Athletics.
– Najwcześniej Maria będzie mogła reprezentować nasz kraj od 20 czerwca. Wtedy mijają trzy lata od jej ostatniego występu w reprezentacji Białorusi. To był start na drużynowych mistrzostwach Europy w Klużu-Napoce. Kolejnym krokiem będzie decyzja specjalnego panelu World Athletics odpowiadającego za zmiany barw narodowych. Nie wiemy kiedy on się zbierze. Oczywiście będziemy w tej sprawie lobbować i zrobimy wszystko, żeby Maria mogła wystartować już pod koniec czerwca w mistrzostwach Polski. Jeśli to się uda sprawnie załatwić, zobaczymy ją na igrzyskach w Paryżu. Minimum już ma – tłumaczy wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i szef misji olimpijskiej Tomasz Majewski.
Fot. PZLA