Moët & Chandon wystrzeli na torach F1. Wielki powrót marki
Formuła 1 ogłosiła powrót Moët & Chandon na tory najszybszych wyścigów na świecie. Luksusowa marka została oficjalnym szampanem serii.
W The Sport pisaliśmy niedawno o dołączeniu Louis Vuitton do F1. Teraz przyszedł czas na kolejną markę premium. Podobnie jak w przypadku marki odzieżowej, w angaż Moët & Chandon zaangażował się koncern LVMH.
Szampan z francuskich winiarni poleje się nie tylko podczas ceremonii dekoracji zawodników. Jak poinformowano w komunikacie, marka zostaje też partnerem tytularnym Grand Prix Belgii.
Moët & Chandon elementem tradycji w Formule 1
– Tradycja wznoszenia toastów na podium jest jednym z najbardziej kultowych momentów w naszym sporcie i z radością witamy ponownie Moët & Chandon jako Oficjalnego Szampan Formuły 1 – powiedział Stefano Domenicali, prezydent i CEO F1.
– Jesteśmy zaszczyceni i podekscytowani, że możemy powrócić jako Oficjalny Szampan Formuły 1, świętując wspólną historię zbiorowych triumfów i poświęcenia sięgające lat 50. ubiegłego wieku – dodała Sibylle Scherer, CEO Moët & Chandon w ogłoszeniu.
Formuła 1 chce podjąć współpracę z kolejnymi sponsorami
Początkowo Formuła 1 informowała, że do portfolio sponsorskiego zostanie dodanych „kilka kultowych domów”, które należą do koncernu LVMH (Louis Vuitton-Moët-Hennessy).
Zapowiedź sugeruje, że wkrótce pojawią się kolejne oficjalne komunikaty. Wcześniej, poza Louis Vuitton, szeregi partnerów Formuły 1 zasiliły brandy takie jak m.in. Tag Heuer, czy Hennessy.