Zdemolowani przez Alexa Pereirę rywale zawalczą w hicie UFC 311
Matchmakerzy UFC przygotowali kolejny hit. Na 311 gali w Inglewood w Kalifornii zmierzą się ze sobą przegrani starć z Alexem Pereirą. Jon Jones ocenił, kto może wygrać walkę.
Niedawno cały świat MMA elektryzował się powrotem do oktagonu Stipe Miocica. Legendarny zawodnik przegrał na UFC 309 starcie z Jonem Jonesem. Kurz po bitwie jeszcze do końca nie opadł, a Dana White już przygotował kolejny hit dla kibiców.
Na UFC 311 stoczą ze sobą pojedynek fighterzy z pierwszej trójki dywizji Light Heavyweight. Obaj zostali zdetronizowani przez Alexa Pereirę. Popularny „Poatan” zakończył starcia z pretendentami do tytułu przed czasem, w efektownym stylu.
Jiri Prochazka i Jamahal Hill zawalczą na UFC 311
Gala UFC 311 jest zaplanowana na 18 stycznia 2025 roku. Fighterzy wyjdą do oktagonu w obiekcie Intuit Dome w Inglewood, Kalifornii. News przekazał Marcel Dorff z Eurosportu.
Jiri Prochazka (30-5-1) wraca z „długiej podróży”, w którą zabrał go Alex Pereira. Czech dwukrotnie mierzył się z czempionem z Brazylii. W obu przypadkach wyraźnie przegrał, nie znajdując sposobu na zagrożenie „Poatanowi”.
Z kolei Jamahal Hill przegrał z Alexem Pereirą na UFC 300, również walcząc o zdobycie tytułu mistrzowskiego w kategorii półciężkiej. „Poatan” posłał Amerykanina na deski lewym podbródkowym i zakończył pojedynek w parterze.
Jon Jones typuje wynik walki Prochazka vs Hill
Na temat zestawienia i szans obu zawodników wypowiedział się mistrz wagi ciężkiej w UFC. Według Jona Jonesa to Jamahal Hill, a nie Jiri Prochazka powinien wygrać starcie. O wyniku ma przesądzić techniczny styl fightera z Chicago.
– Moim zdaniem wygra Jamahal Hill. Z jednej strony Jirii potrafi uderzyć niekonwencjonalnie, ale z drugiej Jamahal jest bardziej technicznym i czyściej atakującym zawodnikiem. Osobiście jestem wielkim fanem podstawowych technik, a Jamahal jest w tym naprawdę mocny – ocenił Jones w podcaście The Schmo.
Autor: Marcin Gościński